Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka są już z nami

Z ta klinika cudow to uwazam ze szczera propaganda.

Szpital w Polanicy kiedys - jeszcze stary szpital (bo teraz jest nowy, przesieniony do innego budynku i wielospecjalistyczny), ale stary szpital w polanicy to byl typowy szpital chirurgi plastycznej. Trafialy tam wszystkie ciezsze przypadki wad wrodzonych i nie tylko (chirurgia rekonstrukcyjna itp). Ogolnie uznawany ze najlepszy szpital chirurgi plastycznej w latach 80-90tych w kraju.

No to jak moim rodzicom urodzila sie chora corka czyli ja... szukali najlepszego miejsca zeby to zrobili dobrze... i pojechali tam ze mna ale tam zrobili tego tak jak mieli ... spiedzielili wszystko co tylko mogli;) Ale renoma zostala... a ja jestem przykladem ze renoma czy nawet tytul profesora ktory cie operuje niczego... niczego nie gwarantuje. A po latach uslyszlalam ze "nie mozemy pani niczego juz zaproponowac".... zal... kiedys w TVP byl nawet program o tym szpitalu pod chwytliwym tytulem "Klinika cudów".

Do lekarzy, bardziej niż artystów-budowlańców :mrgreen:

opadają mi ręce.. Nie jestem i nie byłam okazem zdrowia i znaleźć kogoś kompetentnego graniczy z cudem. A teraz dodatkowo dostać się do jakiegoś specjalisty to mission imposible (w Warszawie pół roku czekania na zapisy, by potem czekać kolejne kilka miesięcy na wizytę :evil:

ale przecież z taką drobnostką jak serce można se poczekać :mrgreen:

najwyżej przecież człek kajpnie, nic gorszego się mu nie stanie :wink:

) O lekarzach można poematy pisać :roll:

Możecie spać normalnie przez tą pełnię? W nocy jest tak jasno, że wymiękam, drugą noc z rzędu zasypiam po 3:00 AM

Pixie moze też ma kiepski humor z tego powodu :wink:

a ja też jestem dowodem cudu lekarzy którzy super przeprowadzili operację, ze mam dziure w brzuchu na 5 cm :evil:

su**insyny

No o lekarzach mozna pisac godzinami

Niekoniecznie dobrze;)

Bylismy dzis w IKEI i Agacie. Znalezlismy wypasne meble do duzego pokoju... w Agacie nie w IKEI jak myslelismy ale kosztem rogowki...

Rogowke bierzemy stara damy ja tylko do czyszczenia. Jak wszystkie koty sie naucza ze od drapania jest drapak to sie ja wymieni za rok albo dwa.

Jak sie ogarne to wysle fotki bo nigdzie nawet nie ma zdjec na necie tego zestawu.

Byla tez dzisiaj nasza rogowka... i jaka nam sie mala wydala...

Mezus robi kolacje zona dzisiaj sie obija

PixieDixie pisze:

Bardzo sie mi podobają! Z reszta ja lubie meble z Agaty :mrgreen:

Super mebelki

Od razu przypomniało mi się, że rok temu zakochałam się w zestawie HiFi by Vox.
Bardzo mi przypadło do gustu, że meble były poziomowane, wielokolorowe i oczywiście to podświetlenie LED :1luvu:

Dzieki dziewczynki Dzieki

Powiem wam dzis sie smialismy z M. ze postepy... z castoramy przeszlismy do IKEI I AGATY

Dalam wasnie kotom tunczyka... ale Pixor nie zjadl calosci swojej porcji

Martwi mnie to

Spokojnie, w sumie jest znowi cieplo. Moze nie mial ochoty. Pelnia tez robi swoje, moze nie ma humoru. Nie zjadl calosci ale zjadl!

Dzień dobry

Byliśmy pogadac u weta. Ale uspokoil mnie. Jutro mamy z nim przyjechać ale ogólnie nie jest źle nie rysowal czarnego scenariusza. Widział o bialaczce ale wiazal tego zbytnio.

Czesc!

A jak dzisiaj sie Pixie zachowuje?

Trudno nam powiedzieć bo ciągle poza domem dzisiaj jesteśmy ale no martwi nas ten glosik.
A był jeden z tych bardzo doświadczonych wetow 60+ więc myślę że wiedział co mówi.

Wystarszylam si enie na zarty. Wrocilismy do domu i od progu smrodek. Od razu do kuwety a tam swieza kupa, taka dosyc rozlazla z takimi sladami krwi i sluzu. Kuweta i rozmiar sugeruja na PIxiora. Po prostu... jutro bezdyskusyjnie jutro maz zabiera go do weta. Staram sie zapanowac nad Panic mode ale...

Kiedys byla podobna sytuacja - po zoltku. Wet wtedypowiedzial ze jesli to jest jednorazowe to z powodu diety.

Wczoraj dostal tunczyka wshiskasa... kawalek sparzonego kurcaaka moze za duzo tego bylo...

Jestem spanikowana....

Obserwuj,
Zmierz moze temperaturę?
Jutro do weterynarza :ok:

wszystko bedzie dobrze. Moze mu ten whiskas nie podszedł? U mnie nie chcą jeść tego, raz kupiłam i dokarmiam osiedlowe biedy. Ale nie sadze zeby to od jedzenia. Pixie je whiskasa?czy to pierwszy raz podałaś?

W zasadzie nie je. Zawsze je animonde czasami od dzwona felixa.

Strasznie sie wystraszylam

Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka są już z nami

Kto przegląda forum