Burasy i Ćiorny w akcji.

[PixieDixie]

Pozory.... pozory!

Wszystkie teraz z nami siedza. Pracuja znaczy spia a my pracujemy.
Ciorny i Nicia na podusiach, Pixie na drapaku a Coco na kolankach u mnie.
Blogi spokoj pytanie na jak dlugo.

Nie kumam COco kwiczy ryczy... ale nie ma problemu z Ciornym przebywac w 1 pomieszczeniu.
Szczegolnie jak CIorny spi.

[jolabuk5]

Całe szczęście, że - mimo reakcji Coco - dokocenie się udało
Przed chwilą czytałam wątek Bagi i Amy - tam to koty naprawdę się nienawidzą

[PixieDixie]

No Coco reaguje nerwowo na CIornego nadal, nadal na niego syczy i nie daj boze ja dotkie to drze jape na pol mieszkania.
For calm przemycamy w tunczyku dla ludzi i jakos dajemy rade. Jedyny sposob by zjadla cos co jest wymieszane z lekiem.
Czy to pomaga mam wrazenie ze obrozka wbrew pozorom tak, bo jak jej nie ma to jest bardziej nerwowa.
I Forcalm - roznie miesiac terapii czasem musi byc. Na pewno jest bardziej zrelaksowana. To juz widze ale czy to ma wplyw na ustabilizowanie relacji z Ciornym... nie wiem.

I Bagi i Amy no... tam jest ostro... gorzej zdecydowanie niz u nas....
Bo choc nie jest tak jak z dokoceniem dziewczyn do Pixiora gdzie to poszlo naprawde ekspresem. 3 dni i juz spaly razem z Coco.
Tak nie piora sie po pyskach, krew sie nie leje. Co najwyzej jest afera.
Ktora wieczorami nawet Pixior robi Jak chce isc spac a Ciorny chce szalec.
Zwalam tez duzo na karb tego ze jednak Ciorny dolaczyl do 4-7 letnich kotow. Ktorym juz takie harce nie sa w glowach.

[jolabuk5]

Na pewno i młodemu i starszym kotom takie dokocenie sprawia problemy. A Coco przeżywa stres, dobrze, że leki pomagają Ale z czasem wszystko powinno się dobrze ułożyć

[Gosiagosia]

Dokocenie jest problemem nie tylko dla nas ale dla kotów najcięższe. Przychodzi obcy i już ma miłość Dużych więc zazdrość wkracza. Trzeba naprawdę tolerancyjnych kotów żeby nie było problemów.
Miłego dnia.

[PixieDixie]

No wiele zalezy od charakterow.
Bo patrzcie PIxior przyjal Nicie i Coco praktycznie w ciagu 3 dni pelna akceptacja.
Ten sam Pixior do tej pory ma problem z Ciornym, jak chce spac a ten go goni to syczy i prycha i biega jak maly kociak bo przed nim ucieka.
Ja mysle ze tu charakterek CIornego wylazi. On jest bardzi bezposrednim kotem. Lubiacy kontakt z innymi kotami, lubi sie potarmosci, poszarpac.
Nasze burastwo jest juz mocno takie zastane. Jedynie NIcia mu pozwala czasem doslownie wejsc sobie na glowe.
A reszta to teraz takie matrony, co zapomnial wol jak cieleciem byl I figle im nie w glowach, kto to widzial brykac i boksowac sie.

Musi mu ta mlodziencza milosc minac, a jestem pewna ze i wtedy Coco bedzie go lizac po lebku, tak jak ma zapedy jak on lezy sobie i spi i sie nie rusza.
To wtedy u Coco odpala sie "opiekacz" i nawet Ciornego chce wylizac po lbie.
WIec u nas te relacje sa skomplikowane.

Kochaja i nienawidza w 1.

[jolabuk5]

Tak właśnie myślę - z wiekiem Czarny przestanie brykać i wszystko się unormuje

[PixieDixie]

Fota z akcji
Ćiorny na Coco
Za to wylądował na karnym jezyku
15 min izolacji.

[jolabuk5]

No tak - on się chce bawić, a ona się boi, że to agresja. A jak robisz, kiedy koty muszą zostać same? Izolujesz?

[MB&Ofelia]

A nie jest to ze strony Coco takie panikowanie na pokaz? Typu ratujcie mnie, zajmijcie się mną, bo on mnie bije?

[Moli25]

Koty

[PixieDixie]

Nie izolujemy. Oni natychmiast idą spać jak my wychodzimy.

Bo nie raz się wracaliśmy to nawet nie wychodzili sie juz przywitać on chce się bawić a ona nigdy nie lubiła bezpośredniego kontaktu bo na Pixiego reagowała podobnie jak się bawili. To było masa kwiku nawet pixior jej łapa nie tknął.

Generalnie jest trochę tak jak mówisz na pokaz. Smaczki jedzą. Tylko Coco nie lubi być dotykana a Ćiorny nie kuma sygnałów które mu się wysyła.

A ze ona syczy i ucieka... Aaaa ucieka... To zabawa!! I koło się zamyka. Syczenia to on nie rozumie. Na niego czasem i pixior syknie ale póki go łapa nie pacnie to nie dociera.

Młody no i mówiąc wprost głupi

Ale niesamowicie kochany. I doskonale potrafi się sprzedać. Walnąć baranka zamruczeć i jestem sprzedana.

[jolabuk5]

Słodki jest

[Ziemosław]

Chyba wszystkie czarne są takie urocze
Franio też mimo jego wpadek pozakuwetowych, kradzieży jedzenia ze stołu i innych przewinień doskonale wie jak kupić mamusię

[PixieDixie]

No dokładnie. Ja jestem po prostu mięczak kocham go niesamowicie a jeszcze jak przyjdzie się po tulic to ja mam miękkie nogi. A on jest tulis. Rano, nad ranem przychodzi do łóżka się przytulić do Mamme.

Ale jest zbój i tak