Lilo i Nala - Nareszcie w komplecie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 01, 2016 18:50 Re: Lilo i Nala - Znikający rodzice

MB&Ofelia pisze:
Dyktatura pisze::201461 :201461 :201461 Nie płacz moja ukochana. Wsiadaj w kotolota z mojom !!! mamusiom i przjeżdzaj do nas.

Lilo mój Lilo. Ja bym szypko przyjechała do cię, ale u cię nie ma mojej miseczku i mojego leżanka w misie, i podusi razem z Dużą którą czasami muszę pougniatać jak ciamkam. No i nie ma mojego wielkiego bałkonu z bałkonostradu i półeczką co mię Dziatek zrobiał. No więc jak mam do cię przyjechać? :(
Książniczka Ofelja

Wolisz balkonostradu niż Lilo i mnie? :placz: :placz: :placz:
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 01, 2016 20:17 Re: Lilo i Nala - Znikający rodzice

Ofelko to zapakuj tak jak mamusia swoje rzeczy do walizki i pszyjeć. My tesz mamy balkona a nawet dwa. A pougniatać można tatusia. Tylko tszeba mieć obciente pazurki.
Lilo bezproblemowy

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 02, 2016 18:27 Re: Lilo i Nala - Znikający rodzice

Dyktatura pisze:Ofelko to zapakuj tak jak mamusia swoje rzeczy do walizki i pszyjeć. My tesz mamy balkona a nawet dwa. A pougniatać można tatusia. Tylko tszeba mieć obciente pazurki.
Lilo bezproblemowy

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 03, 2016 17:34 Re: Lilo i Nala - Znikający rodzice

Lilo! Czy teściowna do cię dotarła? Bo wzieła torbę i se poszła, podobno pojechała do cię, ale wiesz jak to jezd z Dużymi, nie można im ufac.
Mię nie zabrała, bo jej miauknęłam, że se nie dam ciachnąc pazurków :( Za to Duża mię zabrała - do Bapci i Dziatka. Tyle dobrego, że Bapcia mię dała kawalątko kiołbasku, takowe maluteńkie, ino na jeden ząbek.
Książniczka Ofelja głodmna
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35103
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin


Post » Sob wrz 03, 2016 18:45 Re: Lilo i Nala - Znikający rodzice

Tak kochana Ofelko mam jusz mamusie. Dzienkuje ze mi jom oddałaś. Fkońcu siem wyspałem, ale dziś mama obcieła nam pazury. Strasznie tego nie lubiem. Nala tesz.
Spadam siem cieszyć mamusiom.
Liza po uszach
Lilo

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 04, 2016 16:43 Re: Lilo i Nala - Nareszcie w komplecie

Pewnie Ofelka tęskni bardzo...
ObrazekObrazek

isiaja

 
Posty: 1215
Od: Śro gru 28, 2011 13:36
Lokalizacja: wieś centralnie położona

Post » Nie wrz 04, 2016 17:07 Re: Lilo i Nala - Nareszcie w komplecie

Czesc Lilo,
Mówisz ze juz masz mamusie przy sobie?
To bardzo dobrze, jak można na tak długo opuszczać swoje dziecko?
Moja jak pojechała to spałam na jej poduszce, jak wróciła to byłam zdziwiona, ale dobrze ze wróciła bo końcu dawała mi porządnie jesc.
Twoja frenc
Moli
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław


Post » Pon wrz 05, 2016 7:24 Re: Lilo i Nala - Nareszcie w komplecie

isiaja pisze:Pewnie Ofelka tęskni bardzo...

Ofelka tęskni "okropecznie". Wczoraj z tej tęsknoty przywlokła mysz z walerianą do łazienki (w czasie gdy w tejże łazience dokonywałam ablucji) i ewidentnie próbowała się naćpać, sądząc po mruczno-śpiewnych odgłosach. Tak przekonująco odegrała rolę stęsknionej, że udało jej się wyżebrać parę smaczków.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35103
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon wrz 05, 2016 7:47 Re: Lilo i Nala - Nareszcie w komplecie

:evil: :evil: :evil: Ona nie ma żebrać. Ty masz jej dawać te smaczki !!! Codziennie o 21 !!!! :evil: :evil: :evil:

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 05, 2016 10:18 Re: Lilo i Nala - Nareszcie w komplecie

Dyktatura pisze::evil: :evil: :evil: Ona nie ma żebrać. Ty masz jej dawać te smaczki !!! Codziennie o 21 !!!! :evil: :evil: :evil:

Tia... Dostała garść chrupów na obiad - żeby nie padła z głodu zanim rozmrozi się obiad. Zeżarła na spółkę z Małą Czarną. Później zeżarła barfa. I po tym wszystkim jeszcze uprawiała żebractwo. Chyba sadło gromadzi na zimę. Ledwo ją już noszę w transporterze :roll: Chyba wprowadzę nowy punkt dnia - kocia gimnastyka odchudzająca :twisted:
PS. A Lilo dostał smaczki? :201424
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35103
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon wrz 05, 2016 12:36 Re: Lilo i Nala - Nareszcie w komplecie

A dostał i dostaje codziennie. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Proszę mi tu rytuałów nie zmieniać i dawać biednej mojej synowej smaczki o 21.
A ona głodna bo teściowa jej metabolizm rozkręciła.
I nie głodzić mi tu kotka bo i tak będę wiedziała, a wtedy będziesz tak uciekać :201486

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 05, 2016 19:13 Re: Lilo i Nala - Nareszcie w komplecie

Miiiiiiiiiiiiiiaaaaaau

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Wojtek i 121 gości