Henryk już u PcimOlki, teraz musi być lepiej!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 10, 2011 17:00 Re: HENIEK POD NAJLEPSZĄ OPIEKĄ CASICA&PCIMOLKI 100 LAT ŁOBUZIE!

jokototo pisze:
najszczesliwsza pisze:
jokototo pisze:z tego co pamiętam w pierwszej lecznicy jaką odwiedził Heniek miał zlecony antybiotyk. Nie wiem czy to istotna informacja ale chyba nawet go brał przez jakiś czas


Nie ma znaczenia. Zbyt dawno i bez posiewu. Dali mu zanim zdiagnozowali cokolwiek.

edit: przyjął 2 dawki albo max 3 bo następny wet zrobił tak o 8O

Jasne że nieistotne ale jednak poszukałam i znalazłam - dostawał BETAMOX, czyli amoksycylinę czyli standardowy antybiotyk stosowany w infekcjach układu moczowego...


Dzięki.

Jednak dostawał go za krótko i bez posiewu, co nie mogło się udać niestety.

Minęło tyle czasu, że to naprawdę nie ma znaczenia.

W Częstochowie było wiele błędów i niedociągnięć. Wet, który zrobił o tak 8O mówił o tym, że jeśli by było cokolwiek, to najpierw posiew, ale jak wyskoczyłam z badaniem moczu to jak wszędzie było znów tak o 8O plus opcjonalnie, że skoro się upieram, to mogę przynieść mocz, ale cewnikować to już nikt nie chciał, nie mówiąc o pobraniu bezpośrednio z pęcherza...
najszczesliwsza
 

Post » Sob wrz 10, 2011 17:43 Re: HENRYK JUŻ U PCIMOLKI, TERAZ MUSI BYĆ CORAZ LEPIEJ!

Pieknie Heniu wyglada w tej trawce :ok: Mam nadzieje, ze to dobry poczatek powrotu Henia do zycia.
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob wrz 10, 2011 18:12 Re: HENRYK JUŻ U PCIMOLKI, TERAZ MUSI BYĆ CORAZ LEPIEJ!

Heniu, śliczny chłopak z ciebie :1luvu:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 10, 2011 18:30 Re: HENRYK JUŻ U PCIMOLKI, TERAZ MUSI BYĆ CORAZ LEPIEJ!

Amoksycyklina NIE JEST antybiotykiem pierwszego rzutu w infekcjach UKM. Zwykle są to flurochinolony i/lub cefalosporyny. Ostatnio też cefovecin u zwierząt. Amoksycyklina jest standartowym antybiotykiem, który jest podawany czy trzeba, czy nie. Żadnej poważnej infekcji się nią nie wyleczy, bo każdy szanujący się drobnoustrój jest na nią już odporny.

Henio zjadł gulaszowe panierowane i stanowczo kazał wypuścić się na kwadrat. Olo uciekł pod łużko, a Pcimka obserwuje sytuację z jej wysokości. Henio krąży.

Na balkonie siedział długo, bo ładnie grzało słoneczko. Spał sobie rozcapirzając pazurki - chyba zadowolony.

Zauważylem, ze wystawia tylną prawą część kota na słoneczne grzanie, więc zakupiłem żarówki 75W (cud normalnie), żeby go dogrzewać jak Olka. Olkowa setka już padła.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 10, 2011 18:34 Re: HENRYK JUŻ U PCIMOLKI, TERAZ MUSI BYĆ CORAZ LEPIEJ!

Czekam na info, że Aneta dojechała do domu bezpiecznie...

I czekam ...


:( i się denerwować zaczynam...
najszczesliwsza
 

Post » Sob wrz 10, 2011 18:45 Re: HENRYK JUŻ U PCIMOLKI, TERAZ MUSI BYĆ CORAZ LEPIEJ!

puszatek pisze:pewnie...tam to nawet trawa i wymioty służyć mu będą... :mrgreen:


:ok:

KociaMama63

 
Posty: 63
Od: Pt sty 21, 2011 13:18

Post » Sob wrz 10, 2011 18:46 Re: HENRYK JUŻ U PCIMOLKI, TERAZ MUSI BYĆ CORAZ LEPIEJ!

najszczesliwsza pisze:Czekam na info, że Aneta dojechała do domu bezpiecznie...

I czekam ...


:( i się denerwować zaczynam...

Aneta właśnie minęła Sieradz.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 10, 2011 18:47 Re: HENRYK JUŻ U PCIMOLKI, TERAZ MUSI BYĆ CORAZ LEPIEJ!

Ona musi się turlać więc to jeszcze może potrwać. :roll:
I tak dobrze, że jej dowodu rejestracyjnego nie zabrali.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 10, 2011 18:47 Re: HENRYK JUŻ U PCIMOLKI, TERAZ MUSI BYĆ CORAZ LEPIEJ!

PcimOlki pisze:
Henio zjadł gulaszowe panierowane i stanowczo kazał wypuścić się na kwadrat. Olo uciekł pod łużko, a Pcimka obserwuje sytuację z jej wysokości. Henio krąży.

