Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 25, 2015 23:22 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

No widzisz ? Skorpiony są ładne . I fajnia wychodzą jako tatuaże . :wink:
Jestem rakiem :mrgreen:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie kwi 26, 2015 0:01 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

barbarados pisze:No widzisz ? Skorpiony są ładne . I fajnia wychodzą jako tatuaże . :wink:
Jestem rakiem :mrgreen:

To trochę mamy ze sobą wspólnego - chitynowy pancerzyk. :mrgreen:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 26, 2015 8:37 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Obrazek

Czociu pożdrawiam ciem moczno, moczno,
to pisałam ja, Mati

bo Fryga szpi


Obrazek

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4005
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 26, 2015 9:19 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

barbarados pisze:No widzisz ? Skorpiony są ładne . I fajnia wychodzą jako tatuaże . :wink:
Jestem rakiem :mrgreen:



ja też :wink:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie kwi 26, 2015 9:35 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Mieszkam na obrzeżach Warszawy, ale dzieciństwo spędziłam na Podlasiu. I przez wiele lat życia tam nie widziałam tyle dzikich zwierząt, co przez ostatnie lata na Zielonej Białołęce. Tam zwierzęta miały się gdzie schować, mieszkały tam, gdzie człowiek nie chodził. Tu, w Warszawie człowiek wkracza na terytoria zwierząt i rezultaty tego są takie, że te zwierzęta nie mają gdzie się podziać i łażą wśród ludzi. Po moim osiedlu biegają lisy, a za płotem bażanty, koło kościoła widuje się łosie, a na drogach dziki i sarny. Trzeba bardzo uważać, jak się późno wraca do domu, bo łatwo o wypadek. No i łatwiej tu zobaczyć pasącą się krowę, albo konia, niż sklep papierniczy. :D

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Nie kwi 26, 2015 12:09 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Warszawa jak Warszawa ale z doświadczenia wiem jak to za granicą fajowo :D Pojechałam kiedyś z małżowinem w trasę na miesiąc. Wszystko fajnie pomijając brak bieżącej wody i porządnego kibelka ale w sumie to pikuś, widoki świetne. W Anglii byliśmy, postój na weekendzie, wiadoma rzecz mimo,że blisko miasto nawet dość spore to oczywiście jak to w Anglii klopka niet. No to stwierdziłam,że skoro do krzaczków kawałeczek tylko wieczór jest jak raz i się ściemnia to skorzystam. Poszłam siusiu. Kucam sobie kucam, robię co moje a tu w zielsku coś szeleści znacząco. Wiadomo, lekki przestrach bo kto wie co z tych krzaczorów wypeznie, może być żmija boa, może cieć, ewentualnie miejscowy gwałciciel już nie wiadomo co gorsze. W tempie błyskawicznym podciągnęłam gacie żeby w razie czego być gotową do obrony albo ucieczki a tu z zielska dziarsko przytupując wyłazi borsuk. Wielki. Borsukowaty od nosa do czubka ogona. I się na mnie patrzy 8O 8O 8O 8O 8O Ja też na niego patrzę. I tak sobie patrzyliśmy na siebie jakieś bo ja wiem? Z dziesięć minut? W pewnym momencie borsuk się odwrócił i podreptał w krzaki, ja się odwróciłam i podreptałam do samochodu, ogólnie miło było i spotkanie przebiegło w przyjaznej atmosferze.W tym samym czasie za moimi plecami dwie łasice udowadniały sobie prawo do kawałka jakiegoś ochłapu wywleczonego nie wiadomo skąd co miałam również okazję obserwować kątem oka. Nie wspomnę tu również o porannym widoku dnia następnego, kiedy to dwa zajączki postanowiły powiększyć populację jak raz przed maską naszego samochodu nie przejmując się zupełnie faktem,że akurat sprzątałam w aucie i trzepałam chodniczki, one robiły małe zajączki i już. O lisie który przez dwa dni przyłaził jak staliśmy na terenie zakładu za bramą też nie wspomnę bo on był świnia i z uporem maniaka wywalał nam wszystko z worka na śmiecie szczególną estymą darząc niedopałki papierosów i kompletnie się nie przejmował że na niego krzyczymy, o kaczuszkach które postanowiły posiedzieć nam na masce akurat jak się zbieraliśmy do odjazdu też nie wspomnę.... Tak, przyroda jest różnorodna :D Aczkolwiek niekiedy ciut jakby upierdliwa.... W ogródku też mam faunę i florę we wszelkich jej przejawach, na skraju lasu nad strumykiem co rok ganiają się młode liski a ja mam ubaw po pachy o 5 rano bo siedzę na parapecie kuchennego okna z lornetką wepchniętą gdzieś do płowy czaszki i posmarkuję sobie cichutko z rozczuleniem patrząc jak się dzieci bawią. Zajączki też robią co mogą w celu powiększenia zasobów naturalnych i też mam ubaw, ptaszki regularnie obsrywają mi okna na piętrze... Tak. Przyroda jest fajowa :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Nie kwi 26, 2015 18:08 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

