Jonasz - kot klasyczny :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw lip 01, 2010 12:54 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

tillibulek pisze:
margaretka2002 pisze:A wiesz, moglby ze mna jezdzic do mamy, gdyby nie byl takim uparciuchem i nie wyskakiwal z torby. :roll:


zawsze sa jeszcze torby zamykane lub transportery ;)

Jonasz jest piekny :1luvu: :1luvu:

Torba jest zamykana - ale ona działa na jakieś 95% kotów. Już ustaliłyśmy, że Jonasz i Mysz to właśnie te pozostałe 5% :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 01, 2010 13:10 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

OKI pisze:
tillibulek pisze:
margaretka2002 pisze:A wiesz, moglby ze mna jezdzic do mamy, gdyby nie byl takim uparciuchem i nie wyskakiwal z torby. :roll:


zawsze sa jeszcze torby zamykane lub transportery ;)

Jonasz jest piekny :1luvu: :1luvu:

Torba jest zamykana - ale ona działa na jakieś 95% kotów. Już ustaliłyśmy, że Jonasz i Mysz to właśnie te pozostałe 5% :lol:


Niom. :lol: :lol: :lol:

A transporter jak juz sie uda upolowac kota powoduje koszmarne wycie i jest dosc niewygodny do niesienia. :roll:

Jonaszek dziekuje za komplement, teraz spi z jezyczkiem wysunietym (czy to oznacza wade zgryzu? :roll:).

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 01, 2010 13:14 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

Raczej lenistwo - nie chce mu się schować :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 01, 2010 13:17 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

A to spoko, leniwy jak ja. :lol: :lol: :lol:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 01, 2010 13:21 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

Deli często ma ozorek na wierzchu, nie tylko w czasie snu :lol: Fajnie to wygląda na czarnym tle :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 01, 2010 17:25 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

margaretka2002 pisze:Jonaszek dziekuje za komplement, teraz spi z jezyczkiem wysunietym (czy to oznacza wade zgryzu? :roll:).


to raczej oznacza totalny błogostan :mrgreen: :1luvu: :mrgreen:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw lip 01, 2010 19:47 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

tillibulek pisze:
margaretka2002 pisze:Jonaszek dziekuje za komplement, teraz spi z jezyczkiem wysunietym (czy to oznacza wade zgryzu? :roll:).


to raczej oznacza totalny błogostan :mrgreen: :1luvu: :mrgreen:


Kot w blogostanie jest super widokiem. Do schrupania, nie? :1luvu: :1luvu: :1luvu:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 01, 2010 22:23 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

Ratunku, mam kota uzaleznionego od chrupek Smilli. :ryk: :ryk: :ryk: Przychodze do domu, a tam cukierniczka na podlodze, cukier rozsypany, obok pudelko z chrupkami. Kotek wyciagnal sie na tym cukrze i udawal, ze tu byli jacys kosmici. :lol: :lol: :lol: Mieso niezjedzone, a ja kombinuje, gdzie postawic te chrupki, zeby ich nie dopadl. :lol: :lol: :lol:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 02, 2010 9:02 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

Niezła będzie zamykana na klucz szuflada :roll: Chyba :roll: :roll: :roll:

Ja ostatnio wchodzę do domu, a tu na środku paw szelmiasty się suszy. Ja patrzę, a w pawiu kupa niestrawionych (nawet nie tkniętych zębem) chrupek whiskasa z odkłaczaczem - włos mi się zjeżył na doopie i słabo mi się zrobiło, bo te chrupki im dawałam jakieś 2 dni wcześniej :strach: :strach: :strach:
Rany boskie, kot mi się zatkał absolutnie i w ogóle skoro przez 2 dni nic nie strawił :strach: :strach: :strach: Dopiero po chwili znalazłam wyciągnięte z szafki pudełeczko i niedobitki rozsypanych chrupek :evil: Małpiszon wciągnął prawie całe pudełko na raz i jak ją znam to się nawet nie podzielił :evil:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 02, 2010 13:41 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

Rano powtorka z rozrywki, chociaz chrupek na stole juz nie bylo. :twisted: Cukru juz nie mam w zwiazku z tym. :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 02, 2010 13:47 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

Cukier wrąbał?! 8O

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 02, 2010 15:08 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

Nieee, ale rozsypal. Wczoraj cukierniczka spadla, ale nie rozsypalo sie wszystko, dzisiaj lezala juz do gory dnem. :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 02, 2010 15:19 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

Musiał sprawdzić, czy pod cukrem chrupek nie było :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 02, 2010 22:29 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

Dobrze, ze nie slodze, bo bym sie wkurzyla z lekka. :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 02, 2010 22:31 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

Ja też nie słodzę... dlatego nie trzymam cukru na wierzchu :lol:
I zawsze zapominam podać gościom :oops: :oops: :oops:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: stara panna i 10 gości