Klakier. Mir Murka za TM [*]. Bajeczka.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 28, 2011 17:41 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Duża coś knuje.

Bazyliszkowa pisze:Duża coś knuje. Nie wiem co. I nie wiem, czy mam się bać, czy nie.
Właśnie wypakowuje Feliway.
I kupiła jakieś żarcie, ale ja takiego nie jem.
O co chodzi?
Klakier



Nie bać się, zdjęcia ujawnić i inne informacje :evil: Co to za tajne przez poufne ??/
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro wrz 28, 2011 17:50 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Duża coś knuje.

kamari pisze:
Bazyliszkowa pisze:Duża coś knuje. Nie wiem co. I nie wiem, czy mam się bać, czy nie.
Właśnie wypakowuje Feliway.
I kupiła jakieś żarcie, ale ja takiego nie jem.
O co chodzi?
Klakier



Nie bać się, zdjęcia ujawnić i inne informacje :evil: Co to za tajne przez poufne ??/


Kamari - małymi literkami wcześniej napisałam, ale nie zauważyłaś :roll: To teraz będą duże - mam nadzieję, że Dorota mnie nie ubije :? - patrz na banerek w podpisie Doroty i moim :mrgreen:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro wrz 28, 2011 17:56 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Duża coś knuje.

Aleksandra59 pisze:
kamari pisze:
Bazyliszkowa pisze:Duża coś knuje. Nie wiem co. I nie wiem, czy mam się bać, czy nie.
Właśnie wypakowuje Feliway.
I kupiła jakieś żarcie, ale ja takiego nie jem.
O co chodzi?
Klakier



Nie bać się, zdjęcia ujawnić i inne informacje :evil: Co to za tajne przez poufne ??/


Kamari - małymi literkami wcześniej napisałam, ale nie zauważyłaś :roll: To teraz będą duże - mam nadzieję, że Dorota mnie nie ubije :? - patrz na banerek w podpisie Doroty i moim :mrgreen:


ten po lewej czy ten z prawej :roll:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro wrz 28, 2011 18:02 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Duża coś knuje.

kamari pisze:
Aleksandra59 pisze:
kamari pisze:
Bazyliszkowa pisze:Duża coś knuje. Nie wiem co. I nie wiem, czy mam się bać, czy nie.
Właśnie wypakowuje Feliway.
I kupiła jakieś żarcie, ale ja takiego nie jem.
O co chodzi?
Klakier



Nie bać się, zdjęcia ujawnić i inne informacje :evil: Co to za tajne przez poufne ??/


Kamari - małymi literkami wcześniej napisałam, ale nie zauważyłaś :roll: To teraz będą duże - mam nadzieję, że Dorota mnie nie ubije :? - patrz na banerek w podpisie Doroty i moim :mrgreen:


ten po lewej czy ten z prawej :roll:

U Doroty w podpisie - ten na dole, u mnie ten po prawej 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro wrz 28, 2011 18:04 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Duża coś knuje.

Czyżby Bajeczka?
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro wrz 28, 2011 18:07 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Duża coś knuje.

kamari pisze:Czyżby Bajeczka?


To Bazyliszkowa powinna się wypowiedzieć 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro wrz 28, 2011 18:07 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Duża coś knuje.

Obrazek
Bajeczka

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 28, 2011 18:08 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Duża coś knuje.

Bazyliszkowa pisze:Obrazek
Bajeczka


:dance: :dance: :dance:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro wrz 28, 2011 18:13 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Duża coś knuje.

Mir Murka była kotem magicznym, jednym jedynym i niepowtarzalnym.
Ale już jej nie ma i nie będzie.
Ma na zawsze miejsce w moim sercu.

Ale w domu zrobiło się pusto.

Pamiętacie mój sen, w którym panna MM prosiła, żeby się o nią nie martwić i zapewniała, że jest szczęśliwa? Kilka godzin później pojechaliśmy z TŻem zrobić Klakierkowi w lecznicy przegląd. I tam calkiem przypadkiem okazało się, że właśnie od poprzedniego dnia w lecznicy jest przywieziona na sterylkę, odłowiona przez barbę50 na stacji benzynowej bura koteczka. Zobaczyliśmy ją i... Coś się zadziało. Magia? Przeznaczenie? Nie wiem.
To nie była łatwa decyzja, bo śmierć Mir Murki jest jeszcze tak świeża.
Ale pokochaliśmy już Bajeczkę i jak tylko weci pozwolą na przeprowadzkę, koteczka zamieszka z nami.
Ostatnio edytowano Śro wrz 28, 2011 18:20 przez Bazyliszkowa, łącznie edytowano 1 raz

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 28, 2011 18:16 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Duża coś knuje.

Dorotka, brawo :ok: !
Bardzo się cieszę...i panna MiM pewnie też...
A co na to Klakierek, to jestem bardzo ciekawa :mrgreen: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Śro wrz 28, 2011 18:18 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Duża coś knuje.

vip0 pisze:A co na to Klakierek, to jestem bardzo ciekawa :mrgreen: .

Entuzjazmu z jego strony raczej się nie spodziewam. Przynajmniej na początku.
Mam nadzieję, że jeszcze nie przyzwyczaił się do bycia jedynakiem.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 28, 2011 18:20 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Duża coś knuje.

Bazyliszkowa pisze:Mir Murka była kotem magicznym, jednym jedynym i niepowtarzalnym.
Ale już jej nie ma i nie będzie.
Ma na zawsze miejsce w moim sercu.

Ale w domu zrobiło się pusto.

Pamiętacie mój sen, w którym panna MM prosiła, żeby się o nią nie martwić i zapewniała, że jest szczęśliwa? Kilka godzin później pojechaliśmy z TŻem zrobić Klakierkowi w lecznicy przegląd. I tam calkiem przypadkiem okazało się, że właśnie od poprzedniego dnia w lecznicy jest przywieziona na sterylkę, odłowiona przez barbę50 na stacji benzynowej bura koteczka. Zobaczyliśmy ją i... Coś się zadziało. Magia? Przeznaczenie? Nie wiem.
To nie była łatwa decyzja, bo śmierć Mir Murka jest jeszcze tak świeża.
Ale pokochaliśmy już Bajeczkę i jak tylko weci pozwolą na przeprowadzkę, koteczka zamieszka z nami.


Kiedy odszedł mój pierwszy kot, Piniuś, trauma była powtorna. Nagle w ciagu dnia zaczynałam płakać i rozpaczać. Ale szybko wzięliśmy innego kota. Nie dlatego, że zapomnieliśmy o Piniu. Pinius cały czas jest z nami. Łatwiej było się pogodzić ze stratą opiekując się nowym domownikiem. A i kotom było łatwiej, kiedy pojawił nowy kolega.

Myślę, że Klakierowi zajmie trochę czasu przyzwyczajanie się do Bajeczki. Ale on też pewnie czuje się samotny.
A panny MM nigdy nie zapomnimy :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro wrz 28, 2011 18:34 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Duża coś knuje.

Bazyliszkowa pisze:Mir Murka była kotem magicznym, jednym jedynym i niepowtarzalnym.
Ale już jej nie ma i nie będzie.
Ma na zawsze miejsce w moim sercu.

Ale w domu zrobiło się pusto.

Pamiętacie mój sen, w którym panna MM prosiła, żeby się o nią nie martwić i zapewniała, że jest szczęśliwa? Kilka godzin później pojechaliśmy z TŻem zrobić Klakierkowi w lecznicy przegląd. I tam calkiem przypadkiem okazało się, że właśnie od poprzedniego dnia w lecznicy jest przywieziona na sterylkę, odłowiona przez barbę50 na stacji benzynowej bura koteczka. Zobaczyliśmy ją i... Coś się zadziało. Magia? Przeznaczenie? Nie wiem.
To nie była łatwa decyzja, bo śmierć Mir Murki jest jeszcze tak świeża.
Ale pokochaliśmy już Bajeczkę i jak tylko weci pozwolą na przeprowadzkę, koteczka zamieszka z nami.

Dopiero teraz doczytałam wątek

Dorotko, bardzo mi przykro z powodu odejścia Waszej koteczki, wiem jak to boli. Przytulam mocno...

A Bajeczka? No cóż, pewnie wszystko razem. Magia, przeznaczenie no i działanie Waszej MM zza TM. Po prostu wraca w innym futerku i sprawi, że kolejne kocie życie zostanie uratowane :wink:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro wrz 28, 2011 18:47 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Czekamy na Bajeczkę.

mądra i odpowiedzialna decyzja :1luvu:
bo co ona winna, że żyje...a panna MM nie... :cry: o niej nie zapomnisz nigdy...
a ratujesz inne futerko :D
bardzo się cieszę :dance: :dance: :dance:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 28, 2011 18:48 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Czekamy na Bajeczkę.

Bardzo wzruszające, a koteczka cudna.
No cieszę się z Tobą.

Uwielbiam buraski.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 28 gości