Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt sty 27, 2012 21:07 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

cześć Fasoleczko :1luvu:
jak twoje dziurki :?:
Figusia
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 27, 2012 22:57 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Oj, mówię Wam :(
Duża dopiero przyszła, smutna okropnie, bo mróz :cry:
Moje dziury są.
Fasolka bardzo smutna
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sty 28, 2012 10:17 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

U nas zimno i duża darowała koteczkom "wycieczki" do gabinetu. Mówi, że w taki mróz nie będzie ich dręczyć.
Sama musi iść po jedzenie dla bezdomniaków i dla nas też coś przyniesie.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sty 28, 2012 12:30 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

MalgWroclaw pisze:Oj, mówię Wam :(
Duża dopiero przyszła, smutna okropnie, bo mróz :cry:
Moje dziury są.
Fasolka bardzo smutna


Jak z tymi dziurami -jest lepiej? czy tak samo?
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103466
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sty 28, 2012 12:43 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Z dziurami właściwie tak samo :(
nie wiem, co robić. Muszę się porządnie zastanowić.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sty 28, 2012 12:46 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

MalgWroclaw pisze:Z dziurami właściwie tak samo :(
nie wiem, co robić. Muszę się porządnie zastanowić.


Kurcze najgorsze jest to ,ze ona je robi ze stresu-a stresu nie da sie rozladowac ,bo stresuje ja druga kotka :roll:

A czy jest jakas pozytywna zmiana w zachowaniu?
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103466
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sty 28, 2012 12:50 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Tak, Fasolka zrobiła się ociupinę odważniejsza. Już mogę oddychać, jak się kładzie koło mnie. To nie żart, naprawdę skurcz mojego mięśnia (bez poruszania) np. nogi sprawiał, że w popłochu uciekała.
No i - choć piszczy, jak chcę ją wziąć na ręce i ucieka - to jednak jest to mniej paniczne.
Z Franią bywa różnie. Czasem (co jest na zdjęciach) nawet leżą na tym samym łóżku, choć na przeciwnych fragmentach.
Tzw. "normalni" dawno oddaliby tę kotkę (nie wiem, co prawda, komu). Przecież ona się oswaja od maja 2009 roku. Ale robi postępy.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sty 28, 2012 12:53 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Moze miec taka nature jak Gucio strachulec- Gucia szybszy oddech potrafi przerazic-tez robi postepy ,ale w tempie mega leniwego slimaka- do osob obcych z potrzeby glaskow zaczyna sie nadstawiac grzbiecikiem -zajelo mu to ponad 3 lata :roll: A tego kota nikt nigdy nie skrzywdzil,nigdy nie byl na zewn. :roll:
oczywiscie nadstawia sie do tkaich ,ktorych dlugooooooooooo zna :wink:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103466
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sty 28, 2012 12:56 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

anulka111 pisze:Moze miec taka nature jak Gucio strachulec- Gucia szybszy oddech potrafi przerazic-tez robi postepy ,ale w tempie mega leniwego slimaka- do osob obcych z potrzeby glaskow zaczyna sie nadstawiac grzbiecikiem -zajelo mu to ponad 3 lata :roll: A tego kota nikt nigdy nie skrzywdzil,nigdy nie byl na zewn. :roll:
oczywiscie nadstawia sie do tkaich ,ktorych dlugooooooooooo zna :wink:

Pocieszyłaś mnie, Anulko. Naprawdę! Wiem, że te wszystkie nasze wiadomości np. dla przyszłych domów - "jest miziakiem", "lubi ludzi", są też zależne po prostu od charakteru danego osobnika. A Fasolka żyła na podwórku, co prawda jakiś rok, ale żyła. Florka też żyła na podwórku, o wiele dłużej, jej oswajanie ze mną przebiegło błyskawicznie (ale obcych nie lubi).
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sty 28, 2012 14:09 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Za dalsze postępy :ok: I za zwiększenie ich tempa :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 28, 2012 14:15 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

moja Bajka żyła "wśród ludzi" w pseudohodowli :oops: do niedawna moje spojrzenie na nią sprawiało, że w panice uciekała...dziś jest naprawdę lepiej, ale w porównaniu z Fasolką to Bajka wcale nie była taka zestresowana ona się po prostu boi ludzi ot co i boi się zejść na dół po schodach, ale czy każdy kot musi chodzić po schodach :?: :mrgreen: do tej pory Bajka nauczyła się stawać przednimi łapkami na pierwszy schodek, a jest ich piętnaście :ryk: za długo by czekać :mrgreen:
Fasoleczko nie stresuj się tak, masz taką dobrą Dużą, jesteś bezpieczna, masz co jeść....zaufaj :1luvu:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob sty 28, 2012 14:32 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Dziś Kulka i Inka pierwszy raz spały tuż obok siebie, prawie stykając się brzuszkami. A są ze sobą od października 2006 roku...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 28, 2012 16:13 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Fasolko, mnie to żaden obcy nawet nie zobaczy, tak się chowam.
A jak wejdą do tego pokoju w którym się schowałem, to uciekam w pozycji przykulonej.
Głaskać mogą mnie tylko moi Duzi.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Sob sty 28, 2012 16:50 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Czytałam, co napisaliście. Duża się skarżyła na mnie, wiem :?
a przecież jestem kochana, tylko nie umiem tak od razu przekonać się do wszystkiego. A do Frani, to sami wiecie :(
Podobno (znam to z opowieści), jak Florka się wprowadziła i dużej potem długo nie było, to Florka w ogóle nie pokazywała się tym obcym, co przychodzili do kotek. Siedziała w szafie, nikt nie wie, gdzie dokładnie, ale jedzenie znikało.
Fasolka


Mróz zelżał. -1 stopień.
duża Fasolki
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sty 28, 2012 17:27 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

U nas będzie gdzieś -13 :cry:

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Duni i 15 gości