ruda Miroir i pies Noyau czyli jak zaprzyjażnić koty z psem?

jak byłoby łatwiej

to byśmy już kupili :roll:

Domy są

ale albo ruiny z XiX np. 500 m2 , albo za drogie :oops:

albo bezpośrednio przy drodze
za wybredna jestem :oops:

Patmol pisze:
... albo ruiny z XiX np. 500 m2

Och, jak ja bym chciała 500m2 ruiny z XIXw
jak wygram w totka (jak zagram :twisted:

), to sobie kupię
to daje takie pole do popisu wyobraźni
No i ja lubię takie klimaty

taką ruinę to można tylko wyburzyć

jakbyś wygrała w totka - to mogłabyś sobie kupić kawałek pałacyku - takie też są :mrgreen:

ja pojechałabym w podróż dookoła świata i , jeślibym wróciła za kilkanaście lat, to kupiłabym sobie domek w Alpach Szwajcarskich :twisted:

(ciekawe czy sasiedzi by mnie pytali dlaczego nazwałam psa Pestka?)
Tymczasem -miłych snów :1luvu:

Pestka śpi

Cześć Motylki!

Pestka czy Pestek? :wink:

Fajny on jest bardzo, bardzo, bardzo :1luvu:

jak to Pestka? :strach:

to przecież babskie imię :roll:

tak, pałacyk wolę

pozytywka pisze:jak to Pestka?
to przecież babskie imię

No to co?
jak już wpisali wczoraj Noyau do książeczki zdrowia - to wieczorem Młoda wymyśliła imię Loila - tez ładnie

TŻ mówił, że weterynarz miał fajną minę jak literował NOYAU ( a czyta się nłajo) - taką rozbawioną
kundelek malutki , ale imię Ho ho ho
i francuskie :ok:

jak wetka wpisywała Caillou do komputera, to aż jezyk z wysiłku wysunęła, żeby się nie pomylić :mrgreen:

proponowaliśmy, że może fonetycznie, ale postanowiła działać ambitnie

Pestek? Spinacz? Figaro?
On mi wygląda na Figara :mrgreen:

pozytywka pisze:On mi wygląda na Figara

a co to takiego to Figaro?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Figaro
:mrgreen:

imię mi pasuje do Nietoperka

Nie ; Nietoperz nie jest Figaro - bo Figaro był cwaniak i spryciarz.
A on się kota słucha.
I jak na łóżku się kładzie, to zawsze się stara głowę na poduszeczce umościć. :evil:

A brzuszek tak, żeby ktoś go głaskał.

Sam dźwięk imienia mi się podoba

, nie jako postać
a link był, zeby wytłumaczyć skąd takie imię

Spinek? Kocyk? Uszek? Fikus?
Radar?

Pestek, hmm

Pestek to tylko tłumaczenie

bo dźwiękowo będzie nłajo - tak miękko i delikatnie :mrgreen:

A o mnie mówią, że jakoś dziwnie koty nazywam :wink:

nłajo to przecież nie jest dziwne imię :mrgreen:

delikatne imię dla małego kundelka

Patmol pisze:Pestek to tylko tłumaczenie
bo dźwiękowo będzie nłajo - tak miękko i delikatnie

a, to spoko, bo zrozumiałam, że przetłumaczyłaś i nie zamierzasz francuskiej wersji używać
a mnie się podoba nazywanie po francusku

Patmol pisze:nłajo to przecież nie jest dziwne imię
delikatne imię dla małego kundelka

dokładnie
ale on jest raczej rasowym kundelkiem, nie?

Taki szlachetny ma wygląd

ruda Miroir i pies Noyau czyli jak zaprzyjażnić koty z psem?

Kto przegląda forum