Szylkretki są piękne .162:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 19, 2015 21:47 Re: Szylkretki są piękne .162:)

Ja mam do weta 5 min z transporterem a dwie bez, do tej mojej wetki :) Do tego drugiego autem trzeba jechać :) Pierwsze słyszę, żeby kot się ślinił :D albo pluł :D Oj mało wiem, ciekawe co u mnie się wydarzy :) Byle by tylko udała się wizyta u weta, żebyśmy nie jechali na darmo :)
A jak idę z transporterkiem to często ktoś zagaduje gdzie idę z kotem - robią ludzie kontrolę :) Kitusia piska podczas tej drogi to i ja piskam i też się ludzie gapią jak na "ipi" ;p
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw mar 19, 2015 22:01 Re: Szylkretki są piękne .162:)

sistersy25 pisze:
kalair pisze:
sistersy25 pisze:
kalair pisze:Hej Kasiu! :1luvu:
Noo, Irisia była przespokojna, zamknęła się w sobie. :lol: Pewnie to jej sposób na stres. :mrgreen:
Za to Safcia.. Safcia ze stresu tak się obśliniła, że dosłonie się jej lało z mordki, az się wet uśmiał. :P Bo jak zatrzepała główą, to nas wszystkich oblała. :lol:
Cześć Ciociu! :1luvu:


:ryk: to Irysia reakcja jak mojej koleżanki koteczka, aż w szoku była ze takie spokojne dziecię :ryk:
hahah, tak się Safolek kochana ślini? :1luvu: Lolka krzycząc pluje, ale żeby się silniła? Słodziak :lol:


Niom, Safisia się zaśliniła-i nas -na całego :lol: Słodkie to było. :P Lafinka się bardzo efektownie drze, jak idziemy do weta. Mamy niedaleko na szczęście, jakies 10-15 min. drogi, a ona daje taki koncert w transporterku, że wszyscy się oglądają.. :mrgreen:


Już to widzę oczami wyobraźni, urocza Safcia :1luvu:
No to masz bliźn utka do weta, jak ja :ok: ok 7 min spacerkiem mam, ludzie pewnie sobie ladnie myśla slyszac krzyczaca Lafcie :ryk: Lolka w transporterku nawet nie pisanie, ale jak ja niose to cały transporter lata tak Lolka się telepie :ryk:

Biedna Lolcia.. :lol: Musisz być delikatniejsza! :mrgreen: No, mamy atrakcje kcie, nie ma co. A ludzie pewnie myślą, ze krzywde robię Lafiście. :P
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw mar 19, 2015 22:04 Re: Szylkretki są piękne .162:)

klaudiafj pisze:Ja mam do weta 5 min z transporterem a dwie bez, do tej mojej wetki :) Do tego drugiego autem trzeba jechać :) Pierwsze słyszę, żeby kot się ślinił :D albo pluł :D Oj mało wiem, ciekawe co u mnie się wydarzy :) Byle by tylko udała się wizyta u weta, żebyśmy nie jechali na darmo :)
A jak idę z transporterkiem to często ktoś zagaduje gdzie idę z kotem - robią ludzie kontrolę :) Kitusia piska podczas tej drogi to i ja piskam i też się ludzie gapią jak na "ipi" ;p

Klauduś, a Irisia się slini, jak ją weźmie na miziankowanie, barankuje, tuli się i za chwilę cała jest zasliniona , ale jest mega szczęśliwa. :P Widzę, ze mamy wszystkie bliziutko d wea. Na szczęście. :D
Klauduś, kciuki są, żeby wszystko było ok. I będzie! :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw mar 19, 2015 22:11 Re: Szylkretki są piękne .162:)

Całe szczęście że mamy blisko do dobrych wetów, bo jak coś się dzieje to kota za fraki i fruuu :D Dziękuję za kciuki - wierzę, że wyniki mają w normie :) Gorzej z samym odbyciem badań, ale zobaczymy :) Zawsze to jakaś przygoda dla nich. Znowu będą miały co robić i o czym myśleć :)
Irysia słodka :D haha to musi być urocze :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw mar 19, 2015 22:16 Re: Szylkretki są piękne .162:)

klaudiafj pisze:Ja mam do weta 5 min z transporterem a dwie bez, do tej mojej wetki :) Do tego drugiego autem trzeba jechać :) Pierwsze słyszę, żeby kot się ślinił :D albo pluł :D Oj mało wiem, ciekawe co u mnie się wydarzy :) Byle by tylko udała się wizyta u weta, żebyśmy nie jechali na darmo :)
A jak idę z transporterkiem to często ktoś zagaduje gdzie idę z kotem - robią ludzie kontrolę :) Kitusia piska podczas tej drogi to i ja piskam i też się ludzie gapią jak na "ipi" ;p



