Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt sie 12, 2016 19:17 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Super że Zuzia zdrowa! :piwa:
Wypadało by przebadać moje Czarnidełko... Ale do weta pójdę dopiero jak uda mi się jeszcze trochę pozakraplać jej uszy :oops: Bo idzie fatalnie :oops:

PS. U nas też zimno, dużo pada, ale i tak cieszę się z weekendu. Może uda mi się wyspać :roll:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35359
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sie 12, 2016 22:45 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

klaudiafj pisze:Hej :)
Super ze nowe jedzenie smakuje :ok: i że woda z fontanny tez :)
Brawo za wyniki !!!
:)
Dziewczynki na zdjęciach :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Też się cieszę z wyników bo mimo wszystko miałam jakieś obawy ,że coś może być nie tak. Tyle się czyta na forum o kotach nerkowych ,że jakieś obawy zawsze człowiek ma. Na szczęście wszystko jest ok i niech tak zostanie jak najdłużej.
Co do jedzenia .........mam nadzieję ,że się do niego przekonają i przyzwyczają. Mogę naprawdę wydawać kilkaset złotych miesięcznie na dobrą karmę dla kotów ale niech one zechcą ją jeść. Mogę cały miesiąc jeść chleb ze smalcem bo ja potrafię zrezygnować z wielu rzeczy na rzecz kotów tylko niech one jedzą.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 12, 2016 22:47 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

MaryLux pisze:Zimno u nas. I wcale się nie cieszę z weekendu.

U nas znośnie jest tak nie za zimno i nie za ciepło w ciągu dnia. Ochładza się wieczorami.
Też się nie cieszę weekendem bo w niedzielę pracuję.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 12, 2016 23:00 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Moli25 pisze:Dobrze ze greenwoods smakuje, dobra jakościowo karma.
Zastanawiam sie ciagle nad ta fontanna :mrgreen:
Niestety narazie nie mam "wolnych" pieniędzy :wink:

Dziewczyny są piękne, widać ze zdrowe, zadbane, wychuchane, wypieszczone <3

Właśnie Greenwods nie za specjalnie bardziej im Mac's pasował.
Greenwoodsa Pola nie ruszyła a Zuzia zaczęła go jeść dopiero jak dolałam do niego wody. Zjadła swoją miseczkę zanim wyszłam do pracy. Teraz wieczorem jak wróciła dzióbnęła z Poli miseczki.
Co do fontanny to był strzał w dziesiątkę. Dziewczyny co trochę dochodzą do fontanny i popijają wodę. Naprawdę po jednym dniu sporo jej wypiły. Jutro przy dziennym świetle zrobię zdjęcie do jakiego poziomu jest woda a do jakiego była żebyście zobaczyły ile wypiły.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 12, 2016 23:01 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Ewa L. pisze:Mogę cały miesiąc jeść chleb ze smalcem bo ja potrafię zrezygnować z wielu rzeczy na rzecz kotów tylko niech one jedzą.


:1luvu:

ale sam chleb ze smalcem nie jest zdrowy. Trzeba normalnie jeść, bo jak zachorujesz, kto będzie zarabiać na koty
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sie 12, 2016 23:03 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

FElunia pisze:U nas fontannę lubi Felicita i niewidomy Bohun. Sevenek czasem zwiewa niej korzysta, ale nie pije normalnie, tylko staje na niej i pije od góry. Wygląda to zabawnie. Poza tym wiecznie pcha do niej łapy, bo przecież płynąca woda jest taka fascynująca, trzeba jej dotknąć! Ciągle więc muszę wymieniać wodę, by nie pływały w niej włosy, sierść i żwirek :twisted:

Pola też często pije z tych wyższych pięter a Zuzia woli z dołu.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 12, 2016 23:05 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

MalgWroclaw pisze:
Ewa L. pisze:Mogę cały miesiąc jeść chleb ze smalcem bo ja potrafię zrezygnować z wielu rzeczy na rzecz kotów tylko niech one jedzą.


