Byliśmy dzisiaj do kontroli i z próbką moczu: kryształów brak

, poniesione białko, trochę podniesiony urobilinogen, liczne bakterie. Antybiotyk i przeciwzapalne na 8 dni, potem kontrola moczu i profil wątrobowy zalecany (i tak miałam robić).
Aster już w nocy był spokojniejszy, rano grzecznie się wysiusiał, nie zwiedzał kuwet, nie płakał, na wizycie pęcherz był pusty. Cewka dzisiaj drożna, więc to nie kryształek. No i siurek dzisiaj różowy, a wczoraj był wręcz buraczkowy.