Oj to malo jeszcze widzialas- Gucio potrafi gryzc, pluc, slinic sie, drapac pazurami i wymiotowac :twisted:

O probach rozwalaniu transportera w protescie nie wspomne :twisted:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103078
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw mar 19, 2015 22:21 Re: Szylkretki są piękne .162:)

klaudiafj pisze:Całe szczęście że mamy blisko do dobrych wetów, bo jak coś się dzieje to kota za fraki i fruuu :D Dziękuję za kciuki - wierzę, że wyniki mają w normie :) Gorzej z samym odbyciem badań, ale zobaczymy :) Zawsze to jakaś przygoda dla nich. Znowu będą miały co robić i o czym myśleć :)
Irysia słodka :D haha to musi być urocze :1luvu: :1luvu: :1luvu:

I mokre troszku. :ryk: Ale słodkie, fakt. A ona tak delikatnie cichusio mruczy. To nie taki traktor, jak Safilek, że słychac w całym meszkaniu w ciszy nocnej.. :mrgreen:
Klaudia, zobaczysz, koteczki Cię zaskoczą! :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw mar 19, 2015 22:21 Re: Szylkretki są piękne .162:)

anulka111 pisze:
klaudiafj pisze:Ja mam do weta 5 min z transporterem a dwie bez, do tej mojej wetki :) Do tego drugiego autem trzeba jechać :) Pierwsze słyszę, żeby kot się ślinił :D albo pluł :D Oj mało wiem, ciekawe co u mnie się wydarzy :) Byle by tylko udała się wizyta u weta, żebyśmy nie jechali na darmo :)
A jak idę z transporterkiem to często ktoś zagaduje gdzie idę z kotem - robią ludzie kontrolę :) Kitusia piska podczas tej drogi to i ja piskam i też się ludzie gapią jak na "ipi" ;p



Oj to malo jeszcze widzialas- Gucio potrafi gryzc, pluc, slinic sie, drapac pazurami i wymiotowac :twisted:

O probach rozwalaniu transportera w protescie nie wspomne :twisted:

Gucio!!!! :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw mar 19, 2015 22:23 Re: Szylkretki są piękne .162:)

Ma talent,a jaki miziak z niego jest tak zwyczajnie - ma dwa oblicza- wylaczma kompa bo robota czeka,a ja weszlam na miau i nie potrafie wyjsc....uzaleznienie :wink:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103078
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw mar 19, 2015 22:28 Re: Szylkretki są piękne .162:)

anulka111 pisze:Ma talent,a jaki miziak z niego jest tak zwyczajnie - ma dwa oblicza- wylaczma kompa bo robota czeka,a ja weszlam na miau i nie potrafie wyjsc....uzaleznienie :wink:

Nie pracuj już dzisiaj, posiedź na miauku i spaaaanko! :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw mar 19, 2015 22:28 Re: Szylkretki są piękne .162:)

kalair pisze:
klaudiafj pisze:Całe szczęście że mamy blisko do dobrych wetów, bo jak coś się dzieje to kota za fraki i fruuu :D Dziękuję za kciuki - wierzę, że wyniki mają w normie :) Gorzej z samym odbyciem badań, ale zobaczymy :) Zawsze to jakaś przygoda dla nich. Znowu będą miały co robić i o czym myśleć :)
Irysia słodka :D haha to musi być urocze :1luvu: :1luvu: :1luvu:

I mokre troszku. :ryk: Ale słodkie, fakt. A ona tak delikatnie cichusio mruczy. To nie taki traktor, jak Safilek, że słychac w całym meszkaniu w ciszy nocnej.. :mrgreen:
Klaudia, zobaczysz, koteczki Cię zaskoczą! :lol:


O patrz, Lola tez jak traktor głośno mruczy :ryk: A jak się denerwuje to tak grubo warczy 8O az w szoku jestem jak ona ten głos moduluje :ryk:
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 19, 2015 22:28 Re: Szylkretki są piękne .162:)

To ja się pięknie pożegnam na dzisiaj, paaa! :P
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw mar 19, 2015 22:30 Re: Szylkretki są piękne .162:)

sistersy25 pisze:
kalair pisze:
klaudiafj pisze:Całe szczęście że mamy blisko do dobrych wetów, bo jak coś się dzieje to kota za fraki i fruuu :D Dziękuję za kciuki - wierzę, że wyniki mają w normie :) Gorzej z samym odbyciem badań, ale zobaczymy :) Zawsze to jakaś przygoda dla nich. Znowu będą miały co robić i o czym myśleć :)
Irysia słodka :D haha to musi być urocze :1luvu: :1luvu: :1luvu:

I mokre troszku. :ryk: Ale słodkie, fakt. A ona tak delikatnie cichusio mruczy. To nie taki traktor, jak Safilek, że słychac w całym meszkaniu w ciszy nocnej.. :mrgreen:
Klaudia, zobaczysz, koteczki Cię zaskoczą! :lol:


O patrz, Lola tez jak traktor głośno mruczy :ryk: A jak się denerwuje to tak grubo warczy 8O az w szoku jestem jak ona ten głos moduluje :ryk:

O to to, Safcia też warczy jak lwica! Inne tak nie robią. Irisia delikatnie pomiaukiuje, Lafik też miaukoli, abo się drze, ale warczeć nie potrafią. :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw mar 19, 2015 22:32 Re: Szylkretki są piękne .162:)

Dobranoc :1luvu: :1luvu:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw mar 19, 2015 22:33 Re: Szylkretki są piękne .162:)

kalair pisze:
sistersy25 pisze:
kalair pisze:
klaudiafj pisze:Całe szczęście że mamy blisko do dobrych wetów, bo jak coś się dzieje to kota za fraki i fruuu :D Dziękuję za kciuki - wierzę, że wyniki mają w normie :) Gorzej z samym odbyciem badań, ale zobaczymy :) Zawsze to jakaś przygoda dla nich. Znowu będą miały co robić i o czym myśleć :)
Irysia słodka :D haha to musi być urocze :1luvu: :1luvu: :1luvu:

I mokre troszku. :ryk: Ale słodkie, fakt. A ona tak delikatnie cichusio mruczy. To nie taki traktor, jak Safilek, że słychac w całym meszkaniu w ciszy nocnej.. :mrgreen:
Klaudia, zobaczysz, koteczki Cię zaskoczą! :lol:


O patrz, Lola tez jak traktor głośno mruczy :ryk: A jak się denerwuje to tak grubo warczy 8O az w szoku jestem jak ona ten głos moduluje :ryk:

O to to, Safcia też warczy jak lwica! Inne tak nie robią. Irisia delikatnie pomiaukiuje, Lafik też miaukoli, abo się drze, ale warczeć nie potrafią. :lol:


:ryk: :ryk: no to Lolka i Safcia mają takie zdolności :ryk: Lolka za to nie miauczy, tzn zdarzyło jej się przy rui, ale jak była mała to myślałam że głosu nie ma 8O zmieniłam zdanie słysząc ja u weta :ok:
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 19, 2015 22:36 Re: Szylkretki są piękne .162:)

sistersy25 pisze:
kalair pisze:
sistersy25 pisze:
kalair pisze:
klaudiafj pisze:Całe szczęście że mamy blisko do dobrych wetów, bo jak coś się dzieje to kota za fraki i fruuu :D Dziękuję za kciuki - wierzę, że wyniki mają w normie :) Gorzej z samym odbyciem badań, ale zobaczymy :) Zawsze to jakaś przygoda dla nich. Znowu będą miały co robić i o czym myśleć :)
Irysia słodka :D haha to musi być urocze :1luvu: :1luvu: :1luvu:

I mokre troszku. :ryk: Ale słodkie, fakt. A ona tak delikatnie cichusio mruczy. To nie taki traktor, jak Safilek, że słychac w całym meszkaniu w ciszy nocnej.. :mrgreen:
Klaudia, zobaczysz, koteczki Cię zaskoczą! :lol:


O patrz, Lola tez jak traktor głośno mruczy :ryk: A jak się denerwuje to tak grubo warczy 8O az w szoku jestem jak ona ten głos moduluje :ryk:

O to to, Safcia też warczy jak lwica! Inne tak nie robią. Irisia delikatnie pomiaukiuje, Lafik też miaukoli, abo się drze, ale warczeć nie potrafią. :lol:


:ryk: :ryk: no to Lolka i Safcia mają takie zdolności :ryk: Lolka za to nie miauczy, tzn zdarzyło jej się przy rui, ale jak była mała to myślałam że głosu nie ma 8O zmieniłam zdanie słysząc ja u weta :ok:

Ja tak samo z Maciusiem miałam :D Ale jak dał głos to potem już wrzeszczał co dzień :ryk: Mój Kochany Puchatek
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google Adsense [Bot], zuza i 97 gości