"Kocham Człowieki! Weź mnie ze sobą do domu" Barney już w DS

Gibutkowa, a co to takiego "karny jeżyk"?????

Ja-Bo palce maczałam o tyle, że dałam ogłoszenie na adopcje.miau. A jak sie okazuje to Werka własnie na adopcjach wypatrzyła Barneyka.

Też jestem ciekawa tego karnego jeżyka.

Ja-Ba pisze:Gibutkowa, a co to takiego "karny jeżyk"?????

hehehhe.....super niani się nie oglądało

magdaradek pisze:
Ja-Ba pisze:Gibutkowa, a co to takiego "karny jeżyk"?????

hehehhe.....super niani się nie oglądało

super niani od kotów? :strach:

dalej nie wiem co to karny jeżyk, ale Gibutkową proszę o nie znęcanie się nad kiciusiami :wink:

Karny jeżyk w wersji dla kotów to po prostu drugi pokój. Sibel tak oduczyłam grzebać w kwiatkach bo na nią spryskiwacz nie działał. Przesiedziałma kilka nocy na fotelu obok kwiatka w którym lubiła grzebać. Jak tylko wskoczyła do niego i zaczynała grzebać to ją eksmitowałam do drugiego pokoju na minutę - dwie. Potem otwierałam drzwi. Za pierwszym razem od razu wskoczyła do kwiatka to ja ją znów na dwie minuty do drugiego pokoju. Po kilku takich próbach oduczyła się zupełnie włażenia do kwiatków i grzebania - wie nawet, że jest jedna duża doniczka albo kuweta z trawą lub żytkiem, która jest dla niej i w tej może siedzieć ale ziemi też nie wykopuje (czasem tylko trawę wyrywa i rozrzuca po mieszkaniu).

gratuluję sukcesu wychowawczego :1luvu:

u nas wraz z pojawieniem się kotów zniknęły wszystkie, naprawdę wszystkie, kwiaty... :ryk:

cynamon i wanilia pisze:gratuluję sukcesu wychowawczego
u nas wraz z pojawieniem się kotów zniknęły wszystkie, naprawdę wszystkie, kwiaty...

Trochę to trwało

I wyglądałam jak zoombie

Ale że mam upierdlistwo we krwi :lol:

Gibutkowa też gratuluję konsekwencji wychowawczej i efektów. :ok:

Metoda nieinwazyjna i skuteczna, ale dalej nie rozumiem, dlaczego się karny jeżyk nazywa :roll:

W programach o "Super Niani" jest taki "karny jeżyk" - taka poduszka którą się układa w jednym miejscu i jak dziecko coś zbroi to ma karę na karnym jeżyku - dostaje zegarek i musi odsiedzieć karę przez 2-3 minuty. Kotu nie powiesz że ma siedzieć na podusi więc siedzi w pokoju.

jak to dobrze że za mojego dzieciństwa karnych jezyków nie było.... :lol:

a moja Mama z niegrzecznymi kotkami radzi sobie tak, że na donicę z kwiatem wykrawa koło z kartonu i nakłada na donicę, uniemożliwiając swoim kotom grzebanie w ziemi :ryk:

bez jeżyków i nie przespanych nocy :ok:

Ja-Ba pisze::ryk: jak to dobrze że za mojego dzieciństwa karnych jezyków nie było.... a moja Mama z niegrzecznymi kotkami radzi sobie tak, że na donicę z kwiatem wykrawa koło z kartonu i nakłada na donicę, uniemożliwiając swoim kotom grzebanie w ziemi bez jeżyków i nie przespanych nocy

Tylko że Sibel zjada karton, plastik, ubrania itp. rzeczy... :roll: