Moonlight,księżycowa panienka słodka jak miód-zostaje u Kasi

[mokkunia]

Aniu ja już tak o tych fotkach myślę i myślę. Bo dobre fotki w ogłoszeniu to bardzo ważna rzecz, ludzie wzrokowcami są niestety. Może masz kogoś znajomego kto mógłby pofocić Molisię? Jeśli nie to może ja bym do Was wpadła i spróbowała pocykać zdjęcia? Może wymiana fotek w ogłoszeniu by cos ruszyła. Ja juz wyrzuty sumienia mam, bo zobowiązałam sie pomóc w szukaniu domku a nic mi z tych poszukiwań nie wychodzi

[mb]

Bo dobre fotki w ogłoszeniu to bardzo ważna rzecz, ludzie wzrokowcami są niestety.

To prawda - niemniej, dla mnie niepojęta, bo mnie każdy kot wydaje się ósmym cudem świata

I na tych zdjęciach, które ma już zrobione - dla mnie Molisia jest nieziemsko piękna
No i ten wspaniały charakter

[Anna61]

Aniu ja już tak o tych fotkach myślę i myślę. Bo dobre fotki w ogłoszeniu to bardzo ważna rzecz, ludzie wzrokowcami są niestety. Może masz kogoś znajomego kto mógłby pofocić Molisię? Jeśli nie to może ja bym do Was wpadła i spróbowała pocykać zdjęcia? Może wymiana fotek w ogłoszeniu by cos ruszyła. Ja juz wyrzuty sumienia mam, bo zobowiązałam sie pomóc w szukaniu domku a nic mi z tych poszukiwań nie wychodzi

Dziękuję za propozycje, ale się wstrzymamy.

Jeżeli ktoś ma patrzeć na zdjęcie Molisi, czy jest dobrze zrobione czy nie, to ja jej nie dam do takiego domku. Chcę, żeby Molisię ktoś pokochał za to, że jest, a nie za to, jaka mogłaby być!
Dla mnie jest najpiękniejsza i najkochańsza, i jeżeli znajdzie się taki Ktoś, kto będzie tak samo myślał, to rozstanę się z nią. W przeciwnym razie, zostanie z nami.

[Anna61]

Dzisiaj wybieram się z Molisią do CoolCaty na kontrolę uszka.

[gosiaa]

Molisiu trzymamy kciuki za domek, i napisz nam jak uszko.

[Anna61]

Uszko Molisi do obserwacji bo coś tam jest, ale może zwyczajnie jej się coś przylepiło i może sobie wytrząśnie, jak to ujęła ciocia Ania (nie CC).
Mam nadzieję, że nie odrasta nowotwór.

Molisia całą drogę ''darła się w niebogłosy''. Już myślałam, że na Pabianickiej zawrócę do domu. Torbę chciała rozerwać, i tego się bałam, żeby się nie wydostała z niej i żebym jeszcze wypadku nie spowodowała.
Oczywiście znowu się zesikała.
Może ze strachu.
Jak ją troszkę dotykałam przez tą siateczkę to się uspakajała. Ale zaraz tylko miau i miau takie żałosne.

Molisia dzisiaj była odrobaczona. Podrapała mnie, następnie wetka zawołała CoolCaty żeby pomogła potrzymać ją.Ciocia CC też została podrapana, bo mi się wyrwała.
Molisia nie daje sobie nic do pyszczka włożyć., już kiedyś próbowałam ale bez skutku.
Waży 3,20 bo już jej tak nie pilnuję z jedzeniem jak po operacji.
Je sama tyle ile chce i kiedy chce, no chyba że mięsko jest.

[Anna61]

A teraz wierszyk na Dzień Dziecka dla nas wszystkich.

Czego życzyć Dzieciom w Dniu Dziecka:
czarnych kotów na białych przypieckach,
burych kotów - a może i białych...
byle były i byle mruczały.

[milenap]

Ale fajny wierszyk

Aniu, no to łądna waga, 3,20 na niedużą koteczke (bo Molisia chyba raczej jest z tych niedużych, prawda?), to tak idealnie właściwe

No to oby Molisia sobie to coś szybko wytrząsnęła z uszka

[mb]

Śliczny wierszyk

[mumka27]

fajny.głaski dla Molisi kochanej, to zawsze będzie takie kocie dziecko śliczne

[Anna61]

Molisia jednak miała robale. Właśnie zrobiłam przegląd tego co wydaliła z siebie.
W takiej sytuacji nie wiem czy nie powtórzyć odrobaczania, tak żeby mieć pewność.
Dobrze, że kupiłam tabletki dla całego stada w lecznicy.

Molisia dzisiejszej nocy spała pierwszy raz ze mną. Położyła się tam wieczorem i już nie miałam sumienia wynosić jej do pokoiku.
Całą noc spała mi na łóżku i chyba nawet nie schodziła, bo kilka razy w nocy się budziłam i patrzyłam czy jest. Dopiero rano jak wstałam, to i ona wstała.
Miała prawie całe łóżko dla siebie, bo tylko jeszcze Kubisia spała z nami.
Reszta kotów nie przyszła, bo Molisia waniała lecznicą.
Spałam w poprzek łóżka, żeby Molisi nie ruszać.

[Rachelinka]

Moliśka, Ty żadnych uszowych problemów nie wymyslaj, tym bardziej robali
Hopaj sobie do gory

[Anna61]

Czyż Molisia nie jest piękna?


Wszędzie dobrze, ale u Pańci na łóżku najlepiej...


Molisia się bawiuchna

[milenap]

Jaki piękny Molisia ma pysiunio!

A na dwóch ostatnich fotkach, jaka zalotna panienka

[mb]

Och