ja tez nie wiem czy ta środa jakaś ważna
moja mam stwierdziła, ze
przyjedzie do nas na święta, bo moje dzieci są nieszczęśliwe, że nie obchodzimy świat i może traumę na resztę życia będą miałymój mąż zapytał -
jakie święta? bo nie bardzo jakoś skojarzył -widział, że ma dwa dni wolne i zaplanował jakiś dłuższy spacer w łąki
Młoda stwierdziła, że nie czuje się nieszczęśliwa, ale moja mam uważa że na pewno jest, tylko o tym nie wie
jutro jest post -to jestem chyba zwolniona z robienia jedzenia,
a dzisiaj -może tez jest post? dzisiaj chyba mam przyjeżdża
ciekawa jestem czy przywiezie ze sobą cały ekwipunek, bo ja raz miałam koszyczek, ale potem Ruda w nim spała

bardzo jej sie podobał
Święta sa katolickie - bo katolickie święto to taka kolorowa mieszanka świat pogańskich i żydowskich
trochę święta wiosny i odradzającej się przyrody (gdzieś tam odrobina kultu Ozyrysa nawet) no i przasniki takie przerobione (ale jajko zostało

)