Pozwolę sobie wrzucić mały update naszych maluchów, dawno nas tutaj nie było, zrobiliśmy tysiące kilometrów do kociaków, które teraz osiągnęły chyba apogeum swoich szaleństw, są po prostu wszędzie! w sobotę skończyły 9 tygodni i były odrobaczane drugi raz - milprazonem dla maluchów 1/2 tabletki (pozostałe zwierzaki tez milprazon ale dla dorosłych) , obecnie wszystkie ważą ciut ponad kilogram, niestety od kilku dni meczą ich luźne kupy :/ zbieramy teraz od każdego z 3 dni i dajemy do badań, ale wet podejrzewa gardie, mam kotka też nie załatwia się wzorcowo niestety, powiem wam, że teraz jeszcze bardziej szanuje i podziwiam wasze działania, a jak słyszę, że ktoś radośnie chce rozmnażać swoja kotkę albo np. wypuszcza na dwór niewykastrowaną "żeby sobie pobiegała" to mam ataki furii
po prostu nie mogę, co jest z tymi ludźmi!!!????
Wracając do kociaków to są cudne, kochane, przytulaśne, rozmruczane i omg jakie niegrzeczne!!! i są tylko trzy! Jedza jak opętane (Feringa kitten oraz Catz fine food purr), mają do dyspozycji całe piętro teraz i po prostu robią tonalna rozpierduchę, znajomi mówią, że ich nie docenili
kuwety stoją wszędzie, jest ich 5, ale i tak zdarza im się nie zdążyć, a Timon trzy razy nasikał im na łóżko, dwa razy w dzień i raz wczoraj w nocy, Ania o 1 na ranem wstawiała pranie
powiedzcie mi Kochani czy takie sikanie na łóżko w tym wypadku to może być już początek znaczenia terenu?? czy jeszcze na to za wcześnie, Timuś w dzień robi też do kuwet, ale jak tylko szaleje na łóżku to w pewnym momencie jak jest nie wysikany wcześniej zaczyna grzebać no i leje!! Parę razy udało sie go w locie załapać ale w nocy jak śpią albo jak nikt akurat nie patrzy to mu się zdarza :/
Moli, najmłodsza dziewczynka ma najluźniejsze kupy ale i tak już lepsze niż dwa dni temu (zapomniałam dodać, że wszystkie maluchy dostają teraz 2 x dziennie po 1 cm pasty Carobin Pet) i też woli sikać między kuwetami w takim rogu, może jej tam tez postawić jakiś mniejszy pojemnik??? Kupę robi już do kuwety. Kuwety sprzątane są na bieżąco, właściwie po każdym kupalu oraz siku, kociaki migrują między nimi, Nalcia np. robi siku w jednej kuwecie a kupę już w drugiej, używane żwirki to na zmianę z łupin orzecha Applaws Nature's Calling oraz Cats Best Eco plus bezzapachowy.
Mam jeszcze takie pytanie, czym najlepiej sprzątać w domu gdzie przebywają koty?? My mamy myjek parową kercher i tylko tym sprzątam od lat bo boje sie chemii, ale znajomi nie mają, kupili środki Frosch ecological z żabka w logo - mydło marsylskie uniwersalny środek czyszczący, posiada oznaczenie ecolabel, czy będzie ok do podłóg (panele, gres, płytki)?? na pewno nie jest toksyczny dla zwierząt? a może woda z octem spirytusowym, tylko czy można a jeśli tak to w jakich proporcjach?? Jak wy sobie radzicie ze sprzątaniem?? Czy kuwety wystarczy wyparzać wrzątkiem? tak zrobiliśmy po odrobaczaniu i wymieniliśmy cały żwirek. Pewnie mam jeszcze milion innych pytań, jak sobie przypomnę do dopiszę i później wkleję zdjęcia.
Dziękuję!
pozdrawiam!