Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 31, 2011 23:11 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

Koty niecnoty :evil: My do łóżka, a one do komuptera.

Cały dzień chciało mi się spać, a teraz oczywiście rześka jestem jak skowronek :evil:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 31, 2011 23:38 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

Poduszkowe koty wspaniale :P

U mnie na szczescie nie ma potrzeby rozdzielac kotow-jedza z miske rozstawionych w trzch miescach ciut oddalonych od siebie :wink:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103121
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw mar 31, 2011 23:45 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

A mnie się zawsze trafiały takie egzemplarze :) Dracul musiał być izolowany bo pożarłby wszystko i wszystkim.
Puti zawsze była niejadkiem, ona lubiła i lubi podejść sobie do miseczki, pojeść, zrobić przerwę itd.
Zawieszka i Druid nie darują, odpędzą staruszkę i pożrą :roll: Złokoty.
Ryśka odpędzi każdego od miseczki z suchym, miseczkę z mięsem zaś blokuje masą. Jedyny, który potrafi jej odebrać zawartość miski to Druid, osiągnął bowiem masę Ryśki, a gdy skacze jej na głowę, Ryśka od miseczki jednak odchodzi :roll:
Tak więc Druid je zamknięty w kuchni, Rysia z Zawieszką w przedpokoju, Putita u mnie.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 01, 2011 6:45 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

casica pisze:A takie rzeczy są możliwe tylko na magicznych poduchach cioci zabers :1luvu:
Obrazek

Żeby Putita tak z Ryśką na jednym stały posłanku? 8O Tak, magiczna poducha i nawet między nimi chwilowa miłość jest możliwa :)

Ryśka faktycznie gruba jest. Znaczy :oops: : dobrze zbudowana.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt kwi 01, 2011 7:09 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

Gdzie Ryśka gruba, czy nawet dobrze zbudowana 8O
Bluźnicie kobiety !

Wkleić 8kg czarnego kota? :twisted:


Ja mam same chude niejadki. Chyba po mnie :twisted:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt kwi 01, 2011 11:03 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

Wklejać, wklejać 8 kg kota :)

A poza tym zdjęcia przekłamują. Ryska wygląda na grubszą (waży 4,5 kg), a Druid na mniejszego niż jest (5 kg).
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 01, 2011 11:17 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

Avian pisze: Wkleić 8kg czarnego kota? :twisted:

Dawaj! W ogóle piękne koty masz w podpisie. Te dwie krówki mnie urzekły :D :1luvu: .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt kwi 01, 2011 15:11 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

Ufff, odwiozłam do domu Kulka i jego pania po wizycie kontrolnej. Proces gojenia postępuje bardzo ładnie, temperatura normalna, wyniki dobre - tylko podwyższony ten wskaźnik watrobowy, drugi jest w normie.
Mały będzie dostawał ornitil oraz jeszcze przez 3 kolejne dni antybiotyk od jutra.
Największa histeria była przy zdejmowaniu wenflonu, bo wneflon w wyniku wyników :) poszedł precz. Jesli nic się nie będzie działo to kontrolujemy się za miesiąc :ok: :ok: :ok:

Ale wnerwiłam się przy okazji. Bo pani Hania mówi - nie mogę powiedzieć wnukowi ile wydałam na Kulka, bo wnuk potrzebuje na meble.
Pasożyt :evil: Nie to, że prosi babkę o pomoc, on babkę usiłuje rozliczać z jej emerytury.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 01, 2011 16:57 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

casica pisze:Ale wnerwiłam się przy okazji. Bo pani Hania mówi - nie mogę powiedzieć wnukowi ile wydałam na Kulka, bo wnuk potrzebuje na meble.
Pasożyt :evil: Nie to, że prosi babkę o pomoc, on babkę usiłuje rozliczać z jej emerytury.

Samo życie :( Ja nie mam wnuka, ale z reguły nie ujawniam rodzinie moich wydatków na koty. Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal.
Dobrze, że z Kulkiem OK :wink:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt kwi 01, 2011 17:28 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

No cóż... :|
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt kwi 01, 2011 18:06 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

Tego wnusia to osobiście bym ze schodów zepchnęła. :evil:

Ja tam rodzinie mówię ile wydaję - jak zapytają. Moja kasa i im nic do tego. :P
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39195
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt kwi 01, 2011 18:17 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

:P U mnie Ryś łapka ala chochla podbiera jedzonko spod nosow pozostalych kotow :oops: tyle,ze one mu ustepuja i czekaja spokojnie az doloze do miseczek-no i .............jesli Rysia przestawie spowrotem do jego czesciowo wyjedzonej miseczki-to juz wie o co chodzi i je ze swojej ;)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103121
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt kwi 01, 2011 18:21 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

Marcelibu pisze:
Avian pisze: Wkleić 8kg czarnego kota? :twisted:

Dawaj! W ogóle piękne koty masz w podpisie. Te dwie krówki mnie urzekły :D :1luvu: .


Dziękuję w imieniu krówek - jeszcze jedną przecudną mam na działce, a kolejną naj-naj wydałam tydzień temu :D

8kg wściekłego Radka :kotek:
http://www.youtube.com/watch?v=d34vKKOHPCI

:twisted:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt kwi 01, 2011 18:37 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

Avian pisze:
Marcelibu pisze:
Avian pisze: Wkleić 8kg czarnego kota? :twisted:

Dawaj! W ogóle piękne koty masz w podpisie. Te dwie krówki mnie urzekły :D :1luvu: .


Dziękuję w imieniu krówek - jeszcze jedną przecudną mam na działce, a kolejną naj-naj wydałam tydzień temu :D

8kg wściekłego Radka :kotek:
http://www.youtube.com/watch?v=d34vKKOHPCI

:twisted:

Nie ukrywam, że obejrzałam tez kilka Twoich Twoich filmików. Czy to, co Łaciak chciał uśmiercić na dywanie z "kudłów" to był kapeć?
8 kg "wściekłego" Radka powala :1luvu: :1luvu: :1luvu: Cudny jest. Jak misio pluszowy. I u weta tak brzuchol daje głaskać.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt kwi 01, 2011 18:43 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

Marcelibu pisze: Czy to, co Łaciak chciał uśmiercić na dywanie z "kudłów" to był kapeć?


Tak :mrgreen:
Poza tym mordował jeszcze miskę w kolorze innym niż zawsze, kabelek od komórki, wzorek na kocu itd ;) Jest lekko ... ekscentryczny :lol: ale cudny 8)

Wściekły Radek szuka domu jakby co 8)
(panią wetkę kocha od pierwszego wejrzenia miłością platoniczną, to jego chrzestna ;) a na stole był właśnie w trakcie obserwacji w kierunku wścieklizny, na którą niby jest chory, bo krzywo spojrzał na niedoszłych właścicieli :twisted: )
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 1152 gości