Bytomskie Łobuzy cz. 10 - wspomnienie Kitusi i Maciusia s.92

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 12, 2017 19:15 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 10 - Tak bardzo Cię kocham Kitusiu

Na pohybel pchłom! Miejmy nadzieję, że ten specyfik za osiemdziesiąt złotych je zgładzi! Wszystko musi mieć swoje granice, ekologia też.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Czw sty 12, 2017 22:18 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 10 - Tak bardzo Cię kocham Kitusiu

Oo,to cały full wypas sen miałaś :mrgreen:
Fajny ten imbryczek.W pierdonkach nieraz fajne rzeczy rzucają
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw sty 12, 2017 23:00 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 10 - Tak bardzo Cię kocham Kitusiu

Ale historia :strach:
Nienawidzę robali- pchły, karaluchy, wije, takie owady skrzydlate, jak ja tego nienawidzę :201410
Podejrzewam, ze koty, które dokarmiam na wsi latem, tez mają pchły, bo jedną znalazłam w łóżku :strach:
Za pomyślną akcję zwalczania robactwa :ok:
Ostatnio edytowano Czw sty 12, 2017 23:09 przez waanka, łącznie edytowano 1 raz

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2429
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 12, 2017 23:02 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 10 - Tak bardzo Cię kocham Kitusiu

Znaczy ten . Chciała się przytulić ? :twisted:
Ja nie znosze komarów . Za to one mnie kochają :roll:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw sty 12, 2017 23:08 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 10 - Tak bardzo Cię kocham Kitusiu

Znaczy pchła została przetransportowana z zewnątrz na ubraniu, bo koty do domu nie wchodzą ( tylko na próg i częściowo do wiatrołapu) :evil:
Komary są wstrętne, najgorsze po pacnięciu (krwawa miazga) :roll:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2429
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 12, 2017 23:10 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 10 - Tak bardzo Cię kocham Kitusiu

I jak swedzi to ugryzienie .
Pchełki na ubraniu sie niestety noszą .
Często jest tak , że któryś z sasiadów nie dba o psa , pies roznosi i gotowe .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw sty 12, 2017 23:17 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 10 - Tak bardzo Cię kocham Kitusiu

Podejrzewam, ze wszystkie psy sąsiada (-ów) są nieszczęśliwymi posiadaczami pcheł;
Ale psy do mnie nie przychodzą (nie przeskoczą przez ogrodzenie), natomiast koty przyłażą i to parami :wink:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2429
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 12, 2017 23:26 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 10 - Tak bardzo Cię kocham Kitusiu

Pewnie czasem z pasazerami na gape ? :wink:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt sty 13, 2017 0:01 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 10 - Tak bardzo Cię kocham Kitusiu

klaudiafj pisze:(...) Wetka mówi, że na szczęście to TYLKO pchły i nic poważniejszego.(...)


Obyśmy tylko takie problemy zdrowotne kotów miały do ogarnięcia!
Ale jak wyobraziłam sobie Twoją gówn***ą inwazję, to aż sie herbatą oplułam :lol: .

megan72

 
Posty: 3501
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Pt sty 13, 2017 0:05 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 10 - Tak bardzo Cię kocham Kitusiu

klaudiafj pisze:W Biedronce sa sliczne imbryczki do parzenia herbaty lisviastej :) Marzylam o takim, bo mam kilka takich herbat. I tylko niecale 8 zl :)

Obrazek
Kot w odbiciu czajniczka to oczywoscie Toska - przeszkadzala mi strasznie, bo jest najwazniejsza z calej wsi.

Dyktatura ten szampon to Hexoderm. Pienil sie super, ale byc moze dlatego mocniej, bo uzylam duzej ilosci na jedno miejsce. Moze na calym kocie tak by sie nie pienil.
:)

Martus slyszalam o tych pokojach, chcialabym isc na cos takiego, ale wlasnie potrzebna grupa ludzi.

Lilianaj dzieki :) zywica!

Mirko badz uwazna, bo pchla moze byc jedna ale jajec z niej sporo. 3 miesiace a nawet wiecej moze byc zagrozenie, a nigdy nie widomo czy na pewno pchla byla jedna.

Wczoraj przy zywicy na Marysi znalazlam cos co moglo byc pchla, ale to bylo w nocy i mi sie zezowalo i bylo to martwe. To może juz lek dziala. Dzis szukalam pchel i nie znalazlam.

Martwi mnie moje lozko. Jak teraz wypiore to pod czym spie to nie bede miala czym sie przykryc. A czy jest sens teraz prac jak Marysia chodzi i sieje?

Ewo no to tez dobrze nam sie spało. Wszyscy chrapali a pchly tak piszczaco cienkim glosikiem ;)

Zamowilam Flee spray. 85 zl :/ jest cos tanszego co moglabym tez uzywac? bo obawiam sie ze ten jeden spray wystarczy na jednorazowe spryskanie mieszkania.

Zdecydowanie nie polecam bo takim rozwaliłam sobie rękę w nadgarstku bo mi pękł przy myciu i prawie się wykrwawiłam. Na pogotowiu patrzyli na mnie jak na niedoszła samobójczynię która chciała poderżnąć sobie żyły.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 13, 2017 11:02 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 10 - Tak bardzo Cię kocham Kitusiu

Chyba kwestia użytkowania takiego dzbanuszka. Ja mam w restauracji kilka i nic sie złego z nimi nie dzieje.

Tosia, dzis Twoj dzień :201430 :201465 :201465 :201465
Należy Ci sie kupa buziaków od mamki i tatka :mrgreen:

Wszystkiego najlepszego w Piątek 13stego!
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt sty 13, 2017 13:00 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 10 - Tak bardzo Cię kocham Kitusiu

Witamy się :)

Martuś, czyli skoro dziś jest 13sty to znaczy, że minął miesiąc od śmierci Kitusi :( I już teraz zawsze 13 będzie mi się kojarzył z tym dniem :(

Uważam, że ten dzbanuszek jest rewelacyjny. Wczoraj zaparzyłam sobie czarną liściastą herbatkę i była przeprzepyszna! Uwielbiam ten czajniczek :)
A gdyby tak patrzeć, że się człowiek może pokaleczyć szkłem to by musiał mieć same plastikowe naczynia.

Waanko mnie jeszcze nie pogryzła pchła a śpię ze wszystkimi od świąt :D Ale pamiętam z dzieciństwa łóżko po którym skakało całe stado pcheł, całe łóżko podskakiwało. A zaczęło się to od jeża :)

Ale w sumie szukam pcheł od wczoraj w sierści i nie znajduję. Czyżby już umarły? Za to wczoraj MArysia tak się bawiła jak nigdy - szalała jak szalona, wymyślała przeróżne figury i robiła komiczne miny. Ale się z niej śmiałam, ona jest naprawdę bardzo śmieszna :)

Spray Flee do spryskania mieszkania już do mnie jedzie. Jest drogi, ale wyczytaliśmy, że działa chyba 9 tyg jak dobrze pamiętam, więc warty swojej ceny.

Tylko, że teraz strach spotykać się z psami w rodzinie, chociaż to w sumie pierwsza taka sytuacja, a tyle razy widzieliśmy się z nimi czy byliśmy u rodziny, gdzie jest pies, więc potencjalne zagrożenie. Więc mogliśmy choćby na skarpetkach przynieść jajka, a one wtarły się w dywan. Wykluły się larwy, które żywią się paprochami aż się z nich robią pchły i wtedy siadają na kocie.

Tak szczerze mówiąc to nam ulżyło, że to po prostu pchły. Choć tomograf jeszcze przed nami i pierwsza narkoza Marysi :/

Martuś, dziękuję za życzenia dla Paskudnika :D Właśnie się drze i zrzuca bombki :D
Tak nazywam Tosię :) To parę zdj z telefonu z wczoraj i dziś:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
:kotek:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt sty 13, 2017 13:08 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 10 - Tak bardzo Cię kocham Kitusiu

Zapewniam cię ,że mam w domu wiele szklanych rzeczy i nie jadam na plastykowych talerzykach i nie piję z plastykowych kubków a ten dzbanek ma tak cienkie szkło ,że nawet podczas mycia może ci pęknąć w ręku.
Ja chociażby był najpiękniejszy takiego sobie nie kupię.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 13, 2017 13:24 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 10 - Tak bardzo Cię kocham Kitusiu

Tosiu wszystkiego najlepszego
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pt sty 13, 2017 13:27 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 10 - Tak bardzo Cię kocham Kitusiu

Ewa L. pisze:Zapewniam cię ,że mam w domu wiele szklanych rzeczy i nie jadam na plastykowych talerzykach i nie piję z plastykowych kubków a ten dzbanek ma tak cienkie szkło ,że nawet podczas mycia może ci pęknąć w ręku.
Ja chociażby był najpiękniejszy takiego sobie nie kupię.

Mialas ten dzbanek z biedronki? Jest wiele takich samych. Ten nie ma takiego cienkiego szkla. W biedronce maja dobre rzeczy, nawet kieliszki kupilam z grubego szkla wlasnie w biedronce najlepsze byly.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: badgstuff i 46 gości