Nasze kotki i kocurki. Natan zostaje z nami.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 29, 2010 8:28 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

Dzień dobry :)
Życze udanego dnia pomimo tego co jest za oknem ;)
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 29, 2010 8:53 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

Obrazek :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon lis 29, 2010 10:03 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

Dzień dobry :kotek:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 29, 2010 10:13 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

Obrazek

Słoneczka nam potrzeba bo tak zasypało Łodz, że świata nie widać :cry:

Mimo wszystko miłego dnia i dzień dobry :D
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 29, 2010 14:22 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

Cała Łódz tonie w śniegu. 8O Zawiewa w pysk strasznie, oddychać nie można. :cry: Co to sie porobiło przez jedną noc :mrgreen:

Nasze koty syberyjskie są, ale dzisiaj Szura zrezygnowała z wyjścia na balkon widząc tyle śniegu :ryk: Natan zgłupiał :ryk: :ryk: :ryk: Nie wiedział co to i uciekał jak od najstraszniejszego zwierza. Nataszka wcale nie miała ochoty tego oglądać! :mrgreen:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 29, 2010 14:25 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

hihihi Natka pierwszy raz śnieg zobaczył :lol: Teraz pewnie bedzie się zastanawiał, co to jest do cholery? :mrgreen:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 29, 2010 14:28 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

:crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Pon lis 29, 2010 14:31 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

Satyr, co się stało, że tak krzyczysz? 8O
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 29, 2010 14:34 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

Przykre wieści do mnie dotarły
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Pon lis 29, 2010 14:42 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

Satyr77 pisze:Przykre wieści do mnie dotarły
krzysiek, już nie becz, wyjaśniło się, Marta już wszystko wie - porozumiałyśmy się naszymi tajemnymi kanałami :ok: Znalazłam kobietę, której szukałam, jest w porządku, Marta jak przyjdzie to Ci opowie.
Co do Nataszki, to na 90% w sobotę przyjeżdza po nią rodzinka z Piotrkowa, no chyba że apokalipsa osiągnie apogeum nie do pokonania :twisted:
Nie wiem czy Cię to martwi czy cieszy, ale w końcu Nataszka będzie miała prawdopodobnie swój domek :wink:

A to moja prywatna zaokienna apokalipsa, najgorzej, że będę musiała tam dzisiaj wyjść...

Obrazek

Obrazek

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 29, 2010 15:09 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

To nie jest akopaliksa, na drogach jest akopalipsa :twisted:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Pon lis 29, 2010 15:12 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

Napisałam, że moja prywatna, a że na drogach to wiem, ale na oko jeszczem nie widziała, jak wylizę to zobaczę, tylko nie wiem czy jakieś walonki znajdę :twisted:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 29, 2010 15:19 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

Ja już po tej akopaliksie jeżdże, fajnie nie jest, ale za to ruch mały, a co się ABS napracuje
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Pon lis 29, 2010 15:20 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

masz ABS, w Oplu? :mrgreen:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 29, 2010 15:25 Re: Nasze kotki , kocury i czasem kocięta częśc II

No dorobiłem się ABSa wspomagania i kilku innych bajerów, które mogą się poniszczyć, nawet klyme poniszczoną mam :P
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 43 gości