Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 8.

AYO pisze:Tażprzecieżwiem
Ale rozkolportujesz

CatherineTheGreat pisze:kochana Szczypo (;-)) kupuje historię do scenariusza!

A bierz se :lol:

Ciekawam kogo obsadzisz w roli sarny :mrgreen:

Z najświeższych doniesień - sarenka podnosi się już o własnych siłach i podskubuje jedzonko :ok:

No to chyba będzie dobrze, prawda? :spin2:

Świetnie

A wiadomo jakie były obrażenia?

JoasiaS pisze:
CatherineTheGreat pisze:kochana Szczypo (;-)) kupuje historię do scenariusza!

A bierz se
Ciekawam kogo obsadzisz w roli sarny

Z najświeższych doniesień - sarenka podnosi się już o własnych siłach i podskubuje jedzonko
No to chyba będzie dobrze, prawda?

Nataszę Urbańską

AYO pisze:A wiadomo jakie były obrażenia?

Rana na brzuchu wyglądała naprawdę poważnie (garść wnętrzności znajdowała się na wierzchu...). Dlatego tak strasznie się martwiłam. Pomocy udzielił przecież wiejski wet, który nie dysponował salą operacyjną, rentgenem, USG itd. :roll:

. Myślę, że pomógł trochę na zasadzie - wyliże się, albo nie wyliże, ale chwała mu za to :ok:

. Ona wyglądała na młode, silne zwierzę. Mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej

CatherineTheGreat pisze:
JoasiaS pisze:
CatherineTheGreat pisze:kochana Szczypo (;-)) kupuje historię do scenariusza!

A bierz se
Ciekawam kogo obsadzisz w roli sarny

Z najświeższych doniesień - sarenka podnosi się już o własnych siłach i podskubuje jedzonko
No to chyba będzie dobrze, prawda?

Nataszę Urbańską

JoasiaS pisze:
AYO pisze:Rana na brzuchu wyglądała naprawdę poważnie (garść wnętrzności znajdowała się na wierzchu...).

Myślisz, że przyjmie rolę? :mrgreen:

Nataszę Urbańską

[/quote]

JoasiaS pisze:
AYO pisze:Rana na brzuchu wyglądała naprawdę poważnie (garść wnętrzności znajdowała się na wierzchu...).

Myślisz, że przyjmie rolę? :mrgreen:

[/quote]

Jeśli na tych wnętrznościach nie będą siadały MUCHY -myślę, że da się przekonać...

Oj dziewczyny - nieładnie tak szydzić z gwiazd :mrgreen:

CatherineTheGreat pisze:Jeśli na tych wnętrznościach nie będą siadały MUCHY -myślę, że da się przekonać...

Jezu... Bleeeee...
:ryk:

AYO pisze::ryk:

Oj dziewczyny - nieładnie tak szydzić z gwiazd

ale ja lubię Nataszę

CatherineTheGreat pisze:
AYO pisze::ryk:

Oj dziewczyny - nieładnie tak szydzić z gwiazd

ale ja lubię Nataszę

A ja Anię

JoasiaS pisze:
CatherineTheGreat pisze:
AYO pisze::ryk:

Oj dziewczyny - nieładnie tak szydzić z gwiazd

ale ja lubię Nataszę

A ja Anię

ale ja NAPRAWDĘ lubię Nataszę :roll:

, a jak mi teraz powiesz, że Ty NAPRAWDĘ lubisz Anię, to CI kupię bilety na Och Karol 2 i każę iść i napisać rozprawkę. :twisted:

CatherineTheGreat pisze:ale ja NAPRAWDĘ lubię Nataszę , a jak mi teraz powiesz, że Ty NAPRAWDĘ lubisz Anię, to CI kupię bilety na Och Karol 2 i każę iść i napisać rozprawkę.

W życiu nie pójdę :strach:

Nie lubię jej, no normalnie nie trawię...

Katarzyno - znasz Natasze?
Bardzo jestem ciekawa jak jest NAPRAWDĘ :wink:

Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 8.

Kto przegląda forum