Historia dużej już Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 13, 2009 14:47 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Ulla pisze:Tak! :lol: . Wchodzi do bębna, układa się rzeczach, które tak czekają na pranie i śpi! :lol: .
A gdy włożę rękę do bębna, żeby ją pogłaskać, albo tylko się pochylę (mam pralkę otwieraną z góry), to otwiera te cudne zielone oczka i robi takie śliczne i długie mrrrrrr :1luvu:.

Najwyraźniej lubi moje brudy :lol:.

No ja też mam pralkę ładowaną od góry, ale zamykam ją właśnie dlatego, żeby Pepsi nie przyszło do głowy włazić do pralki :lol: Niezła agentka z Gaguni :D Ma wygodnie, miękko, nikt jej nie przeszkadza :D

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Nie gru 13, 2009 15:09 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Toaleta Gaguni zarejestrowana kamerką internetową :wink: .
Ona się myje, myje, myje i myje.... i tak może to trwać godzinami :lol:.
Czyścioszka moja kochana :D :1luvu: .

http://www.youtube.com/watch?v=2-OW9oUMVTY
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Nie gru 13, 2009 15:28 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

zamiast się tak ciągle myć, mogłaby po sobie tapczan wyprać :twisted:
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 13, 2009 15:44 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Arsnova pisze:zamiast się tak ciągle myć, mogłaby po sobie tapczan wyprać :twisted:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: .
Gosiu, Ty jesteś niemożliwa! :lol:.
Do prania kanapy Gagunia zaprzęgła Pańcię :twisted: . Toż ona Księżniczka przecie :mrgreen:
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Nie gru 13, 2009 16:08 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Kochana, nie wiem, kto tutaj jest niemożliwy... :ryk:
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 13, 2009 16:11 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Ulla pisze:Toaleta Gaguni zarejestrowana kamerką internetową :wink: .
Ona się myje, myje, myje i myje.... i tak może to trwać godzinami :lol:.
Czyścioszka moja kochana :D :1luvu: .

http://www.youtube.com/watch?v=2-OW9oUMVTY

:1luvu: Widzę, że u Ciebie bambusowa podkładka też służy za legowisko na stole :D U mnie dziewczyny też są przekonane, że ta podkładka na stole jest po to, żeby one sobie mogły na niej leżeć :lol:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Nie gru 13, 2009 16:25 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

nanetka pisze: :1luvu: Widzę, że u Ciebie bambusowa podkładka też służy za legowisko na stole :D U mnie dziewczyny też są przekonane, że ta podkładka na stole jest po to, żeby one sobie mogły na niej leżeć :lol:

Ano właśnie :lol: . Podkładki bambusowe są dziewczynek i już! :lol:.

Ale u mnie i tak największym powodzeniem cieszą się papiery rozłożone na biurku :twisted: . Jak tylko zaczynam pracować i porozkładam dokumenty, to obie dziewczyny już na nim są i uważają, najlepszym miejscem do wylegiwania się są właśnie faktury :twisted: .
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Nie gru 13, 2009 16:28 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Ulla pisze:
nanetka pisze: :1luvu: Widzę, że u Ciebie bambusowa podkładka też służy za legowisko na stole :D U mnie dziewczyny też są przekonane, że ta podkładka na stole jest po to, żeby one sobie mogły na niej leżeć :lol:

Ano właśnie :lol: . Podkładki bambusowe są dziewczynek i już! :lol:.

Ale u mnie i tak największym powodzeniem cieszą się papiery rozłożone na biurku :twisted: . Jak tylko zaczynam pracować i porozkładam dokumenty, to obie dziewczyny już na nim są i uważają, najlepszym miejscem do wylegiwania się są właśnie faktury :twisted: .

:ryk:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Nie gru 13, 2009 17:25 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Sjesta Niunieńki :lol: :1luvu: .

Obrazek Obrazek Obrazek

I walka dziewczynek o fotel :roll: :lol: .

http://www.youtube.com/watch?v=xspHRi6pV3U
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Nie gru 13, 2009 18:58 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

A to mała zołza z tej Gagulejki 8O sama nie skorzystala i Perełce nie dała. Aż mi się żal zrobiło kotusi.

Ula, Ty masz straszny bałagan w pończoszkach, bo Gagusia jakieś nie do pary założyła :twisted: :lol:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie gru 13, 2009 19:49 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Amika6 pisze:A to mała zołza z tej Gagulejki 8O sama nie skorzystala i Perełce nie dała. Aż mi się żal zrobiło kotusi.

