Plaskata konsekwencja-zamykamy

ja nic nie mowie ale Jj to ma ddziwne pomysly, chcial kiedys Mosia nazwac Eustachym a Ptysia Baleronem. To moze ja wymysle i tym razem :twisted:

moś pisze:
aga9955 pisze:proponuje Zbigniewa:))) pieknie sie Zyb komponuje z Dzidkiem, Budysiem Mosiem i Ptysiem

Jasne, - Dzid, mos, ptys- krotko i zwiezle

nawet sie rymuje

Zbys Dzid Mos i Ptys...no i Budys

Aga nie dobijaj mnie, bo go nazwe Waldemarem :twisted:

moś pisze::ryk: Aga nie dobijaj mnie, bo go nazwe Waldemarem

ale Waldi sie nie rymuje

ale fajnie brzmi- wal, Dzid , mos , Bud , Ptys :twisted:

Mosiu dyż łon mo tak umaszczone pysio jak Dartek
ino że w negatywie :lol:

Piękny Zibi :1luvu:

No przecież ma już imię - krótkie i do rymu - Tiluś

No Avian sprawe uciela :ryk:

kociamko, dziekuje, wlasnie przyszla do mnie siostzrenica i popatrzyla na sciane z portretami plaskatych a potem stwierdzila że jeszcze duzo na niej miejsca na porttrety, Jj sie zalamal :twisted:

moś pisze:No Avian sprawe uciela
kociamko, dziekuje, wlasnie przyszla do mnie siostzrenica i popatrzyla na sciane z portretami plaskatych a potem stwierdzila że jeszcze duzo na niej miejsca na porttrety, Jj sie zalamal

Avian pisze:No przecież ma już imię - krótkie i do rymu - Tiluś

tyz piknie :mrgreen:

Ale wieści!

GRATULACJE!!! :ok:

moś pisze:[

Tiluś czy też Zibi cudniutki!

A czy plaskate już wiedzą? :roll:

Mosiu kochana, dokacasz się?

i też plaskatkiem?

moś pisze:ja nic nie mowie ale Jj to ma ddziwne pomysly, chcial kiedys Mosia nazwac Eustachym a Ptysia Baleronem. To moze ja wymysle i tym razem

no ja bardzo przepraszam, mój ostatni tymczasowicz, co prawda nie plaskaty, ale miał na imię Eustachiusz i bardzo sobie chwalił

potencjalne ds-y wyły radośnie na widok 10 tygodniowego, malutkiego Eustachiusza

Georg-inia pisze:Mosiu kochana, dokacasz się? i też plaskatkiem?

moś pisze:ja nic nie mowie ale Jj to ma ddziwne pomysly, chcial kiedys Mosia nazwac Eustachym a Ptysia Baleronem. To moze ja wymysle i tym razem

no ja bardzo przepraszam, mój ostatni tymczasowicz, co prawda nie plaskaty, ale miał na imię Eustachiusz i bardzo sobie chwalił potencjalne ds-y wyły radośnie na widok 10 tygodniowego, malutkiego Eustachiusza

Aaa właśnie zapomniałam

Miałam napisać, że mi się imię Eustachy podoba. No bo ja lubię takie imiona dla kocurków. Np. Amadeusz mi się podoba

I już drugi kot nie został Amadeuszem

Czyli wszystko przede mną jeszcze :mrgreen:

I nie zdabiam wtedy. Np. Eustacjusz byłby Eustachiuszem

Estian. No tak miał i przybiegał już na wołanie więc zostało. Tak jakoś. Powinien być Amadeuszem