lilianaj pisze:Mieszkam na obrzeżach Warszawy, ale dzieciństwo spędziłam na Podlasiu. I przez wiele lat życia tam nie widziałam tyle dzikich zwierząt, co przez ostatnie lata na Zielonej Białołęce. Tam zwierzęta miały się gdzie schować, mieszkały tam, gdzie człowiek nie chodził. Tu, w Warszawie człowiek wkracza na terytoria zwierząt i rezultaty tego są takie, że te zwierzęta nie mają gdzie się podziać i łażą wśród ludzi. Po moim osiedlu biegają lisy, a za płotem bażanty, koło kościoła widuje się łosie, a na drogach dziki i sarny. Trzeba bardzo uważać, jak się późno wraca do domu, bo łatwo o wypadek. No i łatwiej tu zobaczyć pasącą się krowę, albo konia, niż sklep papierniczy. :D


To jest tragedia dzisiejszych miast... pisałam o tym pracę licencjacką i o tym jak ważne dla klimatu są drzewa. Nad tym wszystkim można już tylko zapłakać. Największy szok przeżyłam jak w ścisłym rezerwacie przyrody pani Korcz kupiła sobie ziemie i zbudowała restaurację (już nie pamiętam dokładnie szczegółów).
Jednakże dziś już świadomość ekologiczna wzrasta i śmiem twierdzić, że jest coraz lepiej, lecz czasem jeszcze idzie się na skróty. Prawda jest taka, że Polska to nie same miasta. Polska ma głównie chyba właśnie ziemie wiejskie też i leśne i tam powinno się przesiedlić zwierzęta z miast. No ale, to kupę kasy kosztuje i jest to dla większości zbędny wydatek, bo można przecież zapłacić myśliwym a Ci już wiedzą jak urządzić rzeź niewiniątek.
Krety uwielbiam i tak to prawda, że przekopują ziemie. Do tego roznoszą ziarna i wyjadają robale w ziemi. I są takie śliczniusie :)

Witaj Basiu :) Aha skorpiony są piękne!!!! :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie kwi 26, 2015 18:17 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Uwielbiam przyrodę, ale niestety na co-dzień jestem tego pozbawiona. Mieszkam prawie w centrum Ochoty i poza ptaszkami i kaczuszkami w parku nie widuję nic dzikiego. Na działce też tylko wiewiórki, krety i jeże no i ptaszki różnego rodzaju. :P

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 26, 2015 18:20 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

A mnie w Bytomiu budzą co świt śpiewy różnych gatunków ptaków - zaczynają już około 3 nad ranem pierwsze, o 5 rano to już jest taki koncert, że czasem przymykam okno :)
O 6 babka w społem na rogu zaczyna przyjmować towar to się przy tym drze, a o 6.30 zaczyna jeździć zabytkowy tramwaj i wtedy wiem, że dzień zaczął się na dobre :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie kwi 26, 2015 18:52 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Cześć Basia :D :D

Dziewczynki macie pomysła na za duże buty 8O
Kupiłam sobie na wyprzedaży fajne butki, niby pasowały ale teraz okazało się że są za duże i mi spadają :evil: pewnie wtedy jak mierzyłam to miałam popuchnięte 8O
no i co teraz z tymi butkami zrobić 8O pakuję wkładki ale się zwijają i nic nie dają :evil: a poza tym uwierają przy pięcie
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin


Post » Nie kwi 26, 2015 18:59 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

agusialublin pisze:Cześć Basia :D :D

Dziewczynki macie pomysła na za duże buty 8O
Kupiłam sobie na wyprzedaży fajne butki, niby pasowały ale teraz okazało się że są za duże i mi spadają :evil: pewnie wtedy jak mierzyłam to miałam popuchnięte 8O
no i co teraz z tymi butkami zrobić 8O pakuję wkładki ale się zwijają i nic nie dają :evil: a poza tym uwierają przy pięcie




chyba masz jakieś złe te wkładki, bo z nimi buty powinny lepiej leżeć
moze kup inne
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie kwi 26, 2015 19:01 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Ja to jak nie za duże to za małe buty kupuję :evil:
a później musze kombinować co z tym fantem zrobić
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Nie kwi 26, 2015 19:02 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

agusialublin pisze:Ja to jak nie za duże to za małe buty kupuję :evil:
a później musze kombinować co z tym fantem zrobić


zdolna jesteś :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76029
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie kwi 26, 2015 19:17 Re: Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

agusialublin pisze:Ja to jak nie za duże to za małe buty kupuję :evil:
a później musze kombinować co z tym fantem zrobić

Mam to samo, kupię za małe bo mi się podobają z myślą że się rozciągnąć może będzie dało, a tu guzik!
Za dużych nie udało mi się jeszcze kupić ale fakt wkładki kup inne. Powinno pomóc :ok:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jrrMarko, lucjan123 i 22 gości