Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik juz u Nas ♥♡ ♥♡

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 13, 2015 9:52 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik niebawem u Nas ♥♡ ♥♡

mir.ka pisze:
Moli25 pisze:
Gosiagosia pisze:
Moli25 pisze:Tak!!! :D
Wstępnie jesteśmy z Mirka umówieni na piątek :mrgreen:

Ale Fuksik ma szczęście tylko co na to Molinka czy będzie zadowolona ?

Na pewno nie bedzie :mrgreen: ja tez nie jestem zadowolona w życiu z wielu rzeczy :ryk: i żyje. Bedziemy sie uczyć wzajemnie nowej sytuacji :mrgreen:


mały nic sobie z fochów drugiego kota nie robi, a jest tak przyjacielski, że sobie poradzi
Moli jest młoda, potrzebuje zabawy, to powinny szybko zacząc razem demolować ci mieszkanie :)


Pamiętam, jak zamieszkał z nami Joachimek. Przez pewien okres był zamknięty w sypialni i tylko mogły się kociaste wąchać przez drzwi. Zamknięcie wprawdzie było wymuszone (mały miał świerzb i ne chciałam, żeby się to rozniosło na zdrowe koty), ale myślę, że wyszło to na dobre. Zawsze, gdy wychodziłam od niego, mnie też obwąchiwano uważnie :) No i w końcu przyszedł dzień, kiedy mały wyszedł "na pokoje". Oczywiście, został obsyczany i ofuczany, myślałam, że się zrazi, będzie się bać, uciekać, a ten jakby nigdy nic, ogon do góry jak antenka i paradował pod nosem Gajki i Morfeuszka. Mało tego, kilka razy dostał od Gajeczki łapą po głowie, to na chwilkę przysiadł zdziwiony, po czym poszedł prosto do niej, i zaczął się do niej tulić :) Gaja odskoczyła, pofukała, a mały zaraz znowu koło niej :) nic sobie nie robił z syczenia, fukania, a nawet z tego, że łapką zarobił po łepetynce :) Odważny był taki... oj, łezka na wspomnienia mi się w oku zakręciła.... Czekamy niecierpliwie na relacje z przyjazdu Fuksia :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Sob cze 13, 2015 10:29 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik niebawem u Nas ♥♡ ♥♡

Wiesz ze mi czytając Twoja opowieść tez zakręciła mi sie łezka w oku? :oops:
Jestem ciekawa jakie emocje Nas spotkają przy pierwszym spotkaniu, jak przebiegnie resocjalizacja :mrgreen: każde z Nas bedzie musiało sie nauczyć nowej sytuacji.
W moim życiu nigdy nie było kota, dopóki nie trafiłam na męża u którego, wręcz przeciwnie były od dziecka koty.
Pozniej własne mieszkanie i po 2 miesiącach mieszkania w nowym mieszkaniu nowy domownik- Moli :1luvu: najcudowniejszy dla mnie kot pod słońcem. Znam duzo kotków, ale dla mnie Moli jest wyjątkowa. Nie chodzi mi o wygląd, chociaż jest nad wyraz dla mnie piękna :201461 ale o zachowanie.
Miała około 3 miesięcy jak trafiła do Nas z ulicy, od razu zauważyłam w niej "kotoczlowieka" :mrgreen: odpowiada na Nasze pytania, reaguje gadulstwem na swoje imie, pięknie sie bawi, śpi tak długo jak My :mrgreen: moze nie je, tak jak ja jej podaje, ale tłumacze sobie to tym, ze jakby mi ktos podał jakies ozory, ośmiornice to tez bym nie ruszyła :mrgreen:
Oszalałam na Molki punkcie kompletnie i na Fuksika tez oszaleje zapewne :mrgreen:
Dzięki Mirce Fuksik zna człowieka, wychowywała Go w koncu od pierwszego tygodnia :placz: biedny, tak szybko pozbawiony mamy, ale miał Fuksa ze trafił pod skrzydła a'la kociej mamy :201461
U Nas, bedzie noszony na rękach, tulony głaskany, nauczę Go gadać po swojemu :mrgreen:
Czekamy na Ciebie synek, we wtorek jak przyjdzie paczka z zoo+ bedziemy juz zwarci i gotowi na Twoj przyjazd :201461
Tymczasem całuje Cie w ten Twoj śliczny łepek :201461
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob cze 13, 2015 10:30 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik niebawem u Nas ♥♡ ♥♡

Jak umarł Maciuś to dzień później zarejestrowałam się na miau. Chyba tylko jeden dwa dni myślałam, że nie będę już brać kota, bo też miałam specyficzną sytuacje wtedy. Ale po dwóch dniach przypomniało mi się, (w nocy się obudziłam, byłam wyrwana ze snu aż tym przypomnieniem), że gdzieś na świecie jest moja MArysia, a miesiąc wcześniej ciocia mi ją proponowała i odmówiłam. Ale chodzi mi o to, że równo rok temu ja też miałam taki dylemat jak ty i strach i wszystkie inne uczucia i też rozważałam to tutaj na forum i dziewczyny mi radziły :) Ktoś mi napisał - ten kotek nie jest ze schroniska, ale też czeka na uratowanie! Też zaczęłam zakupowy szał :) I przeżywałam dokocenie jakbym sama rodziła ;p Tutaj na wątku jest wszystko opisane. To było tak niedawno jak byłam w podobnej do Twojej sytuacji.
Ja też miałam zalecenie izolować ze względu na świerzb, ale nie izolowałam. Kotki od początku do siebie nie podchodziły z agresją, traktowały się jak obce i tylko kiedy jedna drugiej drogę przecięła to był syk. I tak od roku coraz bliżej są ze sobą. Bo rok w dokoceniu (szczególnie starszych kotów) to wcale nie dużo czasu :)
To są takie emocje i taka radość jak człowiekowi "rodzi się" nowy kot, że kto wie kiedy będziesz miała trzeciego ;)
Ale na pewno już kolejna adopcja będzie o niebo prostsza. Ta pierwsza jest najtrudniejsza, bo człowiek nie wie o co chodzi, mówią mu - słyszy, rozumie - a w głowie i tak multum niewiadomych. Trzeba to przejść jak wszystkie pierwsze razy :)
Nie izolowałam ani Marysi ani Maciusia, chociaż oboje mieli świerzb i koci katar. Nie chciałam, bo sobie wyobrażałam, że nowy kot przychodzi do domu i w osobnym pokoju jest samotny i źle się czuje. Są różne koty. To akurat Fuksika nie dotyczy. Niektóre wcisną się w mysią dziurę (Kitusia) i boją się wszystkiego i takie na pewno lepiej izolować, aby nawykły i są takie koty i Marysia i Maciuś które z chwilą przekroczenia drzwi udają się na zwiedzanie. Maciuś bał się z początku też, ale Marysia wszystko oglądała, każdy pokój. Nigdy tego nie zapomnę jaka kochana była i jak Maciuś schował się pod szafkę i stamtąd nas obserwował. Pamiętam też jego piersze jedzonko - po schronisku tak mu wszystko smakowało i był taki wdzięczny. Ale już nie będę spamować :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob cze 13, 2015 11:05 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik niebawem u Nas ♥♡ ♥♡

Oj... wspomnień czar :) Tymczasem czekamy na Fuksika :) Śliczny jest chłopak, a malutki był jak kruszynka :) Wyrośnie na pięknego kocurka :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Sob cze 13, 2015 11:19 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik niebawem u Nas ♥♡ ♥♡

mały będzie do Moli pasować bo lubi wodę i też powinien być gadułą, bo już teraz jak biega "mówi" mrumru :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob cze 13, 2015 11:26 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik niebawem u Nas ♥♡ ♥♡

mmmmm "mrumru" jakie to słodkie :D :oops:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob cze 13, 2015 11:29 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik niebawem u Nas ♥♡ ♥♡

klaudiafj pisze:mmmmm "mrumru" jakie to słodkie :D :oops:




to jeszcze trzeba usłyszeć żeby się przekonać jakie to słodkie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob cze 13, 2015 11:32 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik niebawem u Nas ♥♡ ♥♡

Sihaja pisze:
mir.ka pisze:
Moli25 pisze:
Gosiagosia pisze:
Moli25 pisze:Tak!!! :D
Wstępnie jesteśmy z Mirka umówieni na piątek :mrgreen:

Ale Fuksik ma szczęście tylko co na to Molinka czy będzie zadowolona ?

Na pewno nie bedzie :mrgreen: ja tez nie jestem zadowolona w życiu z wielu rzeczy :ryk: i żyje. Bedziemy sie uczyć wzajemnie nowej sytuacji :mrgreen:


mały nic sobie z fochów drugiego kota nie robi, a jest tak przyjacielski, że sobie poradzi
Moli jest młoda, potrzebuje zabawy, to powinny szybko zacząc razem demolować ci mieszkanie :)


Pamiętam, jak zamieszkał z nami Joachimek. Przez pewien okres był zamknięty w sypialni i tylko mogły się kociaste wąchać przez drzwi. Zamknięcie wprawdzie było wymuszone (mały miał świerzb i ne chciałam, żeby się to rozniosło na zdrowe koty), ale myślę, że wyszło to na dobre. Zawsze, gdy wychodziłam od niego, mnie też obwąchiwano uważnie :) No i w końcu przyszedł dzień, kiedy mały wyszedł "na pokoje". Oczywiście, został obsyczany i ofuczany, myślałam, że się zrazi, będzie się bać, uciekać, a ten jakby nigdy nic, ogon do góry jak antenka i paradował pod nosem Gajki i Morfeuszka. Mało tego, kilka razy dostał od Gajeczki łapą po głowie, to na chwilkę przysiadł zdziwiony, po czym poszedł prosto do niej, i zaczął się do niej tulić :) Gaja odskoczyła, pofukała, a mały zaraz znowu koło niej :) nic sobie nie robił z syczenia, fukania, a nawet z tego, że łapką zarobił po łepetynce :) Odważny był taki... oj, łezka na wspomnienia mi się w oku zakręciła.... Czekamy niecierpliwie na relacje z przyjazdu Fuksia :)




