ps: a ja do 3 rano spałam z rozmruczanym Pelątkiem, które kręciło się w kółko jak fryga, nie mogąc się zdecydować, który boczek wystawić w danej chwili do głaskania
wet bedzie dopiero wieczorem, bo wyjechał i wtedy pojadę. mieszkam w małym mieście, lekarzy dwóch, a to tego drugiego nie pójdę, bo mi kota zabije, to konował siedzę już i ryczę