Zaginiona OGRYNIA - już w nowym domu ze swoją przyjaciółką!

Złapiesz ją. Wiem to.

Przeczytałam wątek, bo również szukam kotka, podziwiam za wytrwałość, wiarę i determinację... Moje kocię przepadło jak kamień w wodę 2 tyg temu i też chciałabym wiedzieć, że będzie dobrze, że się znajdziemy. Trzymam kciuki za Ogrynię, tyle działań nie może pójść na marne :ok:

Iwonami pisze:Wmówiłam w siebie, że ją odnajdę wiosną i tego się trzymam.
Oczywiście gdyby się udało wcześniej, to byłabym w siódmym niebie.
Będzie tylko duży problem, jak ja ją złapię?

Iwonko, nie jedna dziewczyna w Warszawie łapie dzikie koty i na pewno zechce pomóc

najważniejsze aby ją zlokalizować :cry:

ja wiem kto może pomóc -osoba z bardzo dużym doświadczeniem
namiar mogę dać w każdej chwili

trzymam kciuki. Ja również wierzę, że Ogrynia się odnajdzie!

ruda32 pisze:ja wiem kto może pomóc -osoba z bardzo dużym doświadczeniem
namiar mogę dać w każdej chwili

Iwonko

Zobaczymy jeszcze gdzie się ta Ogrynia podziewa, czy uda się ją jasnowidzowi namierzyć?
Pocieszyłyście mnie, że ktoś może mi pomoże w łapance. Łatwo z pewnością nie będzie, klatka łapka raczej w grę nie wchodzi, tylko podbierak

liszyca pisze:Przeczytałam wątek, bo również szukam kotka, podziwiam za wytrwałość, wiarę i determinację... Moje kocię przepadło jak kamień w wodę 2 tyg temu i też chciałabym wiedzieć, że będzie dobrze, że się znajdziemy. Trzymam kciuki za Ogrynię, tyle działań nie może pójść na marne

Potrzymam za Twoją kocinę, niech się szybko znajdzie :ok:

Podbierak nie jest zły. Teraz najważniejsze: daj się namierzyć, Ogryniu.

Tak niech się da zlokalizować.... i potem trzeba zaplanować kolejny krok.

Ogryniu daj się odnaleźć :ok:

http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/ar ... F201500867

Biedna pani

Wierzę, że nic się karmicielce nie stanie. Są przepisy, ustawy etc.
Wierzę, że znajdzie także obrońców.
Może prezes spółdzielni wreszcie się dowie że takowe istnieją i obowiązują.
A jeśli chodzi o sam Łańcut i ludzi mieszkających w tej spółdzielni, to zgodnie z polską regułą mieszka tam jak widać polska przeciętna ciemnota. Albo tzw. "ciemny lud" jak mawia pewien polityk.
Jeszcze pewnie ze dwa, trzy pokolenia i może coś drgnie?

Iwonami pisze:Jeszcze pewnie ze dwa, trzy pokolenia i może coś drgnie?

Poproszę o hibernację. I rozmrożenie, jak już znajdą lekarstwo na podłość i głupotę.

marzycielka... :evil:

Zaginiona OGRYNIA - już w nowym domu ze swoją przyjaciółką!

Kto przegląda forum