Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 19, 2015 22:34 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Przesyłam wspierające myśli dla ludzi pracy. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pon lip 20, 2015 17:44 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Witamy i dziękujęmy :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Z chodzeniem spać mam tak samo codziennie chcę iść spac wcześniej i codziennie się nie wyrabiam . Nie wiem , jak to kjest mozliwe ale po prostu niemoge wyrobić się , żeby iść spac wcześniej 8O

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon lip 20, 2015 18:04 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Ja wczoraj poszłam spać pierwszy raz od nie wiem kiedy o 22 - i budziłam się co 2h. Nie służy mi iście spać wcześniej ;)
Może dziś Ci się uda Basiu ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon lip 20, 2015 18:07 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Jasne :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon lip 20, 2015 19:13 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Coś w tym jest, ja też planuję położenie się wcześniej ale zawsze coś mi wypadnie. Wczoraj też bardzo źle spałam i często się budziłam. Może to był stres przed pracą 8O a może bezsenność mnie dopadła. :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26795
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 20, 2015 19:17 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

A ja jak poczuje poduszkę to nawet jakby bombę podłożyli pod łóżko to sie nie ruszę :mrgreen:
Dzien dobry :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon lip 20, 2015 19:18 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Musiałaś po prostu się przestawic . Ja też jakoś dziwnie spałam . Pewnie to po tych nockach . :?
Cześć :D

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon lip 20, 2015 19:22 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Moli25 pisze:A ja jak poczuje poduszkę to nawet jakby bombę podłożyli pod łóżko to sie nie ruszę :mrgreen:
Dzien dobry :mrgreen:

Kiedyś też tak spałam, mogli mnie wynieść z łózka a teraz śpię jak zając pod miedzą - czujnie. :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26795
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 20, 2015 19:29 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Spałam, jak zając pod miedzą, jak miałam niemowlaki w domu. Teraz kładę głowę na poduszkę i natychmiast muszę wystawać, bo budzik wrzeszczy, że już po spaniu, że do pracy i już noc minęła. Nawet nie mam czasu nadelektować się tymi kilkoma godzinami snu. Tak szybko śpię, że nawet tego nie zauważam.
Wcale się nie dziwię, że nie możesz się wyrobić, żeby się położyć wcześniej. Wracasz z pracy późno, a tu wszystko trzeba ogarnąć, a to wymaga czasu.
Pewnie jesteś padnięta po tych dwunastu godzinach?

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pon lip 20, 2015 19:37 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

O dziwo , jak na razie jeszcze nie . 8O Zobaczymy kiedy padnę :wink:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon lip 20, 2015 20:25 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

barbarados pisze:O dziwo , jak na razie jeszcze nie . 8O Zobaczymy kiedy padnę :wink:

Kryzys złapie w środku tygodnia :|
Bardzo Cie podziwiam. Praca 12 h, dom, rodzina, kotki, pieski.

Teraz to wszyscy tacy delikutaśni, moja mama mowi ze jak bede w jej wieku to bede srała i trawy sie trzymała :ryk: ona bryka jak młoda bogini, czasami mnie przegania w niektórych sprawach.

Jak w ciazy była to na polu robiła, do ostatniego dnia, a teraz bardzo szybko zwolnienia lekarskie, ciekawe z czego to wynika, rozumiem ze od stanu ciazy, ale mam koleżankę w 100% zdrowa i zdolna do pracy ktora wykonywała a jak sie tylko dowiedziała ze jest w ciazy to na zwolnienie :|
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon lip 20, 2015 20:44 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Tylko dom pieski i kotki :twisted: Wychodze z załozenia , że mąż jest dorosły i da sobie rade a w domu musi pomagac . Trudno , takie czasy . :twisted:
Ale Twoja mama na rację . teraz co pokolenie , to słabsze . :roll:
Koleżanki nie ocaniam , sama nie mam dzieci . U mnie w pracy dziewczyny w ciąży szybko na L4 szły . I ja się nie dziwię . trzeba dzwigać , duszno , goraco . Warunki trudne dla mażczyzn , a co dopiero dla kobiet w ciąży . :roll:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon lip 20, 2015 20:54 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Za L4 w ciąży dostaje się sto procent średniej pensji. Czyli to tak, jakby się miało urlop. W ciąży wydolność ma prawo spaść, kobiety są najpierw śpiące, potem wymiotujące, a na koniec ociężałe. Poza tym dla dziecka nie jest dobrze, jak mama się denerwuje. To szczególny czas.
Kiedyś kobiety specjalnie w okresie ciąży pracowały, żeby dziecko nie urosło zbyt duże, bo takie trudniej jest urodzić. A i tak często zdarzały się przypadki, że kobieta umierała z powodu powikłań w trakcie porodu lub połogu. Większość takich przypadków, które dziś kończą się zabiegowo, kiedyś skończyło by się śmiercią.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pon lip 20, 2015 20:59 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

barbarados pisze:Tylko dom pieski i kotki :twisted: Wychodze z załozenia , że mąż jest dorosły i da sobie rade a w domu musi pomagac . Trudno , takie czasy . :twisted:
Ale Twoja mama na rację . teraz co pokolenie , to słabsze . :roll:
Koleżanki nie ocaniam , sama nie mam dzieci . U mnie w pracy dziewczyny w ciąży szybko na L4 szły . I ja się nie dziwię . trzeba dzwigać , duszno , goraco . Warunki trudne dla mażczyzn , a co dopiero dla kobiet w ciąży . :roll:


Oj Basia no jak nie mamy dzieci :201441
no ja mam pięcioro przecież :mrgreen: Ty też masz rodzinę wielodzietną :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pon lip 20, 2015 21:19 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Lilianaj , ja miałam 5 kilo jak się rodziłam . Cesarka była . :mrgreen:
Aga , świete słowa :mrgreen: My sa wielodzietne :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości