witamy

moje koty sfiksowały
ciągle się gryzą, kto kogo ma lizać
Loki jest przekonany, że specjalistą od lizania jest on i tylko jego lizanie ma certyfikat
Tymczasem Caillou ostatnio wzięło na czułości i stale wskakuje do niego, jak śpi i próbuje go wylizywać; wtedy on się budzi i zaczyna swój popisowy numer językowy, na co Caillou zaczyna go gryźć po uszach, bo według niej, to jej kolej na lizanie kota

Jak im wytłumaczyć, ze przecież najpierw jedno może wylizać drugie, a potem czejndż?
Ze Zdzisławy planowałam wczoraj zrobić gulasz
(ale w końcu w ogóle nie ugotowałam obiadu
) - ta małpa znowu sadzi bobki pod palmą
Włazi na zabezpieczenie i w miłym cieniu szeflery załatwia swoje grubsze potrzeby.
Szlag!
Na razie wszystko wysmarowałam starym olejkiem migdałowym i trzyma się z daleka, ale chyba zacznę szukać dobrego domku dla mojej szeflery
Dwie świeżo wymyte kuwety z czystym żwirkiem do wyboru, a ona wskakuje na piekarnik i sadzi boby na rajstopy - no przecież chyba ma nie po kolei w głowie, no.