Gaja*, Morfeusz*, Joachim* - moja ogoniasta rodzina

Dzieńdoberek

Szaro i ponuro, ale co tam, piątek jest :mrgreen:

Pozdrowionka i miłego dnia :ok:

Pozdrowionka

U nas też nieciekawie, jeżeli chodzi o pogodę.
Wczoraj byłam w kinie. Na komedii "Po prostu przyjaźń". Z komedii tej wyszłam zdołowana i zapłakana. Wprawdzie były wątki komediowe (super mi się podobał Topa w roli Patryczka oraz Stelmaszyk) w roli profesora), ale ogólne wrażenie dla mnie było przygnębiające. Rozumiecie coś z tego?
Aaaa - były ładne zdjęcia kręcone w górach. To największy plus tego filmu

Nie bardzo lubie polskie kino
A juz im bardziej reklamowane nagłaśniane, im większa szopka tym wieksze dno

Ja już całe wieki w kinie nie byłam :roll:

Ja też dawno nie byłam, dlatego jak koleżanka zaproponowała, to pomyślałam - czemu nie?

No i chyba na jakiś czas wystarczy.... :roll:

Dobry po poludniu

Nie znam znam tego filmu, ale ja z polskich chce zobaczyc film o tej co napisala Sztuke kochania.
Nie moge sie doczekac Pięknej i Bestii - czekam juz rok na ten film. Z Emma Watson w roli glownej.
I juz w domowym zaciszu zobacze Greja. Iscie na to do kina bylo pomylka w zeszlym roku :/
Bo siedzialam kolo jakisch - nie obrazajac nikogo - starych panien, ktore rechotaly pod nosem jak pensjonariuszki. I zepsuly mi caly film. A film podobal mi sie bardzo!
Milego weekendu Dorotko z kotkami

Sihaja pisze:Ja też dawno nie byłam, dlatego jak koleżanka zaproponowała, to pomyślałam - czemu nie?
No i chyba na jakiś czas wystarczy....

No jasne, że "czemu nie"

Dobrze, że byłaś.
Ja chodzę tylko na filmy, o których jak czytam to jestem pewna, że chcę je zobaczyć i ta chęć nie mija, czasami taki się zdarzy. Choć wrażenia są i tak różne później oczywiście.
Bywa niestety też, że chciałabym ale nie idę bo w ogóle rzadko chodzę z różnych względów

A siostrzenica mnie uświadomiła o pewnym kinie w starym stylu w którym bileciki są w czwartki po 11 zł :ok:

A nie w czwartki - nie pamiętam, po 14? Malutkie stare kino, ma swój urok

Tzn. to kino istniało od "zawsze" ale ja myślałam, że już "nie żyje".

klaudiafj pisze:Dobry po poludniu
Nie znam znam tego filmu, ale ja z polskich chce zobaczyc film o tej co napisala Sztuke kochania.
Nie moge sie doczekac Pięknej i Bestii - czekam juz rok na ten film. Z Emma Watson w roli glownej.
I juz w domowym zaciszu zobacze Greja. Iscie na to do kina bylo pomylka w zeszlym roku :/
Bo siedzialam kolo jakisch - nie obrazajac nikogo - starych panien, ktore rechotaly pod nosem jak pensjonariuszki. I zepsuly mi caly film. A film podobal mi sie bardzo!
Milego weekendu Dorotko z kotkami

Przeczytałam całego Greya.
Została mi tylko jedna cześć.
1 cześć widziałam w domu, na druga. Cześć idziemy większa grupka dziewczyn.

Zobaczymy co to bedzie za film.

Do kina chodzę na popcorn karmelowy :20145

Niedobry jest w helios, najlepszy w multikinie :ryk:

Ha! Nie znoszę gdy w kinie jedzą czipsy, popkorn i siorbają colą. NIe można wytrzymać 2 godzin bez jedzenia??? Przy prawie pustej sali jest głośno jak w szynku. Kiedyś były pełne sale kinowe ludzi, a nikt nikomu nie przeszkadzał szeleszczeniem i mlaskaniem. Może dlatego przestała tak często chodzić do kina....

W tym kinie o którym pisałam nie ma popcornu :ok:

To znaczy nic nie sprzedają ani do picia ani jedzenia.
Mi samo jedzenie nie przeszkadza jakoś nie słyszę tego natomiast drażni mnie zapach popcornu po samym wejściu do przybytku, pachnie mocno jak nie wiem co, naprawdę aż mnie lekko mdli. W każdym razie w Multikinie bo w Cinema City ostatnio jak byłam to coś robią, że tego zapachu wcale nie ma mimo, że oczywiście sprzedają. Lepsza wentylacja? No nie wiem coś inaczej wymyślili i dobrze.
Ale ja rozumiem, że jak się lubi popcorn to pewnie przyjemnie pochrupać

Dwie przyjemności na raz

Cześć niedzielnie

Dziś Joachim dostał jakiejś głupawki. Siedziałam, obserwowałam i miałam niezły ubaw. A zaczęło się od otwarcia balkonu. Chciałam tylko chwilkę wywietrzyć, ale Joachim tak się bawił, że wietrzenie trwało dość długo

Biegał na balkon, z balkonu wyskakiwał, przez całe mieszkanie, na łóżko w sypialni, że mi całą pościel wywalił, potem znowu na balkon, a to na drapak, i takie fikołki i jazdy robił, już dawno go takim nie widziałam. No lepsze niż program w TV. Myślę, że odkąd trochę schudł, to w ogóle zaczął się więcej ruszać, ale dziś dał naprawdę niezłe widowisko

Teraz leży i sapie

Gaja położyła się na słońcu i ze stoickim spokojem patrzyła, na naszego burego wariata

U nas ładny dzień - słoneczko piękne świeci, niedługo się na spacerek wybieram.
Miłego dnia

Zazdroszczę słoneczka. U nas szaro buro i ponuro... ciągle i ciągle, już któryś dzień.

Dzień dobry

Wczoraj był piękny dzień - lekki mrozik i słońce

Kocham słońce

No, ale patrząc na prognozy, ze słońcem możemy się na jakiś czas pożegnać - śniegi zapowiadają, a jak opady, to pochmurnie będzie....
Mimo wszystko - miłego dnia i całego tygodnia

Dzieńdoberek

U nas też ciężkie chmury, brzydko. Do tego poniedziałek ...
Miłego dnia :ok:

Dzień dobry poniedziałkowo

Jeśli spadnie śnieg i utrzyma się to ja nie mam nic przeciwko bo będzie jasno, biało, lepiej. Co potem to inna sprawa, jak topnieje...
Zachwycają mnie niezmiennie takie drzewa z przymrożonym śniegiem, jak z bajki to wygląda

Gaja, Morfeusz, Joachim* - moja ogoniasta rodzina

Kto przegląda forum