Na balkonie siedział długo, bo ładnie grzało słoneczko. Spał sobie rozcapirzając pazurki - chyba zadowolony.

Zauważylem, ze wystawia tylną prawą część kota na słoneczne grzanie, więc zakupiłem żarówki 75W (cud normalnie), żeby go dogrzewać jak Olka. Olkowa setka już padła.



No i fajno

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

Post » Sob wrz 10, 2011 18:49 Re: Henryk już u PcimOlki, teraz musi być lepiej!

A z czego ta panierka?
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 10, 2011 18:51 Re: Henryk już u PcimOlki, teraz musi być lepiej!

selene00 pisze:Ona musi się turlać więc to jeszcze może potrwać. :roll:
I tak dobrze, że jej dowodu rejestracyjnego nie zabrali.

Gdyby usłyszeli jak to auto brzęcholi, pewnie by zabrali. :lol:

selene00 pisze:A z czego ta panierka?

Z Alusalu.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 10, 2011 18:51 Re: HENIEK POD NAJLEPSZĄ OPIEKĄ CASICA&PCIMOLKI 100 LAT ŁOBUZIE!

PcimOlki pisze:
Obrazek



Komentarz TŻ:

I co się patrzysz, piwo daj!
najszczesliwsza
 

Post » Sob wrz 10, 2011 18:56 Re: Henryk już u PcimOlki, teraz musi być lepiej!

PcimOlki pisze:
selene00 pisze:A z czego ta panierka?

Z Alusalu.

:ryk: :ryk: Na taki sposób podawania leku bym nie wpadła!
Panierką zadałeś mi klina.
To co pierwsze mi przyszło na myśl, odrzuciłam. Kombinowałam w czym mogłeś otaplać to mięso, :roll:
w żółtku? w siemieniu? i nic więcej nie przyszło mi do głowy.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 10, 2011 19:05 Re: HENRYK JUŻ U PCIMOLKI, TERAZ MUSI BYĆ CORAZ LEPIEJ!

PcimOlki pisze:Amoksycyklina NIE JEST antybiotykiem pierwszego rzutu w infekcjach UKM. Zwykle są to flurochinolony i/lub cefalosporyny. Ostatnio też cefovecin u zwierząt. Amoksycyklina jest standartowym antybiotykiem, który jest podawany czy trzeba, czy nie. Żadnej poważnej infekcji się nią nie wyleczy, bo każdy szanujący się drobnoustrój jest na nią już odporny.



Osobiście nie wyrażałabym takich zdecydowanych opinii. Biri miała podawaną amoksycylinę przez 4 tygodnie po tym jak w posiewie wyszło e.coli. Antybiotyk został dobrany na podstawie antybiogramu. Mocz do posiewu został pobrany poprzez nakłucie pęcherza. Zdanie mojej wetki było wtedy takie, że silniejsze antybiotyki (np. Marbocyl) będą jeszcze z pewnością potrzebne przez kolejne lata choroby Biri i nie należy nigdy zaczynać od tego najsilniejszego, tym bardziej biorąc pod uwagę niewydolność nerek i konieczność bardzo długiego leczenia. Kluczem był jednak antybiogram i PNN. U Biri te 4 tygodnie amoksycyliny wystarczyły. I już ponad 4 lata mamy spokój.

Antybiogram wyglądał następująco:

Wrażliwy:
enrofloksacyna
marbofloksacyna
norfloksacyna
amoksycylina
gentamycyna

Średnio wrażliwy:
doksycyklina
kanamycyna
ampicylina
tatracyklina

Oporny:
penicylina

Pamiętam, że dr bardzo się ucieszyła wtedy z tego antybiogramu.

A Henio śliczny. Wielki szacunek dla Ciebie PcimOlki za decyzję.
Ostatnio edytowano Sob wrz 10, 2011 19:21 przez Edyta i Sebastian, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek

Edyta i Sebastian

 
Posty: 649
Od: Sob paź 28, 2006 21:36
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob wrz 10, 2011 19:10 Re: HENIEK POD NAJLEPSZĄ OPIEKĄ CASICA&PCIMOLKI 100 LAT ŁOBUZIE!

najszczesliwsza pisze:
W Częstochowie było wiele błędów i niedociągnięć. Wet, który zrobił o tak 8O mówił o tym, że jeśli by było cokolwiek, to najpierw posiew, ale jak wyskoczyłam z badaniem moczu to jak wszędzie było znów tak o 8O plus opcjonalnie, że skoro się upieram, to mogę przynieść mocz, ale cewnikować to już nikt nie chciał, nie mówiąc o pobraniu bezpośrednio z pęcherza...


Proponuję skończyć te gry w "to nie ja... to on" i w "a ja mówiłam".
Każdy, kto czytał wątki Henia zdanie już sobie wyrobił.

Edytuję:dopisałam i w "a ja mówiłam"
Edytowałam ponownie: zwiększyłam odstępy
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Marmotka, muza_51, zuza i 42 gości