czarny kociak, Koszalin - akcja ĆMA

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 30, 2013 19:31 Re: czarny kociak, Koszalin - mamy bałkona!!!

Mrywieczór. Pomagałam Duziej kibicować pszy meczu. A Ofelku spała i nie kciała kibicować. I był remos. Teras drzemiemy a ja dumam czy Duzia da jeszcze cosik na kolacyję.
A wcześniej znuf byłyśmy na balkoningu, było fajniej bo nie tak gorąco i nie musiałam uciekać wew cień.
Mała Ciorna Carmen
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35264
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw maja 30, 2013 21:38 Re: czarny kociak, Koszalin - mamy bałkona!!!

:1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin


Post » Pt maja 31, 2013 19:45 Re: czarny kociak, Koszalin - mamy bałkona!!!

Hurrra, wreszcie weekend!!! :piwa: Bolą mnie krzyże, kciuki i łeb. W zasadzie - co mnie nie boli? No ale grunt, że przeżyłam przeprowadzkę, mam nadzieję że w poniedziałek będę już się "normalnie" obijać przy papierzyskach.
Kociaste po krótkim balkoningu, zdążyły się przewietrzyć przed burzą z oberwaniem chmury. Później Ofelia klapnęła na Małej Czarnej i wylizała jej łepetynę. Ciężko powiedzieć, czy Carmen podoba się taka przymusowa kąpiel - siedzi spokojnie (bo musi), ale ogonem trochę majta. Jeszcze później były zapasy na drapaku zakończone dwukotnym rąbnięciem o podłogę (tzn. koty rąbnęły o podłogę, drapak szczęśliwie ustał).

A tak wogóle - jeżeli dobrze widzę - to Mała Czarna jest szczerbata !!! :strach: :placz: Patrzę i patrzę w jej pyskowinę i nie widzę dwóch przednich ząbków! :cry: Może to dlatego tak często wystaje jej jęzorek? Biedulka moja malutka :(
A ze mnie taka opiekunka jak z koziej rzyci trąba. Jakoś wcześniej nie zauważyłam braku tych ząbeczków, a możliwe, że Mała Czarna nie ma ich już od dawna, jak nie od początku pobytu u mnie.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35264
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt maja 31, 2013 20:03 Re: czarny kociak, Koszalin - mamy bałkona!!!

A Szajce wyrosły nowe jedyneczki i brakuje teraz lewej dwójki.
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt maja 31, 2013 20:10 Re: czarny kociak, Koszalin - mamy bałkona!!!

A odwiedziła Szajeczkę wróżka-zębuszka? :wink:

Ząbkowanie Ofelii jakoś przeoczyłam, nie znalazłam wypadniętych ząbków ani szczerb. Fakt, że miała trudne dzieciństwo (a raczej ja miałam z nią trudno :? ) i po jej zabawach moimi rękami nie bardzo miałam ochotę zaglądać jej z własnej woli do paszczy. Pamiętam tylko "zapaszek" z pysia :? Mała Czarna trafiła do mnie w wieku ok. 6 miesięcy (ocena weta) więc ząbkowanie miała już za sobą. No ale dwóch ząbeczków brak i nie wiem dlaczego :(
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35264
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt maja 31, 2013 20:13 Re: czarny kociak, Koszalin - mamy bałkona!!!

Wróżka zębuszka była :ryk:

Może kocinka podczas zabawy ząbki straciła?
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt maja 31, 2013 20:21 Re: czarny kociak, Koszalin - mamy bałkona!!!

Może podczas zabawy, może wcześniej... Nie mogę sobie przypomnieć, czy wcześniej zaglądałam jej do paszczy i liczyłam zęby czy nie. Na pewno wet zaglądał, ale chyba nic o ewentualnym braku zębów nie mówił, chociaż fakt że koncentrowaliśmy się wtedy na leczeniu kota.
Dobrze chociaż, że Małej Czarnej stan paszczęki i uzębienia nie przeszkadza w jedzeniu.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35264
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin


Post » Sob cze 01, 2013 18:17 Re: czarny kociak, Koszalin - mamy bałkona!!!

