gigakot, mikrokot i mechakot. Koty piwniczne :(

[babajaga]

Futra będa mieszkac u teściów. Mają do wyłącznej dyspozycji całe piętro w domu, są doglądane, karmione i głaskane. Nie wyglądają na nieszczęśliwe kiedy je odbieramy

[Cameo]

Zosia się wakacjuje

Pozdrowienia od Gucia dla Mechatego...

[GRazyna]

Ech, szczęściara wakacyjniana
a Mechaty u babci nie katarkuje?

Gustaw pozdrawia Mechatego. Taki Mechaty to byłby doskonały kolega do zabawy

[Cameo]

Chodziło mi o mojego krówka - Gucia (banerek)

[15pietro]

Wyjazd był baaardzo udany tutaj malutka dokumentacja fotograficzna:


miejscowe koty, ach ten szał kolorów w sumie było ich 5, takich samych.

TŻ dzielnie zajmował się futerkami gdy się dotleniałam.

Koteczki są grzeczne, na tyle na ile potrafią Mechaty zaniechał smarkania. Elvisek ostatnio sypia pod łóżkiem, nie wiem jak się tam wciska, bo cala przestrzeń jest starannie zagracona. Dziś będziemy go kąpać bo jest cały zakurzony.

Przedstawiam spaślaka i wytrzeszcza fotelowego:


Udało nam się osiatkować okno balkonowe

[agul-la]

a trzeci kotek się na fotelu nie zmieścił?

[Cameo]

Piękne fotki

[GRazyna]

Ależ tam pięknie sielanka normalna. Już samo patrzenie odpręża i jeszcze koty tam mają.... Fajne miejsce

A kociarnia stęsniona czy ten wytrzeszcz to zdziw, że już wróciliście?

[15pietro]

zmywanie z Mechatym wiszącym na ramionach jest meczące, jeszcze do tego mnie zestresował skacząc na mnie z rozpaczliwym miau z szafki... w przedpokoju To jakieś 2 metry, co lepsze wylądował na mnie naprawdę delikatnie. Teraz sobie z nim przeszłam do komputera nadal robi za szalik, tylko tyłkiem za bardzo wywija.

Ależ tam pięknie sielanka normalna. Już samo patrzenie odpręża i jeszcze koty tam mają.... Fajne miejsce

A kociarnia stęskniona czy ten wytrzeszcz to zdziw, że już wróciliście?

Roztocze jest piękne, mam pół komputera takich fot. To moja chałupka w obiektywie koleżanki
i pole obok

kociaki nie wyglądały jakby umierały z tęsknoty, no może trochę więcej rozrabiały w nocy, ale mogło być to spowodowane odwiedzeniem kuwet no może Mechaty od powrotu się przytula jak głupi.

[agul-la]

ale on cie kocha, ten mechaty szalik

[GRazyna]

Przyznaj się, niebo nad polem w photoshopie obrabiałaś
a ile Mechaty waży?
Z moich tylko Skórzak włazi na ramiona a że zad mu zjeżdża to się wczepia pazurami a chłopak nie przekracza 5.5 może 6 kg

[Kasia D.]

Przyznaj się, niebo nad polem w photoshopie obrabiałaś

Niestety, Grazyno, ale photoshop sie nie przydaje przy fotkach z Roztocza.
Jako żem wielbicielka roztoczańskich krajobrazów od wielu wielu lat ( 26 już będzie ...) i troche Roztocza juz widziałam to potwierdzam to co widać: tam jest naprawdę tak pięknie!

Polecam google: mnóstwo fotek z Roztocza jest. I bogata oferta agroturystyczna, zwłaszcza w okolicach Krasnobrodu.

[15pietro]

Przyznaj się, niebo nad polem w photoshopie obrabiałaś

Niestety, Grazyno, ale photoshop sie nie przydaje przy fotkach z Roztocza.
Jako żem wielbicielka roztoczańskich krajobrazów od wielu wielu lat ( 26 już będzie ...) i troche Roztocza juz widziałam to potwierdzam to co widać: tam jest naprawdę tak pięknie!

Polecam google: mnóstwo fotek z Roztocza jest. I bogata oferta agroturystyczna, zwłaszcza w okolicach Krasnobrodu.

ee bez przesady PS czasem się przydaje, można zdjęcia zmniejszyć, wyostrzyć , ewentualnie poprawić balans bieli ale tak naprawdę to na Roztoczu można chodzić z byle małpka a zdjęcia zawsze wychodzą świetne, bo tam po prostu jest pięknie a w lecie chyba zawsze jest idealna pogoda i świetne światło. Do tego moja chatka jest w otulinie Roztoczańskiego parku narodowego więc jakieś gwałtowne zmiany krajobrazu nam nie grożą Gdyby nie to, ze przemieszczam się tam praktycznie tylko na rowerze to po każdym wyjeździe miałabym doszczętnie zapchany komputer a tak nie ma czasu pstrykać fotek
Mam takie jedno roztoczańskie zboczenie, jak jeżdżę tramwajem i słyszę stukot kół o tory to mi się przypomina jeżdżenie tam pociągiem, ech
Niestety z roku na rok coraz bardziej martwią mnie stada głodnych czarnych kotów sąsiada, które mnożą się jak króliki i są kompletnie zdziczałe Nawet złapać się ich nie da, żeby odpchlić.

a ile Mechaty waży?
Z moich tylko Skórzak włazi na ramiona a że zad mu zjeżdża to się wczepia pazurami :Evil: or :Very Mad: a chłopak nie przekracza 5.5 może 6 kg :rool:

Mechatek waży jakieś 4kg i oduczył się już używania pazurków gdy po nas skacze a do tego zawsze ma je starannie przycięte więc ostatnio raczej jest niegroźny. Za to zawsze wskakuje na plecy jak jest się w kuchni, nawet nie mamy już sił z tym walczyć, zepsuł Ineczkę i ona tez od jakiegoś czasu wędruje po blatach
Czy tym masz sfinksa dońskiego czy mi się wydaje i to jakiś zmutowany korniszon

[Cameo]

Fotki piękne jak zwykle żadne fotomontaże, tylko pikne, blue sky

Nie wyobrażam sobie pracy ze zdjęciami bez PhotoShopa...

[zunia]

Witam po przerwie
Super fotki. Drzwi balkonowe sami okratowaliście czy zrobili to fachowcy?, jak sami to proszę napisz jak, i jak by to nie było problemem zrób więcej zdjęć tych drzwi