Moje dwa futerka-Filip i Karmelek -Filipek ma 12 lat ! :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 08, 2008 15:21

No proszę, ale się dzieje!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw maja 08, 2008 18:20

:lol: też bym tak niuchała, jakbym bza dostała :lol:
Jak Wy to robicie,że koty nie boją się wody i z własnej woli wchodzą do brodzika? :roll:
ObrazekObrazek

olaxiss

 
Posty: 762
Od: Pt lip 06, 2007 17:15
Lokalizacja: kielce

Post » Czw maja 08, 2008 19:12

Pozdrowienia z dedykacją:
Obrazek Taką mam ładną poopkę... :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw maja 08, 2008 20:49

olaxiss to nie trzeba nic robić-koty same wymuszają żeby im wodę odkęcić :wink: Filip najpierw zawsze drapał do kabiny jak się kąpałam i pozwoliłam mu zobaczyć co to jest -zaczął pić łapczywie tą ciepłą wodę z prysznica 8O :lol: Kiedyś robił tak bardzo często ,teraz zostało mu ranne pojenie ,czasem tam czeka w czasie dnia - leży sobie i czeka ... czeka 8)
Jak pańcia zauważy to odkręci -kocio się napije i idzie sobie zadowolony :lol: O zlewie nie wspomnę -jakoś same to znajdują i wiedzą że lepsza woda ,bo świeża :wink:
To tak jak z mięsem ,czy wędliną-jak koty nie chcą nawet spróbować -to znaczy że kupiłaś nieświże :evil:

Anitko śliczną poopkę ma ta moja Tri :1luvu:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt maja 09, 2008 6:50

:ryk:

U nas Kira uwielbia prysznice. Między drzwiczkami a brodzikiem jest taka przerwa, w której można dostrzec lecącą wodę. I trzeba ją koniecznie łapką złapać :lol:

brybry :D

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pt maja 09, 2008 6:59

bry :D
ObrazekObrazek

olaxiss

 
Posty: 762
Od: Pt lip 06, 2007 17:15
Lokalizacja: kielce

Post » Pt maja 09, 2008 7:44

Miłego dnia!
Tutaj jest naprawdę pieknie!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt maja 09, 2008 9:43

bry bry :) u nas też pięknie :D
nakarmiłam z rana kiciunię ,bo leżała już obok siatki balkonu -Filipek ją wyniuchał -bo jej wcale nie widziałam...
Jaka ona jest śliczna-taka delikatna i drobniutka :1luvu: Jak jej dawałam jeść to naprychała na mnie -tak jakbym jej to chciała zabrać ,a nie dać :lol:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt maja 09, 2008 10:35

amyszka pisze:nakarmiłam z rana kiciunię ,bo leżała już obok siatki balkonu -Filipek ją wyniuchał -bo jej wcale nie widziałam...
Jaka ona jest śliczna-taka delikatna i drobniutka :1luvu:


Tak sobie cichutko myślę... Skoro wszyscy w niej zakochani - Filipek, Karmelek i Ty, to może by tak jednak mimo wszystko pomyśleć o dołączeniu jej do Twojego stadka? :roll: 8)

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pt maja 09, 2008 11:13

Joasiu, wyjelas mi to z ust :D

poprostu bajkowe zakonczenie by bylo...bo jak to tak same chlopaki, kocia panienneczke trzeba by im dac ;)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 09, 2008 13:49

To i ja się przyłacze 8)

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Pt maja 09, 2008 14:28

Kicia wczoraj po południu brykała po dworze -tak że pozwalają jej wychodzić tam gdzie chce....
Nie planuję powiększenia rodziny-tym bardziej że obawiam się, że jakbym ją przygarnęła to zaraz pojawi się następca i historia się powtórzy :evil:
Ale jak już się pojawia tak blisko i wypatruje i czeka, to chociaż ją troszkę dokarmię :wink: :lol: No i przynajmniej wtedy nie lata po całym dachu 8O
Dzisiaj Filipek odważył się przy mnie do niej podejść-to były ruchy jak w zwolnionym tempie :lol: -i jak już się zbliżył to na nią fuknął :twisted: :lol:
Takie tam przywitanie :wink:
Dzisiaj rudy tak miauczuł pod drzwiami że wzięłam wreszcie smyczkę ,szeleczki i mówię -idź paskudo ! :twisted: No i poszliśmy na zieloną trawkę na podwórko ...4 piętro ,kilka schodków idzie,wącha ,idzie ,wącha jak pies gończy -trochę na rękach bo się zapiera gnojek jeden -wszystkie drzwi ,wycieraczki,okna przecież muszą być powąchane :lol: Doszliśmy na dół-otwieram drzwi -a ten w nogi do domu .. :lol: To ja pod pachę i na trawkę ...ten brzuchem po ziemi -do klatki -i znowu-na trawkę -ten do klatki i za drzwi :evil: Ile się przy rudzielcu naćwiczyłam...
najbardziej mu się podobało w drodze powrotnej ...wszystkie schody i kąty na klatce schodowej zostały przez Karmelka wysprzątane :evil: dosłownie co krok kulał się z lubością po tych brudach ,jakby co najmniej na klatce rosła kocimiętka ... :twisted:
W domu musiałam kotka dokładnie powycierać -a tego to kotecek baardzo nie lubi ... 8)
Starczy wrażeń na dziś :wink:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt maja 09, 2008 16:25

Ale wycieczka!! :lol:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt maja 09, 2008 19:15

to możesz się powtórze: ale Ci zazdroszcze tego Karmelka :oops:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Sob maja 10, 2008 9:21

Cześc amyszko i Faceci :D

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości