Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewkkrem pisze:Zastrzyki podskórne to mogę, domięśniowe też ale dożylne to nie podejmę się. Pomijam fakt, że u normalnych kotów (lub ludzi
). Gdyby była potrzeba u moich Nowaków to ... d-pa blada
. Amorce może ale Mumisiowi ???
Edytowałam, bo nie mogę się powstrzymać - chęnie bym Lusi dała kuja![]()
![]()
.
Ona już wie dlaczego
jolabuk5 pisze:Dozylnych to ja też nie zrobię. Ale podskórne już tak.
ewkkrem pisze:Jak do tej pory robiłam mojej Mamie i Tacie. Innym domięśniowe ale nie bardzo mi wychodziło. Kotom nie robiłam ale raczej nie miałabym oporów. To nic trudnego, naprawdę, trzeba tylko przezwyciężyć strach.
MB&Ofelia pisze:Lusia. Duzia zgubiała ciema, gdziesik jej uciek i teraz się boja. Ja i Ofelku szukamy ciema ale nigdzie go nie ma.
A na deserek dostałam wątrupku z trusia.
Mała Ciorna Carmen
MB&Ofelia pisze:Lusia. Wątrupku była mniamuśna! Duzia mówi że jezd więkcej w lodófku i mozie dostanę jutro.
Ofelku znajdnęła ciema ale znowuź ucieknął![]()
Mała Ciorna Carmen
lucas 2014 pisze:Ja tu się znów przyznam (chociaż kiedyś to pisałam). Ludzi mogę kłuć, "tak, siak i inaczej" i nie tylko... A kotka![]()
![]()
" du... blada". Przepraszam za wyrażenie, ale nie wiem czemu kotek... ja wtedy niczego nie potrafię
![]()
![]()
![]()
Lucas 2014
MB&Ofelia pisze:Lusia. Przyleć konieczmnie! I weś z sobą mojego Fuksa! Zrobiamy dziampresku!
Mała Ciorna Carmen
lucas 2014 pisze:Przy kotku... mam wrażenieNo, chole... nie potrafię... Boli mnie...
![]()
Lucas 2014
Wiem, że trzeba, muszę... ale dopóki mogę tego uniknąć"wsadzam głowę w piasek". Jestem pewna, że przy każdym zastrzyku, narkozie boli mnie to bardziej niż ...
Ech, jak mam być ostoją kota ???
Lucas 2014
jolabuk5 pisze:Sabcia dostaje steryd co 3 dni, a Usia insulinę 2 razy dziennie. Musiałam się nauczyć.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter i 25 gości