"I tak człowiek trafił na kota..."

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 22, 2013 23:32 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Villenie, ja zaczynam pojmować jak wygląda życie w dwukotnym domu. Od jakiejś godziny, z przerwami na mordowanie myszki, śmietankę lub złapanie oddechu, trwa u mnie głupawka czyli koci moment pędu w wydaniu na osiem łapek. O mało nie straciłam butelki czerwonego wytrawnego wina, która spokojnie stała koło szafki i czekała na weekendową wizytę koleżanki. Mam nadzieję, że już nic nie poleci.
A, zapraszam na wątek Małej Czarnej :D . Wstawiłam parę fotek. Niezbyt artystyczne, ale są.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto sty 22, 2013 23:55 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

MB&Ofelio.
Dwukotny dom jest super, a trzykotny to dopiero prawdziwa męska przygoda. To coś tak jakby łazić po chwiejącej się drabinie z wiadrem wody. Przy czterokotnym wymieniamy wodę na farbę. Powodzenia.
Carmen jest śliczności, już ją widziałem. Nie oszukujmy się, nigdzie nie pójdzie. Ona już ma dom. :1luvu:
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Śro sty 23, 2013 13:47 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Recepta na to, jak żyć niebanalnie.

"Weź dzikość tygrysa, łagodność owcy, wdzięk tancerki z Alicante i zalotność Paryżanki. Weź kobiece kochanie i męską przyjaźń. Dumę Anglika, niezależność Szkota z gór. Weź oddanie Rosjanki i solidność Niemca. Dołóż pazury rozwścieczonego smoka i oczy królowej Egiptu. Zmieszaj w tyglu wieków. Oblecz to wszystko w piękne futerko. Zadrzyj dumnie ogon.
Przypraw mruczeniem Brahmsa."

To kot. Twój towarzysz na życie.
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Śro sty 23, 2013 14:04 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Piękne, masz tego więcej? Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro sty 23, 2013 14:39 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Wow. Ale tekścik! Muszę sobie go zapisać.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro sty 23, 2013 14:40 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

AYO.
Przykro mi, nie mam. Ja nie piszę do szuflady, na zapas. Co mi w łeb strzeli to wywalam od razu. Jesteście pierwszymi odbiorcami.

MB & Ofelio.
Ten najnowszy tekst właśnie Wy zainspirowałyście. Powstał dziś.
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Śro sty 23, 2013 16:42 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Jak najłatwiej dostać zawału?
Najłatwiej kotem.
Wpadam do mieszkania i pierwsze pytanie "Gdzie moje koty??!". Albert wita zawsze mnie przy drzwiach, no to ok. Gdzie reszta?
Szybki ogląd robię - Marutek jest.

Obrazek

Gdzie Odik? Odik???

Ooodi, Odi, Odi?

Cisza. Ani mruknięcia. Nie ma Odika. Rzucam się szczupakiem pod łóżko - pusto. Wyrywam drzwi szafy - kota brak. Co jest? Myślę, myślę, myślę "czyżby ktoś go niechcąco wypuścił?" Mnie tu raczej lubią, a moje koty to MOJE KOTY. Mają immunitet. Ale gdzie Odinio? Cud mniemany? Panika, kot zaginął w dwóch pokojach...
Dupa tam, "zaginął".

Tu kota nie ma.

Obrazek

A tu jest.

Obrazek

Ja zawału dostanę przez nich kiedyś, dostanę no!
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Śro sty 23, 2013 16:54 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Każdy to przerabiał zapewniam cię :mrgreen:
Miejscóweczka pierwsza klasa :piwa:

Wyobrażasz sobie moje zdumienie, kiedy moja czarna bluza dostała nagle białych wąsów i ziewnęła na mnie z obrzydzeniem, ponieważ w desperacji zawrzasłam na cały dom "KOOOOOT!" :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro sty 23, 2013 17:11 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Heh! Cudo! Moje się tajniaczą okropnie. Trzeba się naszukać a naszukać. I jeszcze są wnętrzności mebli. Uwielbiają to. Świetna zabawa. No, może nie wszyscy się świetnie bawią... Ale jakie szczęście jak się już kocura nakryje... :D

A jeszcze zabawniej jest jak wieczorkiem, złotym spojrzeniem przyjrzą Ci się buty, które masz właśnie zamiar ubrać...
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Śro sty 23, 2013 18:31 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Villentretenmerth pisze:Recepta na to, jak żyć niebanalnie.

