

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
morelowa pisze:Gościów musiałabym z łapanki, a hałas sama robić
![]()
Nie wiem, może i by sie Migdał przyzwyczaił, nim by sie rozchorował ze stresu. Ale to raczej osobnicze jest i jemu się pogorszyło po przeprowadzkach chyba. Morela nigdy nie była towarzyska,nakolankowa i chętna do głaskania - poza wczesną młodością - ale jest zupełnie inna - wychodzi do ludzi, przygląda sie, obwąchuje itp., a przynajmniej siedzi w pobliżu o obserwuje, nie uciekała nawet przed dzieckiem.
Alienor pisze:Jak coś jest rzadkie i niezwykłe budzi niepokój - jeśli coś się powtarza często i nie ma niemiłych skutków, łatwo jest to coś zaakceptować
Revontulet pisze:Alienor pisze:Jak coś jest rzadkie i niezwykłe budzi niepokój - jeśli coś się powtarza często i nie ma niemiłych skutków, łatwo jest to coś zaakceptować
Dokładnie![]()
Musisz częściej zapraszać gości
morelowa pisze:Revontulet, zapraszam Cię na kawkę, moge Ci coś upiec nawet![]()
Wszystkich innych też
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 40 gości