Moli25 pisze:Ależ ona jest cudowna
Wąs, serduszko na łapince, oczka jak bursztynki pod słońce, siorstka sie swieci jak jedwab
KatS pisze:Jest przesliczna i jakas taka delikatna, ze az wzruszajaca
Dziękujemy
Jest taka jakaś dziewczęca, to prawda
No i sierść ma wyjątkowo błyszczącą - fakt

Moli25 pisze:Pazurki sama sobie robisz? Zel? Hybryda? Czy o lakier chodzi?
Na żel nie mam czasu, a jedyna osoba, której bym się oddała, mieszka jakieś 30km ode mnie.
Hybrydy u mnie się nie opłaca, bo zwykły lakier trzyma się tak długo, że odrosty widać. A lakier łatwiej i szybciej samemu nałożyć, niż hybrydę.
Ten tu miałam półtora tygodnia. I gdyby mi się paznokieć nie wygiął podczas wysiadania z samochodu, miałabym i dwa tygodnie

A tak, to odprysło na końcówce.
Ale ten akurat lakier mega ciężko się zmywa. To mocno czerwony kryjący kolor z mocno czerwonym i bardzo drobnym brokatem. Piękny jest wybitnie - każdy zwraca uwagę

Ale do zmywania potrzebuję trochę czasu...
No ale po napisaniu posta, zmyłam go jednak.
Teraz mam chłodny, pastelowy róż z błyszczącymi drobinkami

I dziwię się, że ten wygięty paznokieć się nie złamał

KatS pisze:I chcialabym, zeby moje dziewuchy potrafily tak wytrwale ogladac telewizje zamiast mi marudzic 1/3 doby "matka baw sie z nami"
Hehe

Ostatnio oglądałyśmy "Sekretne życie zwierzaków domowych". Jak zahipnotyzowana siedziała przed tv

I tylko pozycje zmieniała

Swoją drogą polecam tę bajkę.
Ja tam się wzruszyłam pod koniec

Mam wrażenie, że Kasia i mnie zaraziła przez wifi


Coś mnie łamie w kościach...
Kiepsko, bo od wtorku urlop
