TYTEK cd.leczenia Malta 2 operacja juz po FOTKA Maltusi

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 13, 2008 12:13

Dorciu, biorąc pod uwagę że malutka ma cały czas ta samą dietę, wydaje mi się że to ślinienie nie jest wcale efektem ubocznym operacji wątroby tylko że jest to coś neurologicznego. może taki jej urok- raz lepiej raz gorzej. a oczka warto sprawdzić.
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto maja 13, 2008 12:25

teraz się bawi ..gryząc Tytka :twisted: :wink:
ślinienie jakby ustało...mordka uśmiechnięta..
to slinienie jest bardzo dziwne ,było jak ja przywiozłam ,po przestawieniu na diete było oki..a teraz już drugi raz wróciło,dowiem się lub nie po wizycie u Galantego.
kiedy się slini jest zupełnie autystyczna ..zero jakiej kolwiek reakcji ,nic,nawet jak kiedys problemy z jedzeniem tz.zamiast napbierać do pynia to przygniatała jedzonko do miseczki pysiem.. :cry:
ech co za k!@#$% choroba :twisted: :evil: :x :? :cry:
ale ciesze się ze jest ciut lepiej ..
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 13, 2008 13:10

no to obyś się wreszcie doczekała jakichś odpowiedzi. (albo małą w d kopnij żeby przestała cię maltretować psychicznie i się wygłupiać :twisted: )

a jak nasz czarny książe? dalej wietrzy galoty?
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto maja 13, 2008 15:55

dzis Tytek mało na okienku bo zimno.... :wink:
wole jak w domku siedzi .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 13, 2008 19:22

cud się zdarzył..Tytosław zjadł Gerberka z indyczkiem :lol: ....
tż złapał go w swoje szpony i macanta odwalił..Tytek uciekł i ........schował się u mnie ,wtulił sie we mnie i rozmruczał ,ale mu tż brzydko naubliżał :twisted: :wink:
na koncu dodał że jakąś fałdke wyczuł na brzuszku,fałdke :? u tej malizny mojej ,chudziny..to napewno pusta skórka wisi :twisted: :D

a Maltusia jak Maltusia .

była p. Bożenka od Olusia ,torszke sobie popłakusiałysmy... :oops: i tyle.

acha Tytkowe chore oczko znów sie paprze,kiedys rozmawialiśmy, że może przyjdzie taki czas, że trzeba będzie to oczko usunąć...boje sie ,że ten czas nadchodzi.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 13, 2008 19:46

Ooo to Tytuś poszalał! a fałdka...jaka fałdka, ja tam na zdjęciach nic nie widzę ;)
a z tym oczkiem, może to i lepiej? jeśli jest chore, lepiej chyba ie narażać na infekcje
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto maja 13, 2008 19:57

ale ma oczko ,miejscami jest przezierne...a tak nie bedzie miał i w dodatku znów narkoza..oczywiście to tylko moje czarnowidztwo :oops:
ale bardzo bym nie chciała znów przechodzic z nim takich chwil jak przy kastracji...

za to plamka ze zdrowego oczka troszke sie cofneła..

jestem śpiąca,wiosna i takie tam :wink: troszke mnie rozkładają :twisted:

jutro Maltusia nastepny Ornipural dostanie..
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 13, 2008 20:20

ja się dziś zerwałam na wykład na 8.30 i też padam tak trochę... a jeszcze muszę troche poczytać na jutro :?
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto maja 13, 2008 20:36

mój syn randkuje (uczą się też troszke)do wieczora, a w nocy sie uczy :wink:
rano ..mamo jeszcze 5 min.a ja najchetniej natychmiast bym poszła spać ,nie moge bo jak Gadzina zaśpi :twisted:

ale pamietam ,że tak nauczyłam tż .wstawania ,zawsze było jeszcze 5 min.a ja tak budziłam i budziłam az się w#$%^ i olałam,spóżnił się raz drugi i mineło tyle lat ja już go nie budze :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 13, 2008 23:31

Ja jestem jakaś przeklęta, kiedyś jak tylko budzik raz cyknął już stałam na nogach a teraz? Nie ma bata, niech sobie dzwoni...

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Śro maja 14, 2008 8:46

Witam śliczny zwierzyniec, biedne oczko :cry: ale może nie będzie takiej potrzeby usuwania. U nas Punieczka ma 1/4 oka, też czasami jej sie paprze ale wtedy wkraplam atecortin i na szczęście pomaga i tak już od 14 lat.

też mi się chce ciągle spać :evil: i jeszcze mam manie przestawiania zegarka co 10 min, łudząc się, że mi to coś da.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Śro maja 14, 2008 9:11

Tytek dostaje Zovirax i cornerożel....bardzo ładnie na to reaguje ,ale tak naprawde to dostawł tyle różnych..wszystkie 3 zestawy dr Garncarza.
ale Zovirax kiedy już robił sie wrzód na zdrowym najlepiej podziałał,oba oczka ma zrośniete z powiekami ,z tym że niebieskie najbardziej ,nawet miałyśmy rozcinac ale niech juz tak ma...
a teraz cos zaczyna sie paprać,mam nadzieje że uda się uniknąć operacji.

Malta zachowuje sie tak jakbym ja dopiero przywiozła ,jakby nic się nie wydarzyło ,nie było żadnej operacji...nie było diety ..poprostu ślini sie i biega z otwarta paszczą... :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
nie wiem co o tym mysleć...

owszem chwilami sie bawi z Tytkiem ,ze mną..ale jest bardzo nieobecna,na zakrętach chce po ścianie przejść,ma znów problemy z jedzeniem ,czyli nabieraniem do pynia...
raptem takie zmiany neurologiczne?

jak chce kupke ,biega jak oszołom i płacze :? kupak normalna ,dostaje juz póltora mililitra laktulozy...

co nas nie zabije to nas wzmocni :?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 14, 2008 9:18

Kurcze, biedne jesteście :cry: nic nie potrafię doradzić moge tylko trzymać kciuki, może to tylko chwilowe zachowanie.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Śro maja 14, 2008 9:38

Mam niedobre informacje ,musze zrobić USG i amoniak...i szykować się do operacji :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 14, 2008 9:52

Boże
Dorciu, dlaczego?
Powiedz coś więcej.

Tak się o Was martwię...

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 41 gości