Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 06, 2012 9:22 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

O to będziemy zaciskać łapska, bo kocia służba jest trudna i pełna zasadzek..
Mila już spokojniejsza można odetchnąć chwilkę.
Przepraszamy za nieobecność, ale było ciężko.

Pozdrawiamy Cię Fasolinko za całą załogą
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie maja 06, 2012 9:35 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Doskonale wiesz, że może nie przyjść od razu jutro na karmienie, musi odrobić zaległości i sprawdzić co słychać na dzielnicy :wink: i powalczyć trochę o swoją pozycję, przecież przez kilka dni jej nie było.
Będzie dobrze :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie maja 06, 2012 9:37 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Hannah12 pisze:Doskonale wiesz, że może nie przyjść od razu jutro na karmienie, musi odrobić zaległości i sprawdzić co słychać na dzielnicy :wink: i powalczyć trochę o swoją pozycję, przecież przez kilka dni jej nie było.
Będzie dobrze :ok:

Wiem, pewnie :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 06, 2012 9:39 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

A ja się nie martwię. Dla równowagi wskoczyłam sobie na ścianę.
Frania


Ta stateczna inaczej kotka w sile wieku z kocięcym ADHD lubi sobie co jakiś czas skoczyć na ścianę na wysokość prawie 2 m, odbić się i spaść 8O
Na ścianę w przedpokoju - coś w rodzaju słupa. Nikt nie wie, co jest w środku tego słupa, ale widziałam takie też w innych mieszkaniach we wspólnocie.
duża
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 06, 2012 9:43 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

MalgWroclaw pisze:A ja się nie martwię. Dla równowagi wskoczyłam sobie na ścianę.
Frania


Ta stateczna inaczej kotka w sile wieku z kocięcym ADHD lubi sobie co jakiś czas skoczyć na ścianę, odbić się i spaść 8O
Na ścianę w przedpokoju - coś w rodzaju słupa. Nikt nie wie, co jest w środku tego słupa, ale widziałam takie też w innych mieszkaniach we wspólnocie.
duża

Pixi jak była mała wdrapywała się na ścianę w przedpokoju teraz dupka za ciężka :ryk:
my mamy strukturę na ściany i pazurki nam nie straszne
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie maja 06, 2012 9:46 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

ruda32 pisze:Pixi jak była mała wdrapywała się na ścianę w przedpokoju teraz dupka za ciężka :ryk:
my mamy strukturę na ściany i pazurki nam nie straszne

Frania jak była mała, próbowała wskoczyć na stół w kuchni. Stół sosnowy (miękkie drewno). Za ciężką pupinę miała i wisiała na rączkach, jak mały alpinista, więc mamy pamiątkę kocięctwa na brzegu stołu. 10-letnia kotka nie ma już za ciężkiej pupy 8)
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 06, 2012 9:59 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Mnie niezmienni zadziwia umiejętność wspinania się Hakera na drapak balkonowy, on nie przechodzi półkach, tylko na samą góę wspina się po rurach. Rury owinięte sznurkiem więc można pazurki zachaczyć, ale i tak jest wyczyn nie lada, bo rury są "podzielone" półkami.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie maja 06, 2012 10:36 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

MalgWroclaw pisze:Bo buraska dziś wychodzi na podwórko.

Za buraskę :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 06, 2012 11:47 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Fasolko, ja się napracowałem a teraz zapraszam bo się narobiłem, że ho ho. A to dla Twojej Dużej i jeszcze jednej Dużej i kotów,no
viewtopic.php?f=20&t=141754
TygRych
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Nie maja 06, 2012 12:18 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

urwiniu pisze:Fasolko, ja się napracowałem a teraz zapraszam bo się narobiłem, że ho ho. A to dla Twojej Dużej i jeszcze jednej Dużej i kotów,no
viewtopic.php?f=20&t=141754
TygRych

TygRysiu :oops:
Ty to jesteś najfajniejszym kotem na świecie.
Fasolka :1luvu:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 06, 2012 12:56 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Witamy i poprosimy o deszczu trochę na za chwilkę.
I + K

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 06, 2012 14:21 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

cześć Fasolko :1luvu:
ale się u Was dzieje :lol: ciągle coś nowego :roll: już nie nadążam..............
dzisiaj duża prawie całą noc nie spała bo w pokoju był Wrokotek :mrgreen:
skakał po wszystkich meblach i warczał na wszystkie grzeczne kotki
nawet Kisia przed nim uciekła 8O
mówię ci Fasolko...koszmar, o tak powinien mieć na imię.........Nocny Koszmar :evil:
Figusia strasznieniezadowolonaznowego
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 06, 2012 14:22 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

Florko. Podstępna duża wcisnęła mi pastę odkłaczającą do pysia.
Nie zdążyłam uciec :oops:
Florka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 06, 2012 14:23 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

puszatek pisze:cześć Fasolko :1luvu:
ale się u Was dzieje :lol: ciągle coś nowego :roll: już nie nadążam..............
dzisiaj duża prawie całą noc nie spała bo w pokoju był Wrokotek :mrgreen:
skakał po wszystkich meblach i warczał na wszystkie grzeczne kotki
nawet Kisia przed nim uciekła 8O
mówię ci Fasolko...koszmar, o tak powinien mieć na imię.........Nocny Koszmar :evil:
Figusia strasznieniezadowolonaznowego

Kto to Wrokotek 8O
od jest z naszego miasta 8O
powiedz dużej, żeby mu nie pozwalała tak sobie biegać po nie swoim domku.
I Wam dokuczać.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 06, 2012 14:26 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

MalgWroclaw pisze:Florko. Podstępna duża wcisnęła mi pastę odkłaczającą do pysia.
Nie zdążyłam uciec :oops:
Florka

Moja biedna, a ja myślałam, że Twoja Duża ma na dzisiaj dosyć wrażeń. Jednak nie, one nigdy nie spoczną. Lubię Twoją Dużą, nawet bardzo :oops: , ale za wciskanie Tobie pasty do pysia robię jej tak: :evil:
Florka

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, zuzia115 i 12 gości