Nooo, niestety :twisted: . Niunieńka ZAWSZE ustępuje Gaguni, nigdy nie bije się o swoje, bo jest najgrzeczniejszym kotkiem na świecie i takim wycofanym :(. A ta mała zołza wchodzi jej na główkę :twisted:.
Po takich akcjach zawsze biorę Niunieńkę na ręce i ją dłuuugo tulę :1luvu: .
Gagunia oczywiście siedzi obok, bo jest straszną zazdrośnicą :roll:.
Taki ona już ma charakterek :roll:, ale jak tu jej nie kochać? :1luvu:

Amika6 pisze: Ula, Ty masz straszny bałagan w pończoszkach, bo Gagusia jakieś nie do pary założyła :twisted: :lol:

:ryk: :ryk: :ryk:
Bo to mała zołza była i nie do pary skarpetki założyła :lol:.
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Nie gru 13, 2009 20:27 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Kurcze to jest bardzo podobna sytuacja jak u mojej siostry. Jest szylkretka dominantka, która przegania i czasami terroryzuje czarną kotkę. Dostawały krople Bacha i Czarek nawet czasem stawiała się Kolorkowi (takie mają ksywki). Szylkretka też sikała gdzie popadnie ale u niej były też problemy z pęcherzem i kryształami. Nie sadzę jednak aby to był jedyny powód, bo kicia miała długi staż w siusianiu. Pisałam już o tym, że lała na sofę, na materac w sypialni (na kołdrę jak spali czyli pośrednio na ludziów), na rzeczy gości, na zostawione gdzieś ubrania mojej siostry (rzeczy jej męża kotki nie interesowały), na plecak siostry. Teraz od dosyć dawna nie ma wpadek ale postawili też drugą kuwetę w przedpokoju. Nie mają odwagi jej zlikwidować.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 13, 2009 21:06 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Kilka stron wcześniej pisałam o wyczynach Niuńka, który musi zaznaczyć w kuwecie Piskuny w "salonie" - próba zlikwidowania jej skończyła się demonstracyjną kałużą na moim blacie do pracy. Kuweta wróciła na miejsce i od tamtej pory nie było próby znaczenia gdzie indziej. Niuniek to niekwestionowany dominant - czasem zachowuje się identycznie jak na filmie w stosunku do niektórych kotów, podobnie Spinacz, ale ten ostatni z kolei jest pod silną władzą Niuńka. Generalnie przed pełnią i nowiem kotom się pogarsza - są pobudzone i jest więcej awantur. Z tym, że większość awantur między młodzieżą ma cechy rytualne i nie dochodzi do poważniejszych konsekwencji, typu permanentne zastraszenie któregoś kota.

No i ja nie ryzykuję zbyt małej ilości kuwet - w domu są cztery kuwetowe strefy, oddalone od siebie, a był czas, że nawet było ich pięć.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Nie gru 13, 2009 21:06 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

No rzeczywiście Sylwka, to co piszesz, to tak jakbym czytała o swoich kotach. Niunieńka totalny strachulec, wycofana i całkowicie zdominowana przez Gagunię.
Niuni też zdarzyło się czasem postawić Gaguni, ale chyba nigdy z nią nie wygrała, tylko zawsze ustąpiła. A Gagunia we wszystkim musi byc 1-a, w centrum uwagi i zainteresowania. Czy to chodzi o zabawę, czy jedzenie.

Taki już ma charakterek i nawet próbowałam z tym walczyć (pierwszej dawałam Niuni jeść), ale nic to nie dało. Gagunia "po trupach" wpychała swój pyszczek do jej miseczki, chociaż obok miała to samo w swojej.

Też dawałam dziewczynom krople Bacha - piła je Niunienka i Gagunia, a czasem nawet Pańcia na skołatane nerwy :lol: . Bez rezultatu.
Jakiś czas miałam w gniazdkach feliway'a, pryskałam też nim po kanapie i łóżku, ale skutek niestety żaden.

Gagunia jest ewidentną dominantką, a nie wiem, czy akurat tę cechę da się jakoś wyplenić z jej charakterku :twisted: .
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Nie gru 13, 2009 21:16 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Nordstjerna pisze:...No i ja nie ryzykuję zbyt małej ilości kuwet - w domu są cztery kuwetowe strefy, oddalone od siebie, a był czas, że nawet było ich pięć.

Hmmm, mogę spróbować postawić kuwetę w salonie, chociaż wiesz, jak niewielkie jest nasze terytorium i wszystko dziewczyny mają w zasięgu ręki (czy doopci :wink: ), nie to co Wasze hektary :lol: .
Wydaje mi się, że nie to jest problemem, bo po ostatnim laniu, Gagunia wręcz manifestuje swoje wchodzenie do kuwety, jak tylko jestem w kuchni. Tak jakby chciała mi powiedzieć, że ONA WIE, gdzie się robi sioo... :? .

Ja nadal stoję na stanowisku, że ona ewidentnie znaczy teren przed Niunienką, żeby jej pokazać, że to JEST JEJ! :twisted: . Tu spała z Pańcią i Niuni od tego miejsca wara :? .
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Marmotka, zuzia115 i 302 gości