Dziś dzień roboczy. Zakupy, sprzątanie, pichcenie (kociego barfa głównie). Przy okazji Mała Czarna została napchana indyczym udem - zjadła naprawdę dużo, po czym poszła spać. Teraz leży na drapaku i "paczy" przez okno. I strasznie jej gra w kiszkach. Orkiestra doprawdy. Zakładam, że to nie z głodu :roll: . Tylko dlaczego ostatnio tak często jej w tych wnętrznościach orkiestra przygrywa? Czasami w nocy to aż spać nie można :?
Ofelia za to jakaś niewyraźna. W nocy nie spała ze mną tylko na kocyku na stole w sypialni. Teraz większość dnia przespała (jak nie je i nie uprawia balkoningu to śpi). Ale nie wygląda na to żeby coś jej dolegało. No nic, obserwuję ją, mam nadzieję, że znowu mi się nie pochoruje, odpukać sto razy w niemalowane!
A miałam dzisiaj pójść na wiosenny spacerek na ptaszki... Ale widok za oknem nie bardzo zachęca do wędrówek. może jutro pogoda się poprawi?

PS. Wczoraj wieczorem drapak pierwszy raz zaliczył glebę. Obciążyłam go granitową kostką brukową, ale widać to za mało jak pannice zaczynają wariować. Chyba trzeba go będzie przyśrubować od dołu do porządnej dechy.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35264
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob cze 01, 2013 21:54 Re: czarny kociak, Koszalin - mamy bałkona!!!

:ok: za zdrówko Ofelii :ok:
To Ci pannice szaleją po drapaku skoro kostka nie dała rady utrzymać :ryk:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie cze 02, 2013 19:00 Re: czarny kociak, Koszalin - mamy bałkona!!!

Ano szaleją :roll: Ganiają się po domu (tzw. koci moment pędu, inaczej szwung), skaczą po meblach, parapetach i... drapaku. Włożyłam do budki na dno jeszcze ciężką książkę, może utrzyma do czasu aż znajdę odpowiednią dechę, żeby przyśrubować od dołu.
Pogoda kiepska, ale poranny balkoning był. Ofelia nawet próbowała łapać muchy.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35264
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie cze 02, 2013 20:20 Re: czarny kociak, Koszalin - mamy bałkona!!!

Witaj moja ksienżniczko
Co to jest ten balkłon? My takiego nie mamy. My z Nalą biegamy po domku. Dziś mnie mama dała w tyłek, bo Nala wrzasła jak ją ugryzłem. Ale ja nie chciałem tylko ona uciekała i sama sie pociongła. Jak ona mnie gryzie to mama nie krzyczy. Chyba bende musiał tesz krzyczć, tylko że jak śpiewam wieczorem to tesz mama i tata kszyczom, ze mam byc ciocho. Ja jusz nie wiem co s tymi rodzicami jest. TAk źle i tak niedobrze.
Tylko jak się drapam to mama mnie tuli, bo mnie ostatnio wszystko swendzi, mówiem ci. Mama mówi że to od jedzenia, no to ja nie chciałem jusz jeśc kolacji, to mama mi mówiła zebym jadł. Ech... niech sie ona zdecyduje. Oszaleć można.
Lizam po pysiu
Lilo

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 02, 2013 20:27 Re: czarny kociak, Koszalin - mamy bałkona!!!

Lilo. Duża mi powiedziała że masz problem z jedzonkiem i się obiedwie martwimy jak nie wiem co, miauczę ci. Duża już chce ci kupić kaczuszkę, ale nie wie czy się po niej nie zachorujesz. A mię tesz czasem sfędzi to potem mam rany na pysiu pode brótką i Duża się matrwi okropecznie. Ale jak nie amciam cielącinki to nie sfędzi.
A bałkon to jezd koło salonu za drzwiami zez szyby i na świeżom powietszu. Jest superaśny, miauczę ci. Można się grzać na słoneczku i paczeć latacze i łapać bzykacze i pogryzać Dużej zieloności (i na balkonu Duża nie kszyczy żeby nie źrec kfaitków bo na balkonu to nie kfiatki ino zioła i te można źreć).
Lizam cię po uszkach i nie drap się
Tfoja Książniczka Ofelja
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35264
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie cze 02, 2013 20:36 Re: czarny kociak, Koszalin - mamy bałkona!!!

Aha, czyli balkłon to takie co jest przyczepione do oknóf. Mama nam czasem otfiera okno, co na nim siatka wisi i my tesz biegamy po balkonu. :) Tylko tam nic nie rośnie. Mama chowa takie kfiatki na lodufce i jak my tam chodzimy to kszyczy, ze sie pokujemy.
Słyszałem rano jak mama mówila do taty, ze nie ma wyjścia, że bendzie szła do marketa i tam na raz 6 kaczków kupi zebym miał jedzenie, ale teraz mam jesc to co jusz kupione.
Lizam mocno
Tfój Lilek

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 148 gości