DO ZAMKNIĘCIA>Tanie Dranie Reaktywacja. Nastała Obamka :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 19, 2009 11:18

Nudzi mi się...

Kupiłam sobie nową sukienkę, nową torebkę i kotka :mrgreen:
http://www.missbimbo.com/jeu/tamarazuzanna,1570253.htm
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt cze 19, 2009 11:27

Torebka i sukienka ok, ale kotek the best! :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt cze 19, 2009 11:32

Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt cze 19, 2009 16:35

Koci Tata nie żyje.

Za późno, żeby zadzwonić, odwiedzić Go w szpitalu, próbować po raz enty cokolwiek tłumaczyć i przekonywać... Za późno na współczucie, za późno za słowa i chyba nawet na myśli... Teraz jest i będzie już tylko ból - że nie zdążyło się pomóc w porę.
Ta qrwa depresja zabija :crying: Zabija wspaniałych wrażliwych dobrych ludzi :crying:

Rozejrzyjcie się wokoło siebie - być może jest ktoś, kto jeszcze TEGO nie zrobił, ktoś, kogo jeszcze można powstrzymać...

Do zobaczenia Tomku [`]
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt cze 19, 2009 16:41

Ja również nie mogę uwierzyć. Zabrakło wśród nas dobrego i wrażliwego człowieka, świat znów stał się uboższy o jedno cenne istnienie.
Nie wiem co to jest depresja i błagam Boga - obym nigdy się nie dowiedziała.
Tomku... [*]

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Pt cze 19, 2009 17:21

Kasiu, serce moje krwawi... :cry:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt cze 19, 2009 17:41

Mnie brakuje łez :(
Przeczuwałam to od dawna, od zimy - i to nie tylko ja, z samej tylko Depki przeczuwało co najmniej kilka z nas... i co z tego, co dla Niego zrobiłyśmy...?
:crying: :crying: :crying: :crying: :crying:

Idę spać, ale pewnie nie zasnę :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt cze 19, 2009 17:43

Wielbłądzio pisze:Przeczuwałam to od dawna, od zimy - i to nie tylko ja, z samej tylko Depki przeczuwało co najmniej kilka z nas... i co z tego, co dla Niego zrobiłyśmy...?
:crying: :crying: :crying: :crying: :crying:

Tyle ile mogłyśmy... Ile można zrobić przez net?... :cry:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt cze 19, 2009 17:56

Greta_2006 pisze:
Wielbłądzio pisze:Przeczuwałam to od dawna, od zimy - i to nie tylko ja, z samej tylko Depki przeczuwało co najmniej kilka z nas... i co z tego, co dla Niego zrobiłyśmy...?
:crying: :crying: :crying: :crying: :crying:

Tyle ile mogłyśmy... Ile można zrobić przez net?... :cry:


Ja nawet po bezpośrednich rozmowach z Tomkiem - i osobistych i telefonicznych - zawsze, dosłownie zawsze miałam wrażenie, że przynajmniej ja nijak nie potrafię Mu pomóc :(
Nie wiem, czy to w ogóle jest możliwe: żeby skutecznie pomógł ktokolwiek z zewnątrz, jeśli tak wielki, wściekły i drapieżny ból przeżera od środka... :cry:


Teraz zostały już tylko same puste słowa :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt cze 19, 2009 18:04

Wielbłądzio pisze:
Greta_2006 pisze:
Wielbłądzio pisze:Przeczuwałam to od dawna, od zimy - i to nie tylko ja, z samej tylko Depki przeczuwało co najmniej kilka z nas... i co z tego, co dla Niego zrobiłyśmy...?
:crying: :crying: :crying: :crying: :crying:

Tyle ile mogłyśmy... Ile można zrobić przez net?... :cry:


Ja nawet po bezpośrednich rozmowach z Tomkiem - i osobistych i telefonicznych - zawsze, dosłownie zawsze miałam wrażenie, że przynajmniej ja nijak nie potrafię Mu pomóc :(
Nie wiem, czy to w ogóle jest możliwe: żeby skutecznie pomógł ktokolwiek z zewnątrz, jeśli tak wielki, wściekły i drapieżny ból przeżera od środka... :cry:


Teraz zostały już tylko same puste słowa :(


A ja ciągle myślę, jak On straszliwie cierpiał, że nawet nie ważni byli Rodzice, dom w Milanówku, koty. On nie wiedziała innego wyjścia, tak strasznie Go szarpało, że odebrał sobie życie... Co On przeżywał.... :cry: :cry: :cry:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt cze 19, 2009 18:12

Dziewczyny,tak przykro...Nie umiem sobie wyobrazić, co czuje rodzina, Wy, które go znałyście.. :cry: :cry:

Niestety, w przypadku depresji nic nie ma znaczenia.. :cry:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt cze 19, 2009 18:15

Marcelibu pisze:
Wielbłądzio pisze:
Greta_2006 pisze:
Wielbłądzio pisze:Przeczuwałam to od dawna, od zimy - i to nie tylko ja, z samej tylko Depki przeczuwało co najmniej kilka z nas... i co z tego, co dla Niego zrobiłyśmy...?
:crying: :crying: :crying: :crying: :crying:

Tyle ile mogłyśmy... Ile można zrobić przez net?... :cry:


Ja nawet po bezpośrednich rozmowach z Tomkiem - i osobistych i telefonicznych - zawsze, dosłownie zawsze miałam wrażenie, że przynajmniej ja nijak nie potrafię Mu pomóc :(
Nie wiem, czy to w ogóle jest możliwe: żeby skutecznie pomógł ktokolwiek z zewnątrz, jeśli tak wielki, wściekły i drapieżny ból przeżera od środka... :cry:


Teraz zostały już tylko same puste słowa :(


A ja ciągle myślę, jak On straszliwie cierpiał, że nawet nie ważni byli Rodzice, dom w Milanówku, koty. On nie wiedziała innego wyjścia, tak strasznie Go szarpało, że odebrał sobie życie... Co On przeżywał.... :cry: :cry: :cry:


Nie wiem, pewnie istnieje jakaś 'dymna zasłona', granica, za którą zamiera już myślenie o bliskich... W czasach, kiedy ja kilkakrotnie próbowałam, nie miałam jeszcze kotów, a rodzice... :roll: Moi rodzice i moje relacje z nimi to odrębna historia, ale jest jeszcze przecież Babcia... I o Niej WTEDY też nie myślałam, fakt - bo chyba rozpacz, tęsknota i niedowierzanie były zbyt wielkie :( Pewnie tak samo było z Tomaszem :cry:
Ale chyba nie tutaj miejsce na takie dyskusje. Dodałam do tytułu wątku, bo tylko w ten sposób mogę teraz podziękować Tomkowi za to, że próbował mi pomóc, kiedy byłam w najgorszym dole :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt cze 19, 2009 18:21

Kasia, nie tutaj, wiesz przecież...
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt cze 19, 2009 20:40

Brak słów :cry: Czytałam, że zaginął, ale nie sądziłam, ze to aż tak się zakończy :cry:

[']
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt cze 19, 2009 21:56

:crying: :crying: :crying:

A mikrofalówka regularnie zalewana przez Liszka właśnie zdechła na amen :(
Muszę zatem żyć bez mikrofalówki, przynajmniej do czasu, kiedy znajdę lepiej płatną pracę :roll: :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 33 gości