PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Sprytna Lunka, wie gdzie wskoczyć bo coś smacznego zjeść

Aniu, co jeszcze potrzebujecie do wyprawki dla Mefisty?. Ja dzisiaj wpłacę parę złotych

Wyprawka dla Mefisty jest już tak wypaśna, że nie mamy co kupować już

Ma 2,2kg Taste of the Wild, kuwetkę, sporo mokrej karmy (nie wiem dokładnie ile, ale od ab. dostałyśmy 11 puszek GranatapPet i tackę PON, od gpolomskiej sporo saszetek CFF i puszeczek Thrive jeszcze zostało, ja sama jeszcze kupię może Animondę), dwie wędki, 3 miseczki, wykupimy jeszcze Immunodol... No i pewnie zapomniałam o paru rzeczach, nawet nie wiem, a jaki wór my wsadzimy tę wyprawkę

Teraz to tylko potrzebne są pieniądze na leczenie Lacky'ego. Mefista ma już posag jak panna młoda

O łaaaał, jaki piękny posag

Fajnie, że tak historia ma taki finał, natomiast jak przeczytałam o Lackym, to mi się scyzoryk w kieszeni otworzył... Fajnie, powodzenia w robieniu kariery w Niemczech drodzy państwo :evil:

Cieszę się bardzo, że Mefista na podróż do nowego domku jest tak przygotowana, dzięki Wam!

W takim razie te pieniążki niech na Lackiego idą, dobrze?. Jemu się bardzo przydadzą, biedak mały

Bellemere pisze:Wyprawka dla Mefisty jest już tak wypaśna, że nie mamy co kupować już
Ma 2,2kg Taste of the Wild, kuwetkę, sporo mokrej karmy (nie wiem dokładnie ile, ale od ab. dostałyśmy 11 puszek GranatapPet i tackę PON, od gpolomskiej sporo saszetek CFF i puszeczek Thrive jeszcze zostało, ja sama jeszcze kupię może Animondę), dwie wędki, 3 miseczki, wykupimy jeszcze Immunodol... No i pewnie zapomniałam o paru rzeczach, nawet nie wiem, a jaki wór my wsadzimy tę wyprawkę

Teraz to tylko potrzebne są pieniądze na leczenie Lacky'ego. Mefista ma już posag jak panna młoda

Piękny posag dla naszej malutkiej

A dla Lackusia też się zbierze, obiecuję!

Aaa, i od Agi Mefista dostaje jeszcze drapak

Na Mefistę się uzbierało bardzo dużo, trochę z bazarku, trochę z dobrowolnych wpłat od Was, i mój kochany Tata jeszcze przelał na nią 100zł :1luvu:

Bez Waszej pomocy wszystko wyglądałoby dużo gorzej :1luvu:

A tych ludzi od Lacky'ego to nawet nie mam siły komentować. Najgorsza obelga w tym przypadku byłaby komplementem.

Bellemere pisze:Aaa, i od Agi Mefista dostaje jeszcze drapak
Na Mefistę się uzbierało bardzo dużo, trochę z bazarku, trochę z dobrowolnych wpłat od Was, i mój kochany Tata jeszcze przelał na nią 100zł
Bez Waszej pomocy wszystko wyglądałoby dużo gorzej

A tych ludzi od Lacky'ego to nawet nie mam siły komentować. Najgorsza obelga w tym przypadku byłaby komplementem.

Pozdrów Tatę! Mój nie dałby ani grosza i jeszcze by mnie opierdzielił, że na koty wydaję :/
A ci co skrzywdzili Lackusia to nie są ludzie tylko pieprzone mendy zakichane i jakbym ich spotkała to sama osobiście bym ich zatłukła

Cieszę się bardzo, że Mefista skradła serducha tylu osób, że tyle osób o niej myśli i pamięta

Mocno wierzę w to, że i Lacky dostanie taką pomoc jaką dostać powinien

Hahaha, mój Tata się jeszcze tłumaczył "Bo ja nie chciałem na kota, ale tak myślę, że jak masz wydawać swoje pieniądze, to ja ci pomogę, i tak sobie myślę, że przeleję, a ty wydasz na co chcesz... Czyli na kota..."

Mefiście się udało, Lacky'emu też pomożemy - biedaczek zasługuje na wszystko, co najlepsze, tak samo jak Misia :1luvu:

(Geneza "Misi": Mefista - Mefisia - Misia

)

Bellemere pisze:Hahaha, mój Tata się jeszcze tłumaczył "Bo ja nie chciałem na kota, ale tak myślę, że jak masz wydawać swoje pieniądze, to ja ci pomogę, i tak sobie myślę, że przeleję, a ty wydasz na co chcesz... Czyli na kota..."

Mefiście się udało, Lacky'emu też pomożemy - biedaczek zasługuje na wszystko, co najlepsze, tak samo jak Misia

(Geneza "Misi": Mefista - Mefisia - Misia )

Misia

Kiedy w domku będzie swoim?

- córciu, masz pieniądze?
- mam, mamo, nie potrzebuję.
- ale na pewno?
- tak, na pewno.
- ale ja Ci zrobię przelew.
- okej, a ja znowu wszystko wydam na koty. dawaj.

i tak przelewa. :ryk:

my z mamą też pozdrawiamy Twojego tatka :ok:

Moja mama tylko z rezygnacją pyta, czy mi coś w ogóle zostaje w kieszeni jak już koty obsłużę :roll:

Maupa pisze:- córciu, masz pieniądze?
- mam, mamo, nie potrzebuję.
- ale na pewno?
- tak, na pewno.
- ale ja Ci zrobię przelew.
- okej, a ja znowu wszystko wydam na koty. dawaj.

i tak przelewa.

my z mamą też pozdrawiamy Twojego tatka

Fajna mama

elianka u mnie jest to samo, tylko znajomi pytają :ryk:

mama ma kota i sama pakuje w niego kupę kasy, a na swoje leczenie już nie ma...

Mnie pytają tak wszyscy :ryk:

W sprawie Mefisty czekam na telefon od pani Anety, bo możliwe, że jej koleżanka mogłaby bezpośrednio z Sosnowca zgarnąć koteczkę, wtedy problem transportu miałybyśmy z głowy, a Mefista byłaby w domku dziś lub jutro. Jeśli się nie uda, to pojedzie zaraz jak znajdziemy jakiś transport :ok:

Aga dogadała się z lecznicą, że wszystkie przelewy dla Lacky'ego będą szły na konto lecznicy. Także zawsze będę podawać na pw bezpośrednio numer konta, który podała mi Aga.

PomyLuna cz.II - bo czarne koty przynoszą szczęście

Kto przegląda forum