MAJORKOWI: Samo życie...

[anna57]

Majorka, ale masz pięknie

[Majorka]

Psze Państwa, proszę uprzejmie złożyć życzenia pełnych brzuszków i wesołych zabaw wszystkim kotom forumowym i podwórkowym od Misia Majora, jego narzeczonej Miodunki oraz reszty towarzystwa z Majorkowa. Z poważaniem, Wasz Miś Major

[Anka]

Psze Państwa, proszę uprzejmie złożyć życzenia pełnych brzuszków i wesołych zabaw wszystkim kotom forumowym i podwórkowym od Misia Majora, jego narzeczonej Miodunki oraz reszty towarzystwa z Majorkowa. Z poważaniem, Wasz Miś Major

Dziękujemy pięknie .
A kiedy ślub?

[Majorka]

A kiedy ślub?

O, psze pani, czy pani sugeruje, że my tak na kocią łapę...?

[Anka]

A kiedy ślub?

O, psze pani, czy pani sugeruje, że my tak na kocią łapę...?

Psze pana, pan pisze o narzeczonej dopiero. Ślub to chyba kolejny etap. Chyba że na kocią łapę

[Ania z Poznania]

Jaka piękna historia o zakochanych.
A wiersz o tym już jest???

[Majorka]

Gacuś niestety czasami gania Mikusię - albo zagania ją do kąta, albo waruje przy kuwecie i ona biedna boi się wyjść, bo wie, że on ją pacnie łapą. To, że on mocno paca, wiem, sama dostałam. No i dzisiaj też ją pacnął, ja tupnęłam lekko nogą bardzo zła, Gacuś nawiał (aż mu się fałdy skórne majtały na boki) aż tu nagle... za Gackiem poszybowała Norcia i łapą go po zadku! Za Norcią w te dyrdy poleciała Miodunka, usiadła przed Gackiem i obiema łapkami nakładła mu po pysku. A ona jest dwa razy mniejsza od niego. Siedział przed nią potulnie i pozwalał po tym pysku się okładać. Aż TZ musiał go ukoić.

[Nuśka]

Ale historia! Zaraz sobie to wyobraziłam

[MariaD]

Kobieca solidarność, no i oczywiście męskie wypłakiwanie żali na te babska u Pańcia na kolankach

[Majorka]

Ja się jeszcze śmieję. Prosiłam TZ, żeby nie dopieszczał Gacka zaraz po tym incydencie, ale biedak był tak ogłupiały (Gacek), że mnie też żal się go zrobiło. Ale mówię Wam, widok był nieziemski, a Miodusia miała tak oburzony wyraz twarzy i marsowo zmarszczone brwi

[MariaD]

A co na takie poniewieranie Gacusia MiśMajor? Nie ruszył na ratunek?
I czemu nie ma Miodunki w podpisie?

[Majorka]

A co na takie poniewieranie Gacusia MiśMajor? Nie ruszył na ratunek?

Ruszył, ale dopiero zaskoczył po jakimś czasie i wspólnie z Gackiem zagonili Mikusię pod łóżko. Gacek pilnował wyjścia z jednej, a rudzielec z drugiej. Zemssta jest słodka.

[smilla]

A co na takie poniewieranie Gacusia MiśMajor? Nie ruszył na ratunek?

Ruszył, ale dopiero zaskoczył po jakimś czasie i wspólnie z Gackiem zagonili Mikusię pod łóżko. Gacek pilnował wyjścia z jednej, a rudzielec z drugiej. Zemssta jest słodka.

Ale to Miodunka prała po mordce, a Mikusia oberwała

[michalinka]

To znaczy, że powinnam się bać męskiej solidarności - mąż + 2 kocury ? I jeszcze do nich syn może dołączyć

[MariaD]

To znaczy, że powinnam się bać męskiej solidarności - mąż + 2 kocury ? I jeszcze do nich syn może dołączyć

Widzę jedyne wyjście: dokooptować ze 2 koteczki coby sie wyrównało