Seterka,Smakusia, Gucio i Ryś 90 do zamknięcia

anulka111 pisze:Wczoraj wieczorem brzydka Q u Rysia ,dzis dwie rownie brzydkie ,wlasnie schowalam miski i zaczynam glodzic koty

O Ty Niedobra :!:

dlaczego pozostałe koteczki mają mieć głodówkę

Czy to jakaś zbiorowa odpowiedzialność ? :mrgreen:

To tzw solidarnosc kocia - jak maja strzelac fochem to wszyscy naraz ,moze im lepiej wyjdzie ,db ze jutro ide do pracy ,to pyskowki Rysia nie bede sluchac :roll:

pewnie mi zdemoluja mieszkanie :wink:

Anulka, nie uwzględniasz uczuć koteczków! :mrgreen:

Kamienne serce mam dla dobra Q Rysiowych ,a i reszty tez....

Jesteś okrutna :evil:

Biedny Gucio biedna Smakusia :twisted:

Mam pomysł w imię solidarności przystąp również do głodówki . :ryk:

A jak myslisz ,ze przeszloby mi cos przez gardlo jak glodze koty-one juz sie mszcza....wpierw pokazaly ,ze pusto w miskach .......potem sie zaczelo ...Rys lata za pingpongiem ,Smakusia dreczy dzwoniaca mysz,a Gucio grzechofczaca mysz......halasem chca mnie wykonczyc :oops:

O matko, sie dzieje

Moze to z tego upalu? Trzymam kciuki za poprawe :ok:

Dobrze ,ze mam jak obserwowac koty z rana ,bo do pracy pojde na poludnie i nie na dlugo ,dzis kolezanka informatyczka dzwonila,ze sie nie wyrobi jutro ...wiec bede krocej.....

Przyznaje ,ze zaraz z rana pognam do weta tu blisko po saszetki sensitivity ,tak na wszelki wypadek....one zawsze stabilizowaly Gucia-zawsze sie boje ,ze cos mi Gapka przywlecze...a pije z tych samych misek co koty :roll:

-zobacze ,co i jak ,db wiadomosc....to ,ze zapach Q nie byl straszny-rozpoznaje zapach straszny takiej q jak Gapa miala biegunke bakteryjna taka wsciekla ,to nie to :wink:

,ale q brzydkie ciemnobrazowe, ciekle :twisted:

nasluchiwalam masujac brzuszek Rysia ma gazy

Hej kochani porannie!

witajcie ,glodzimy sie solidarnie...na razie -koty wkrotce zaczna gadac do mnie ludzkim glosem,ze zapomnialam zarcia dac sobie i im.....Smakusia tak madrze na mnie patrzy, kocurki oszczedzaja energie i leza jak skorki na balkonie,a ja udaje glupia :mrgreen:

,ze nie wiem o co chodzi z tymi miskami :roll:

Rudemu masaz brzuszka i innych czesci ciala zrobilam...nic mu tam jak wczoraj nie bulgocze.....oby sie brzusio uspokoilo,generalnie wszyscy w formie tylko ja biedna glodna :mrgreen:

Rude podgryzlo lisc papiruska-efekt pawik rzucony na gazete....esteta nie chcial zabrudzic stolu i patrzyl ,czy szybko sprzatam...zastanawiam sie nad jednym-czy to nadmiar papirusow nie dziala przeczyszczajaco na kotka??Bo nagle w domku sie od nich zaroilo? Teraz wesolo poluje na muche ,ktora wleciala do mieszkania :kotek:

Spokojna nie jestme .....obserwacja trwa-potme od 12 jestem 3h w rpayc ,a potem okaze sie ,czy do weta nie pognamy :roll:

Chyba rudemu zostawie jedna gazete na podlodze ,by mogl zaszalec

wrcajac z pracy ,wzielam saszetki intestinala w lecznicy ,co jest po drodze....dalam kotkom....i czekam ,czy jakis urobek sie pojawi, koty wesolo zalegly na bal;konie w pozach wyzywajacych....wczesniej z apetytem zjadly intestinala....malego Ryska pilnowalam zjadl cala saszetke

za poprawny urobek :wink:

Dzięki -czekam spokojnie -na razie koty balkonuja uparcie i ani mysla isc do kuwet :ryk:

Dobra wiesc jest taka ,ze Rysiowi nic w brzuszku nie bulgocze ,tak jak wczoraj bylo-moze to przeglodzenie pomoglo

Kciuki za poprawe! :ok:

Mozliwe, ze po duzej ilosci papirusa moglo go pogonic... w koncu to blonnik...

Zobaczy sie ....papirusa najwiecej wcina Gucio ....co zwazywszy na stale pierzenie jest dla niego szczesciem :mrgreen:

Czekam spokojnie ,co bedzie -rano brzuszek byl wystawiony powitalnie do glaskow nasluchiwalam nic nie bulgotalo w jelitach.....wszystkie koty sa w dobrym humorze,tylko Gucio uznal ,ze zimno jest i zamelinowal sie jak to on............pod kocem :wink:

Seterka,Smakusia, Gucio i Ryś 90 do zamknięcia

Kto przegląda forum