:1luvu:

ale sam chleb ze smalcem nie jest zdrowy. Trzeba normalnie jeść, bo jak zachorujesz, kto będzie zarabiać na koty

Ok raz w tygodniu zastąpię go twarożkiem. :wink:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 12, 2016 23:09 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

MB&Ofelia pisze:Super że Zuzia zdrowa! :piwa:
Wypadało by przebadać moje Czarnidełko... Ale do weta pójdę dopiero jak uda mi się jeszcze trochę pozakraplać jej uszy :oops: Bo idzie fatalnie :oops:

PS. U nas też zimno, dużo pada, ale i tak cieszę się z weekendu. Może uda mi się wyspać :roll:

Na szczęście moje obie nie maja kłopotów z uszkami - zdrowe i czyste są.
Ja czekam do urlopu żeby się wyspać.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 13, 2016 10:26 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Sobota! :)
Dzisiaj przeżyłam szok ! 8O 8O 8O Wstałam rano by podać dziewczynkom śniadanko. Myślę sobie przed wczoraj był Felix i Mac's, wczoraj Greenwoods to dzisiaj dam Gurmecika musa. Otworzyłam puszeczkę , nałożyłam na miseczki , podaję a tu.........nawet Zuzia wzgardziła musikiem. :( Podstawiam pod pyszczek a ona odchodzi i idzie do miseczki z resztkami Greenwodsa i je wyjada . 8O 8O 8O W dupkach się poprzewracało na bank. Pola zauważyłam ,że zdecydowanie woli suche . Co kilka dni jak rano daję mokre to trochę podzióbie a częściej wyjada wieczorem jak podeschnie.Za to wodę obie piją jak wściekłe. Co spojrzę to któraś siedzi u wodopoju i pije wodę.
Pogoda u nas też taka sobie. W nocy padało a właściwie tak nad ranem bo jak szłam spać ok 3 to jeszcze nie. Pochmurno i trochę wieje.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 13, 2016 10:29 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Foszek taki, albo posmakowało bardziej, albo ta partia gourmeta nie jest fajna
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sie 13, 2016 10:39 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

MalgWroclaw pisze:Foszek taki, albo posmakowało bardziej, albo ta partia gourmeta nie jest fajna

No nie wiem bo do tej pory jadły ja a raczej Zuzia swoja porcyjkę i Poli . Do wieczora obie miseczki były puste.
Prawda jest taka ,że nie da się zrozumieć kota za żadne skarby świata.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 13, 2016 10:50 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Obiecana wczoraj fotka.

Obrazek

Na zdjęciu widać dwie podziałki - ta wyższa określa maksymalny poziom wody a ta niższa minimalny poziom wody jaki musi być zachowany by fontanna sprawnie działała.
W czwartek po południu gdy przyszło poidełko, umyłam je, zmontowałam i nalałam wody równo z górną podziałką czyli równe 2 l wody. Na dziś na chwilę obecną widać na zdjęciu ile wody ubyło.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 13, 2016 12:16 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Dziś moja krówka Polusia kończy 5 lat i 3 mieś.
Jak ten czas szybko leci. Jeszcze nie tak dawno była taka malusia. :roll:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 13, 2016 12:43 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Idę na jakieś zakupy i na trochę do rodziców i wracam do domu. Muszę się nastawić na jutrzejszy ciężki dzień.
Życzę wszystkim miłej soboty i do później :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 13, 2016 14:28 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 37

Ewa L. pisze:Sobota! :)
Dzisiaj przeżyłam szok ! 8O 8O 8O Wstałam rano by podać dziewczynkom śniadanko. Myślę sobie przed wczoraj był Felix i Mac's, wczoraj Greenwoods to dzisiaj dam Gurmecika musa. Otworzyłam puszeczkę , nałożyłam na miseczki , podaję a tu.........nawet Zuzia wzgardziła musikiem. :( Podstawiam pod pyszczek a ona odchodzi i idzie do miseczki z resztkami Greenwodsa i je wyjada . 8O 8O 8O W dupkach się poprzewracało na bank. Pola zauważyłam ,że zdecydowanie woli suche . Co kilka dni jak rano daję mokre to trochę podzióbie a częściej wyjada wieczorem jak podeschnie.Za to wodę obie piją jak wściekłe. Co spojrzę to któraś siedzi u wodopoju i pije wodę.
Pogoda u nas też taka sobie. W nocy padało a właściwie tak nad ranem bo jak szłam spać ok 3 to jeszcze nie. Pochmurno i trochę wieje.


ja kupiłam Greenwoodsa suchego, 400g na próbę, ale jeszcze nie otwierałam, ciekawe czy będą jadły bo pozostałe dwie karmy, które też nabyłam nie specjalnie im smakują
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76635
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości