Mokatkowo. Zen [*], żegnaj mój kocie

[MamaMeli]

bo to jest mała kobieta pracująca

[kuba.kaczor13]

bo to jest mała kobieta pracująca

i jak na razie to ja mam do Nich bliżej


* tak , wiem podpadam A.

[magdar77]

Podpadłeś na dobre.
Po koszmarnej sobocie, była jeszcze gorsza niedziela w schronie, ludzie wkurzający na maxa, nie wiem skąd takich biorą. A na deser trzy dni bez netu .

[MamaMeli]

Miłej środy zatem

[magdar77]

Dziękuję

[kuba.kaczor13]

cieplutkie pozdrowienia i miłej środy

[magdar77]

Wzajemnie Qbełku

[magdar77]

Spędziłam dziś popołudnie na robieniu pierników w przedszkolu. No takie to fajne było, że chyba w domu zrobię na Święta.
Wyszły naprawdę piękne i jak się uda dotrwać komputer to wstawię zdjęcia. Czy ja na starość robię się kurą domową?

[kuba.kaczor13]

hej

sb ? ndz? sb/ndz ?

[magdar77]

Sobota na 90% w niedzielę jeszcze nie wiem.

[kuba.kaczor13]

ok

[magdar77]

Zen znów ogłosił strajk głodowy. Tym razem olałam go, niech nie je. Liznął coś wczoraj, liznął coś dzisiaj, nie zagłodzi się. Pogodziłam się z myślą, że jak nie wygram w totka i nie zacznę go karmić wyłącznie convalescence to zawsze będzie wyglądał jak szkielet. Trudno albo zwariuję albo odpuszczę. Nie znoszę kotów kościstych, zabiedzonych, ale nie mam szans tego zmienić. Nie będę karmić go na siłę, bo nie jest chory tylko w du...mu się poprzewracało. Mam dość.

[MamaMeli]

Spędziłam dziś popołudnie na robieniu pierników w przedszkolu. No takie to fajne było, że chyba w domu zrobię na Święta.
Wyszły naprawdę piękne i jak się uda dotrwać komputer to wstawię zdjęcia. Czy ja na starość robię się kurą domową?

nie, ale w kwestii mopa jesteś niedościgniona

[magdar77]

Może mi wobec tego jakieś sprzątanie w Budapeszcie skombinuj?

[magdar77]

Dwa dni nie jadł, dziś chętnie. Co? Karmę renal. Mam w domu jarosza, zaprzeczenie tezy o mięsożerności kotów. On po prostu soi potrzebuje. Ciekawe czy jak zrobię makaron z soczewicą to też zje.