Fuksik też nieraz dostał łapką od Ciotek i o ile Elenka robi to delikatnie to Rudzia potrafi walnąć, choć nie aż tak ,żeby zrobić krzywdę, bo na to bym nie pozwoliła, tylko małego odstraszyć ,żeby się do niej nie zbliżał bo ona sobie tego nie życzy :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob cze 13, 2015 11:33 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik niebawem u Nas ♥♡ ♥♡

aha, jeszcze jedno - mały jak biega to puszcza bąki :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob cze 13, 2015 11:34 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik niebawem u Nas ♥♡ ♥♡

mir.ka pisze:aha, jeszcze jedno - mały jak biega to puszcza bąki :mrgreen:

z emocji pewnie.
No i nie dawaj mu już więcej grochówki :wink:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob cze 13, 2015 11:39 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik niebawem u Nas ♥♡ ♥♡

MalgWroclaw pisze:
mir.ka pisze:aha, jeszcze jedno - mały jak biega to puszcza bąki :mrgreen:

z emocji pewnie.
No i nie dawaj mu już więcej grochówki :wink:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
grochówki nie dostaje :mrgreen: , chyba, że dokładają grochu czy fasoli do kociego jedzonka :lol:
mały potrafi juz 200g zjeść dziennie to brzuszek ma pełny, jelitka dobrze pracują :wink:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob cze 13, 2015 13:34 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik niebawem u Nas ♥♡ ♥♡

U nas dokocenie przeszło koncertowo. :D
Moja koleżanka przywiozła Polę a wówczas Fridę do Łodzi od siostry z Opola jednego dnia. Przenocowała ją u siebie a na następny dzień poszłyśmy najpierw do weta na szczepienie bo kicia nie była szczepiona a dopiero potem do domu. Gdy weszłyśmy Zuzia siedziała na balkoniku. Podeszłyśmy do niej z Polą na rękach i dałyśmy jej do powąchania . Zuzia z ciekawością obwąchała małą i wróciła do swoich spraw czyli do leżenia na balkonie.
Pola chodziła za Zuzią krok w krok a nawet podglądała ją w kuwecie :mrgreen: . Gdy Zuzia miała dość to odwracała się i syczała. Pola wiedziała o co chodzi i na chwilę ustępowała by po paru minutach znów się naprzykrzać Zuzi.
Nigdy nie faworyzowałam ani małej bo jest mała , ani Zuzi bo jest pierwsza. Głaskałam Polę a za chwilę szłam pogłaskać Zuzię. Wzięłam na ręce Zuzię a za chwilę brałam Polę. W ten sposób ani jedna ani druga nie czuły się pominięte i mniej kochane.
To teraz częściej się zdarza że jak noszę Zuzię na rękach to Pola jest zazdrosna i chociaż dziabnie mnie w nogę - na szczęście nie groźnie.
A gdy zobaczyłam kiedyś jak mijając się w przedpokoju stanęły obok siebie i zaczęły się lizać po łebkach i pyszczkach to aż się popłakałam ze szczęścia że tak się z sobą zżyły.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 13, 2015 15:29 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik niebawem u Nas ♥♡ ♥♡

mamusiu zobacz jaki jestem odważny kocur, nie boję się Maxia to i Moli nie będe się bał
Obrazek
i też będziemy razem jeść :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob cze 13, 2015 15:33 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik niebawem u Nas ♥♡ ♥♡

Synku, jak Ty jesz z takich wielkich misek to ja nie wiem? Chyba musze kupic miski na pranie bo ja mam malutkie dla Ciebie, a Ty widzę w duzych gustujesz z porcelany :lol:

Jesteś śliczny, przyjedziesz to Cie pooglądam i stwierdzę czy po mamie czy po tacie :lol: :?:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob cze 13, 2015 15:38 Re: Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik niebawem u Nas ♥♡ ♥♡

Moli25 pisze:Synku, jak Ty jesz z takich wielkich misek to ja nie wiem? Chyba musze kupic miski na pranie bo ja mam malutkie dla Ciebie, a Ty widzę w duzych gustujesz z porcelany :lol:

Jesteś śliczny, przyjedziesz to Cie pooglądam i stwierdzę czy po mamie czy po tacie :lol: :?:




jaka porcelana :lol:
plastikowa w ładne kotki kupiona na miau, tak się wszystkim podoba ,że więcej piją, a Fuksik szuka łapką tych kotków na spodzie

a pieski mają gumowa, składaną, dobrą w podróży,
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1435 gości