❤Yuki i czterech rozbójników ❤❤cz.II-kolorowo :-)

[Rilla07]

Chłopaki ja was obu koffam Yuki zafstydzona

Tylko, że Yuki ma aż czterech braci... więc ewentualny amant miałby przekichane

[Annaa]

Och żeby oni chcieli ją tak kochać
Ale kto się czubi ten się lubi między nimi też zdarzają się miłe chwile

[Rilla07]

Poza tym są już do siebie przyzwyczajone i w pewnym sensie zżyte

[Annaa]

Na pewno są zżyte, parę lat są już razem.
A Oskar od maleńkiego kociaka wychowywał się z Yuki, teraz też potrafią grzecznie leżeć obok
lub dają sobie buzi
Tylko wspólna zabawa im nie wychodzi

[Rilla07]

To musi cudnie wyglądać
Yuki widocznie bawi się po swojemu a chłopcy tego nie rozumieją

[Annaa]

Przecież to dziewczynka ona potrafi pięknie bawić się godzinę kółeczkiem od butelki i uwielbia takie małe dziwne zabawki
a oni jak nie wezmą się za łby to nie ma zabawy

[aannee99]

W łóżeczku z dużym

CUDOWNA

[Rilla07]

[Annaa]

Cześć Aniu cześć Kasiu

Ponieważ to ostatnie moje luźne dni zanim wpadnę w kierat obowiązków pracowych, chciałam dzisiaj pospać sobie trochę dłużej.Nic z tego...kotki zrobiły wczesną pobudkę na dodatek połączoną z szybkim skokiem na równe nogi
pędem do łazienki po mnóstwo ścierek i porannym sprzątaniem.
Drugi raz już w tym tygodniu bawiąc się na parapecie przewrócili dwie butelki z wodą do podlewania kwiatków.
Teraz mokrą wykładzinę częściowo zrolowałam, żeby i podłoga przy okazji wyschła.
Mieli nową zabawę...wchodzenie do tunelu.
A teraz zmęczone śpią na słoneczku

[aannee99]

ach te nasze kochane wariaty

[mir.ka]

Przyczajona



fajna dooopka

a piłeczki przywiązane ,żeby nie zniknęły

[barbarados]

Fajnie wygląda w tym tunelu
A kocury lubią sie brać za łby . Takie męskie zabawy

[Rilla07]

Pozdrawiamy niedzielnie

[aannee99]

Hej Aniu

Jak minął weekend?

[Annaa]

W niedzielę byłam nareszcie na grzybach...choć to za wiele powiedziane, na spacerze po lesie.
W porównaniu z Waszymi zbiorami moje są mizerne, nawet bardzo
W lesie było bardzo sucho, grzybków niewiele, a większość robaczywych.
Ale nieszkodzi...sezon dopiero zaczął się i może jeszcze uda się nam pojechać do jakiegoś prawdziwie grzybowego lasu.
Tych grzybków, które teraz ususzę wystarczy najwyżej do bigosu i tak cieszę się
a i jeszcze było trochę opieńków, ale już zjedzone.

A koty właśnie zaczynają wieczorne rozrabianie

Przylepa Oskar