Dwudziestołapna Banda Drombo - nowe zdjęcia s. 100 :)

[agul-la]

rychu szuka mi właśnie pcheł we włosach

[vadee]

i jak mu idzie?

[efreja]

Vadee Elegant tak sie wyluzował, ze pomyślał;a na kit mi ta kuweta, zsikam się na kołdrę raz się żyje
Ty Vadee też się sztachnij i nasikaj na posłanie gdzie leży Elegant. Jak luz to luz.
Widzę dziewczyny, że w jednym jesteśmy zgodne razem czy osobno ale wylądujemy u czubków. To tylko kwestia czasu i wolnego miejsca tam

[agul-la]

nic nie znalazł i poszedł sobie zdegustowany

[vadee]

Vadee Elegant tak sie wyluzował, ze pomyślał;a na kit mi ta kuweta, zsikam się na kołdrę raz się żyje
Ty Vadee też się sztachnij i nasikaj na posłanie gdzie leży Elegant. Jak luz to luz.
Widzę dziewczyny, że w jednym jesteśmy zgodne razem czy osobno ale wylądujemy u czubków. To tylko kwestia czasu i wolnego miejsca tam

pomysł niezły, tylko on leży głównie na nowych kanapach, więc dostrzegam tu drobny konflikt interesów


PS: Agul-lo, dla synka 1 chociaż nie wyhodujesz?

[efreja]

Agul-la, Vadee ma rację kilka pcheł ci nie zawadzi a koty i Reks bedą miały co robić i poczuja sie pożyteczne

[vadee]

jak to dobrze czuć, że nie jest się osamotnionym w swoim zwichrzeniu psychicznym

[agul-la]

pchły we włosach, kot w śmietniku, patologia w nauczycielskim domu

[vadee]

najciemniej pod latarnia

[agul-la]

ale zobacz na jego minę.jakby powiedzieć chciał:"mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić"

[vadee]

ale zobacz na jego minę.jakby powiedzieć chciał:"mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić"

zauwazylam buńczuczny Ricardo

[agul-la]

wymysliłam, że pożyczę jutro od sąsiadki wagę łazienkową i zważę kociaste. jestem abrdzo ciekawa ile maja i czy norma odpowiada ich wiekowi

[vadee]

tylko pamiętaj, że każdy kotek jest inny, różni się budową itp., więc te normy należy traktować tak z przymróżeniem oka

[agul-la]

np. klusia, to filigranowa koteczka, drobnokoścista itp. ale są jakieś ogólne założenia i ciekawa ejstem czy mieszczą się w nich
okaże się pewnie, że nie, bo koty punkowców nawet wagowo muszą walczyć ze schematami

[vadee]

Na dzieńdobry - jestem w szoku absolutnym.

Nie wiem, czy to zasługa feliwaya, moich modlitw czy korzystnego układu planet ALE! w nocy nie było ani jednej najmniejszej walki, syków, wrzasków, n i c! a była to pierwsza noc od dawna, kiedy zostawiłam wszystkich samopas, żadnego izolowania itp.
Cała drużyna jest wesoła i spokojna, Kret potulny jak baranek, ale najlepsze się działo w nocy z Pelą - prawie calusieńką noc przespała na łóżku, ale zwykłe leżenie już jej nie atysfakcjonowało, tylko fikała na plecki, pakowała mi się na kolana! wyciągała do mnie łapki i zaczepiała nimi moje dłonie, domagając się głaskania mruczała w niebogłosy, wtulając we mnie łepek, no jednym słowem najnormalniej w świecie się łasiła i bez strachu domagała głaskania! i razem z Pchełką przespały wiele godzin na moich nogach, a w końcu Pela jak gdyby nigdy nic zasnęła brzuszkiem do góry!!, przytulona przeze mnie, a potem długo w nocy bawiła się zupełnie bez strachu czy czegoś takiego.

NIE WIERZĘ!!!