Trójkot i Szatony (n° 5)

[Wojtek]

Podobnie Hera. Woli wodę z mojej szklanki, choć w swojej miseczce ma dokładnie tę samą.

[Bungo]

Tak samo moja Lusia

Uwielbia wodę Żywiec niegazowany i chłepcze ze szklanki aż miło. Więc zaczęłam jej wlewać do miski. A guzik - nie tknie się

[jaaana]

Muszę wypróbować ten patent ze szklanką. Ale nie lubię wody Żywiec niegazowanej Żadnej nie gazwanej nie lubię.
piwo może być?

[Birfanka]

W kubku byl jogurt waniliowy

Edit: A lody waniliowe Häagen-Dazs to Pupusz zawsze usiluje wyzerac mi z ust

Do filizanki z kawa tez usiluja mi pchac nosy, i Maya, i Puszek, musze pilnowac.

[anulka111]

U mnie Rys pcha lapke ala chochla do mojego kubka z pepsi- przylapalam tez rudego ekhm- w mojej slodkiej herbacie-pijacego bardzo szybko ciepla herbate -wyjasnilo mi to jego dziwny wynik cukru gdy niby byl na czczo

[Birfanka]

U mnie takie ryzyko nie istnieje, uff

[Monostra]

Nie przeszkadza im zawijanie wąsów? U mnie się nie pchają do kubków, nigdy. Michy maja być szerokie, żeby cała średnica łba razem z wąsami się zmieściła. W związku z czym mam coś w rodzaju ceramicznej miednicy w salonie, bo hrabia tam lubi pić

[anulka111]

A ja mam dylemat-czy moge zostawic koty pod nieodpowiedzialna opieka mojego rodzonego jedynego braciszka

Odnosnie picia mam z glowy-w najblizszym czasie bede mogla niewiele

Najbardziej mnie wnerwia,ze bede musiala pic niegazowana wode

[anulka111]

Monostra Rys urodzil sie tylkiem na świat i temu to nic nie przeszkadza

Jak czegos chce uszczknac to nie przeszkadza mu nic-ale on czesto siega łapka ala chochla-do kubka tez

Jakbys widziala - jak wybiera psisku jedzenie z miski -takim powolnym ruchem ta lapka

[anulka111]

Muszę wypróbować ten patent ze szklanką. Ale nie lubię wody Żywiec niegazowanej Żadnej nie gazwanej nie lubię.
piwo może być?

Ja nie lubię samego zapachu piwa

A wode zdecydowanie wole gazowana

[Birfanka]

Sasza identycznie podbiera lapka sprzed nosa Pimpkowi
bo Pimpek to filozof, je pomalu i z rozwaga, wiec jak im dam przysmaczki, to Sasza swoje wchlonie ekspresowo i dobiera sie do porcji braciszka, ktory ani polowy jeszcze nie zdazyl zjesc.

Monostra, zwizualizowalam sobie ceramiczna miednice w salonie

Moze pojdz na calosc i zainstaluj salonowa marmurowa fontanienke, jak we Wloszech?

Zawijanie wasow im jakos nie przeszkadza, moze dlatego, ze wiekszosc moich filizanek ma szeroki otwor? Do szklanek glow pchac nie usilowaly (ale lape tak! ).

[anulka111]

Ale pozostale koty nigdy nie wpadly,by podbierac jedzonko z miski wielkiego psiska- a rude ....na to wpadlo

[Bungo]

Łapą, to mój najmłodszy nabytek, Zulejka zwana Czarną Maupą, wypija mi z kubka kawę z mlekiem. Robi to tak szybko, że zanim się obejrzę, ćwierć kubka znika, a CM spogląda z niewinną miną pt: Ale o co chodzi?

A może dlatego gania po domu i zaczepia starszaki, nie bacząc na ich wiek i ostrzegawcze buczenie

[anulka111]

Ja sie zawsze zastanawiam ,jak to jest ,ze rzeczy zakazanych ucza sie w mig,a proces wychowawczy kota jest taki trudny- patrz bok mojej nowej kanapy 3 drapaki w domu,a kanapa lepsza i sofa do drap-drap

[jaaana]

W kubku byl jogurt waniliowy

Edit: A lody waniliowe Häagen-Dazs to Pupusz zawsze usiluje wyzerac mi z ust

Do filizanki z kawa tez usiluja mi pchac nosy, i Maya, i Puszek, musze pilnowac.

To wiele wyjaśnia. A właściwie wszystko wyjaśnia.
Jak chcę zjeść waniliowe danio, to najpierw muszę wszystkie koty wyrzucić z kuchni, a potem się w niej zamknąć. I połykac ja najszybciej, bo drapanie w drzwi działa mi na nerwy.
Wszelkie próby jedzenia w obecności kotów powodowały atak z czterech stron świata.
Zastanawiam się, czy dodają tam kocimiętkę czy walerianę