» Czw sty 14, 2016 7:36
Re: Fasolka [*] Pralcia zaprasza
Miau. Duża wróciła już dawno, ale się zajęła sprzątaniem. Sucho było i nie ślizgała się. Było mało kotów. I jakaś pani zaczepiała dużą.
Pralcia
Cud prawdziwy. Wszystko spłynęło i wyschło, suchy bruk. Sól mam, ale nie w dużych ilościach, poza tym sama nie cierpię, jak sypią solą. Miałam dziś tak sobie przyjemną rozmowę z panią mieszkającą na parterze bloku (nie mojego), na której balkon ponoć wchodzą koty i pies wtedy szaleje. Koty - wierzę, że mogły wchodzić, ale nie, jak jest pies (od miesiąca). Trochę panią zaskoczyłam, bo zapytałam o pana, którego kiedyś zastałam na wdrapywaniu się po kracie i pan tłumaczył, że tam mieszka, a zapomniał kluczy i stukał, żeby mu ktoś otworzył. To było dość dawno temu (zeszłej wiosny? nie pamiętam), a ja pana przepytałam, w trosce o własność sąsiedzką.