Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dinzoo pisze:hej Fasolko, nasza duża też robotę przytargała do domu bo mówi, że choć tak będzie z nami, ale ciągle siedzi z nosem w papierach...i jaki z niej pożytek?
Bajka
MalgWroclaw pisze:Dlatego drapnęłam się nad oczkiem.
MalgWroclaw pisze:dinzoo pisze:hej Fasolko, nasza duża też robotę przytargała do domu bo mówi, że choć tak będzie z nami, ale ciągle siedzi z nosem w papierach...i jaki z niej pożytek?
Bajka
Z Dużych nie ma pożytku.
Dlatego drapnęłam się nad oczkiem.
Fasolka
Monika_Krk pisze:Witaj Fasolko![]()
Fasolko, wyedukuj ciocię i powiedz jak najdłużej "darłaś koty" z nowo przybyłym kocintruzem ?
Dłużej niż miesiąc bywało ?
MalgWroclaw pisze:Monika_Krk pisze:Witaj Fasolko![]()
Fasolko, wyedukuj ciocię i powiedz jak najdłużej "darłaś koty" z nowo przybyłym kocintruzem ?
Dłużej niż miesiąc bywało ?
To ja jestem kocintruzem![]()
u nas kotki mieszkają w łazience i wcale ich nie widzę, a "drę kota", a właściwie kotkę - Fasolkę
Fasolka
Monika_Krk pisze:Cesc Fasolka , tu Yoko - nie martf siem, na mnie ta puchata Baryła ze zdjecia ponizej mówi : Małpa Sylkretowa! I sycy !
A ja go ftedy tak łapkom pac, pac, benc !
I ftedy duza dwunozna psylatuje i mówi : Haaa skurcybyki , pozabijam i pokraje, posiekam z cebulkom i zjem.
I tak w koło, cyrk z niom jezd i z Baryłom puchatom tes.
A u Ciebie tes tak ???
bagheera pisze:Fasolko nie drap Fasolki
ja uważam, że znacznie przyjemniej cabasnąć Grubą Burą![]()
Duduś
PS.a dziś zjadłem Dużemu wędlinkę ze śniadania, zostawił niedojedzoną kanapkę na stole w kuchni
To potem Duży mnie ganiał
Może chciał drapnąć...?
D
Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 51 gości