Dzięki Wszystkim za kciuki

mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze.
Nie wiem skąd Wy to wiecie, że moja Mysia jest ciężarną Mysią

ja wiem na pewno, ze ojcem nie jest żaden z moich kotów

a jak będą małe no to cóż....będę zabawiać maluchy
Moje Mysie są jednak zagrożone, co prawda nie przez moje, spoglądające zza szyby koty, lecz obce, które nocami grasują po moim balkonie, już widziałam dwa razy, kociego potffora jak siedział na skrzynce
Maju , Bodzio jednak bardzo słabo widzi, to tylko tak się wydaje na filmiku, on te jabłka po prostu wyczuwa, może przez ciężar, gdy dyndają i ciągną obrus? Wkleję film , na którym macham mu przed oczami długopisem, Bodzio wyczuwa każdy podmuch, wibracje, zapach,wie, że coś się dzieje, może zauważa jakiś kształt, ale na pewno ma bardzo ograniczony wzrok. Natomiast bardzo wyostrzyły mu się pozostałe zmysły, czasami mam wrażenie , że on słyszy, a on tylko wyczuwa drgania np, jak upadła mi pokrywka od garnka.
Przy takiej zabawie rzeczywiście wygląda świetnie, ale czasami, jak chodzi, potyka się, wchodzi na ścianę albo nagle straci orientacje gdzie jest i kręci się w kółko spanikowany to chce mi się płakać. Na pewno widzi szczątkowo, mam wrażenie, ze tylko jasna plamę, gdy świeci słońce lub lampa.
Chat, fajnie, ze wpadłaś
Lidziu tym razem Cię nie nawiedzę , choć chętnie zobaczyłabym Twoje dwa nowe nabytki, w tym ryczącego potfffora

Jednak mój TZ znalazł dla nas czas i pojedziemy razem
Realko a jak Bazylek sie miewa? Może przysłać Ci jakąś mysie dla Bazylka?
Filmik - czy Boguś widzi długopis
http://www.youtube.com/watch?v=N1IZMjIRxoMTrzymajcie kciuki za ok. godzinę wyjeżdżam