"Weź dzikość tygrysa, łagodność owcy, wdzięk tancerki z Alicante i zalotność Paryżanki. Weź kobiece kochanie i męską przyjaźń. Dumę Anglika, niezależność Szkota z gór. Weź oddanie Rosjanki i solidność Niemca. Dołóż pazury rozwścieczonego smoka i oczy królowej Egiptu. Zmieszaj w tyglu wieków. Oblecz to wszystko w piękne futerko. Zadrzyj dumnie ogon.
Przypraw mruczeniem Brahmsa."

To kot. Twój towarzysz na życie.



Musiałam zacytować w całości - bo coś tu wykroić to jak okaleczyć kota by było...

Piękne to i takie pełne...
Piękny tekst.
Biały wiersz.
Istota kota.
Sedno.

Piękne...
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro sty 23, 2013 18:51 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Piękne słowa :)
Stuprocentowa prawda o kotach naszych kochanych :D

Chciałem uczcić przydział nowego domu Maru - bo dziś otrzymał własny - ale Maru i Odik olali ceremonię a do nowego domku Maru wpakował się Albertos... No i tak.

Obrazek


Własny domek dla Maru :1luvu:
Albert jako prawdziwy gospodarz domu musiał pierwszy sprawdzić wygodę nowego lokum nowego kolegi :wink:

ale widzę, że dotychczas najbardziej ulubionym miejscem Maru jest łóżko :)

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro sty 23, 2013 19:42 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Marutek jeszcze się nie zdecydował. Łóżko tak, ale jak puste, poza tym fotel, karton z butami, domek Alberta, kocyk na wersalce, wnętrze wersalki, amerykanka, wnętrze amerykanki, stół, drugi stół, krzesło, lodówka, kuchenka gazowa i inne miękkie płaszczyzny... Coś chyba w końcu ten leniwiec wybierze. To ja zacznę żyć normalnie. Ale czy z kotami może być normalnie?
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Śro sty 23, 2013 19:51 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

AYO pisze:Każdy to przerabiał zapewniam cię :mrgreen:

Przestań! Kiedyś wrzeszczałam na cały dom, wyłam rzewnymi łzami, obleciałam klatkę schodową a ta @ spała w wersalce którą otwierałam i sprawdzałam - do dzisiaj trzęsą mi się ręce :evil:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sty 23, 2013 20:00 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Mnie też się trzęsą jak mi się koty nie odliczą. Ale w sytuacji zagrożenia zawsze działam konkretnie i bez paniki. I się znajdują. Przeważnie rozespane, rozmymłane i zdziwione... I wtedy mogę spuścić powietrze. I jest ok. :D
Dwa dni wstecz szukałem Marudy po całym dwupiętrowym biurowcu. Bez efektu. Objawił się wieczorkiem sam, w mieszkaniu, zdrowy i wesoły. Nie wiem gdzie się zarył. Przeszukałem wszystko. Z kotem się nie zanudzisz, oj nie.
Ostatnio edytowano Śro sty 23, 2013 20:09 przez Villentretenmerth, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Śro sty 23, 2013 20:01 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Villentretenmerth pisze:Ale w sytuacji zagrożenia zawsze działam konkretnie i bez paniki.

No, fajnie - zapewniam Cię, że przez pierwsze piętnaście minut szukania ja też nie panikowałam :twisted:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: haaszek, jrrMarko i 41 gości