gigakot, mikrokot i mechakot. Koty piwniczne :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 22, 2009 15:35

Siatka zrobiona własnoręcznie za pomocą poradnika ze strony http://kocia_stronka.republika.pl/poradnik.html.

W sumie można powiedzieć, że robili to fachowcy bo przy drugiej siatce już jakieś doświadczenie sie posiada. Tą balkonową wykonaliśmy wręcz błyskawicznie (nie gwarantuje, że impregnat dobrze wniknął w drewno i że farba dobrze je pokryła, ale nie o to chodzi by było ślicznie tylko skutecznie).

Zrobione jest z 2 części bo deski były za krótkie by 1 część się dało, no a poza tym może kiedyś jak wymyśle jak górną część zrobi się otwieraną.

- Przycięcie desek: 5 minut
- Połączenie ich: 15 minut
- Druga część drugie tyle
- Impregnowanie drewna ok 20 minut
- Malowanie farbą ok 30 minut
(poczekanie aż wyschnie impregnat by pomalować farbą a później schnięcie farby - wiele godzin :P)
- Montaż siatek na ramy - 15 minut
- Montaż gotowych konstrukcji na okno ok 30 - 40 minut i wiele wulgaryzmów pod nosem spowodowanych upadaniem śrubek na podłogę - niestety bardzo się irytuję kiedy coś co powinno iść szybko idzie opornie ;]

Tylko że my nie mamy balkonu, bo za drzwiami balkonowymi od razu jest balustrada i 50 m w dół do chodnika. Dlatego nasze siatki są na stałe bez możliwości otworzenia.

Może później wrzucę więcej zdjęć tej konstrukcji - na razie aparat rozładowany.

15pietroTŻ

 
Posty: 21
Od: Pon wrz 22, 2008 18:08

Post » Sob sie 22, 2009 16:19

Bardzo, bardzo dziękuje :D
Niestety my musimy mieć to otwierane
:?
W oknach robimy na stałe.
A na razie to nic nie robimy, bo nam blok ocieplają, balkony gruntownie remontują i takie tam.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Śro wrz 02, 2009 8:51 Re: gigakot, mikrokot i mechaty psychopata

A co tu tak cicho? :) :roll:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw wrz 03, 2009 21:50 Re: gigakot, mikrokot i mechaty psychopata

Rzuciło mnie na kolana zdjęcie domku z kotem w trawie. Zabierz mnie tam!
A ta cisza... to jakby przed burzą. Mam nadzieję, że to tylko moja wrodzona histeria.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw wrz 03, 2009 22:52 Re: gigakot, mikrokot i mechaty psychopata

babajaga pisze:A ta cisza... to jakby przed burzą.


:(
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt wrz 04, 2009 3:01 Re: gigakot, mikrokot i mechaty psychopata

Kasia D. pisze:
babajaga pisze:A ta cisza... to jakby przed burzą.


:(

W obliczu takich postów i stwierdzenia na moim wątku, że " szykują się zmiany" mam histerię 8O Prosze o jakieś precyzyjniejsze informacje bo sie zamartwiam.
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob wrz 05, 2009 13:20 Re: gigakot, mikrokot i mechaty psychopata

Mechaty się wyprowadza, razem z TŻ a właściwie eksTŻ. Rozstanie jest na stopie jak najbardziej pokojowej i mam nadzieję, że tak zostanie. Będą mieszkać niedaleko wiec w razie czego będziemy mogli pomagać sobie w opiece nad kotami.
Zabranie Mechatego sama zaproponowałam bo M. kocha go najbardziej i nie chciałam mu odbierać wszystkich trzech futerek. Ja za to mimo, że łaciaty jest słodziakiem to po kilku dniach sam na sam z nim dorabiam się nerwicy :roll:

Chyba nic więcej z siebie dziś nie wycisnę, trudne to wszystko jest strasznie :(
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Sob wrz 05, 2009 13:32 Re: gigakot, mikrokot i mechaty psychopata

no przykro mi bardzo, w takich sytuacjach raczej trudno coś mądrego powiedzieć. dzielna z ciebie dziewczyna, że jedno futro oddajesz. ja mojemu tż nie zostawiłabym żadnego, choć wiem, że kocha je bardzo :roll:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Sob wrz 05, 2009 14:10 Re: gigakot, mikrokot i mechaty psychopata

Zosiu jesteś bardzo biedna - strasznie ci współczuję :cry: O tym jaki poziom sobą reprezentujemy świadczy sposób w jaki się rozstajemy. Nigdy nie miałam wątpliwości co do ciebie :) Będzie dobrze, jeszcze słonko zaświeci. Czasem tak jest lepiej, choć nie jest łatwo - wiem coś o tym. Trzymam kciuki za was wszyskich.
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon wrz 07, 2009 9:06 Re: gigakot, mikrokot i mechaty psychopata

Ojojoj :(

To nigdy nie jest łatwe, nawet przeprowadzana w sposób cywylizowany :(

Powiem Ci coś na pocieszenie - faceta trzeba trzymać krótko; góra dwa/trzy lata 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon wrz 07, 2009 11:19 Re: gigakot, mikrokot i mechaty psychopata

O rany :( Zuza, nie wiem co napisać. Trzymaj się kochana :!:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon wrz 07, 2009 13:26 Re: gigakot, mikrokot i mechaty psychopata

AYO :king:

he, he Cameo :twisted:

Jest w porządku, nikt nie będzie się wieszać. Mam nadzieję, że kotki jakoś zniosą to rozdzielenie. Już współczuje M. będzie miał Mechatego jedynaka, łaciatą nudząca się apokalipsę. Ciekawe jak szybko go dokoci 8)
Póki zwierzątka są jeszcze razem...oczywiście zakłaczają ubrania zdjęte z suszarki.
Obrazek

Obrazek

włochacz, po praniu futra zrobił się ... szynszylowy 8O
Obrazek

Agul-la gdybym tez miała tylko dwa futra to na pewno byśmy ich nie rozdzielali.
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Pon wrz 07, 2009 13:42 Re: gigakot, mikrokot i mechaty psychopata

one to robią specjalnie :crying: :crying: :crying:
Obrazek
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Pon wrz 07, 2009 13:49 Re: gigakot, mikrokot i mechaty psychopata

Wiem, że jestem nudna ale... kocham Ineczkę. Ze słodkiej kociczki wyrosła na piekną damę! A te przytulaki na fotelu, kto wie, może one rozumieja więcej niż nam się wydaje.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon wrz 07, 2009 14:00 Re: gigakot, mikrokot i mechaty psychopata

pozdrawiam bardzo ciepło, dawno nie zaglądałam. Trzymam kciuki Zosiu.
a Mechaty na pewno dokoci Twojego byłego TŻ ;)
3MAJ SIĘ!!!!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1153 gości