Moje kociska VI.. cztery lata na miau.. s. 97..

» Czw sty 15, 2009 12:23

MariaD pisze:Primo - nie NOR, jak już używamy fachowego słownictwa a NFO (od Nowergian Forest - Norweski Leśny).

Secundo - widze tu drugą osobę do lekcji kocich ras na najbliższej wystawie. Serniczku, zapraszam.

Tertio - dam się zaprosić, choć nie będzie mojego ulubionego zajecia - obcinania pazurków. Chyba jeszcze nie odrosły od ostatniej wizyty.
A Serniczek też da się do aamms zaprosić? Bardzo mi brakuje ciepłych rozmów z Serniczkiem.
aamms, przepraszam, że tak rządzę Twoim domem...
Zaprosiłabym Was obie chętnie do siebie, ale Kasi przecież w moje stado nie wpuścisz.

Bardzo dobrze, rządź się..

Może Ciebie posłucha, bo mnie się jakoś nie daje namówić.. :twisted:

Pewnie, że NFO.. jakieś zaćmienie miałam jak to pisałam.. :oops:

A jakbycóś, to możesz Kasi pazurki obciąć.. :1luvu:

» Czw sty 15, 2009 12:29

Serniczku, dasz się zaprosić do aamms? Prooooooszę... :oops:

piątek po pracy?

» Czw sty 15, 2009 12:34

sobota??? cienka sprawa

(mam koncert szkolny-chyba ,żeby olać...ale to zobaczę dopiero jutro na próbie generalnej)

-piatek gnam po pracy do domu a pracuje do 19..więc pewnie to i tak za pózno... :oops:

» Czw sty 15, 2009 12:37

Serniczek pisze::? sobota??? cienka sprawa (mam koncert szkolny-chyba ,żeby olać...ale to zobaczę dopiero jutro na próbie generalnej) -piatek gnam po pracy do domu a pracuje do 19..więc pewnie to i tak za pózno...

Zmieniłam na piątek. :crying:

» Czw sty 15, 2009 12:39

A dzisiaj? Po pracy?

» Czw sty 15, 2009 12:58

o 19 mam umówionego weta z usg-mój Miciuś ciągle sika

» Czw sty 15, 2009 21:59

Kilka fotek..
Kasia z Juniorkiem i bez..

» Czw sty 15, 2009 22:34

Śliczna Kasiunia, Juniorkowi też nic nie brakuje, pozdrowienia.

» Czw sty 15, 2009 23:14

Juniorkowi najmniej brakuje tłuszczu i oponki na brzuszku..
Powiedziałabym, że nawet ma w nadmiarze.. :twisted:

I jeszcze na dobranoc portrecik Kasi..

Obrazek

A ja ide spać.. bo jutro się nie zwlokę o czwartej.. cóś mnie choróbsko łapie.. znowu.. dawno nie chorowałam.. :roll:

dobrze, ze jutro początek weekendu.. może się tego pozbędę przez te dwa dni..

» Pt sty 16, 2009 8:12

No i się nie zwlokłam o czwartej.. Dopiero dojechałam do pracy..
Jakoś muszę przetrwać te kilka godzin a potem góralska herbata i okład z ciepłych kotów.. :twisted:

Kociarnia za to w niezłej formie..
Kasia jest strasznym żarłokiem.. nie wiem czy to wynika z tego, że jakiś czas nie jadła, czy z tego, że rośnie, czy z tego, że tak ma.. czy z tych wszystkich rzeczy razem..

Zeżarła dzisiaj trzy pełne miseczki mokrego jedzonka.. Pierwsza pcha się do misek, krzyczy na mnie, że jeszcze posiłek nie podany.. plącze się pod nogami.. :strach:

no i jednocześnie mnie popędza, żeby już zaraz natychmiast podać jej żarcie..

Teraz krzyczą na mnie Kasia i Suffka a pod nogami i pod ręce podłażą Kasia, Ptyś, Mrówka, Embiśka i Dyszka z Rudim.. Miś, Puchatek i Juniorek włażą łapkami do miseczek, przygotowanych do nałożenia posiłku.. :strach:

Dzisiaj to wszystko plus zmiana żwirku w kuwetkach plus mycie podłogi w kuchni oraz moje samopoczucie spowodowały, że spóźniłam się do pracy..

» Pt sty 16, 2009 8:37

ja też dziś wstałam i czuję,że mnie coś połkneło i wypluło-a kaszlę niemiłosiernie.

wieczorem padnę czuję to...... :cry:

» Sob sty 17, 2009 9:51

śniły mi się same koty......to skutki wczorajszej akcji

» Sob sty 17, 2009 10:25

Serniczek pisze:śniły mi się same koty......to skutki wczorajszej akcji

Serniczku, mnie również..
Co więcej, odkąd się obudziłam, to widzę gromadę kotów dookoła.. :twisted:

» Sob sty 17, 2009 11:05

aamms pisze:
Serniczek pisze:śniły mi się same koty......to skutki wczorajszej akcji

Serniczku, mnie również..
Co więcej, odkąd się obudziłam, to widzę gromadę kotów dookoła..

Koszmarne sny stały się jawą? :lol:

» Sob sty 17, 2009 12:27

Czy ja sie moge Kasia pozachwycac? :lol:

Moje kociska VI.. cztery lata na miau.. s. 97..

Kto przegląda forum